Wysłany:
2017-06-09, 18:25
, ID:
4951034
Zgłoś
Dużo zależy od tego, kto na kogo trafił. Jeśli niemcy na jakimś terenie trafili na opór Wojska Polskiego, to często brali odwet na ludności cywilnej, zakładnicy, rozstrzelania i.t.p. Takich historii było wiele w mojej okolicy. Polscy żołnierze jeśli poddawali się grupami to mogli być raczej spokojni, o ile trafili na wermacht, jak poddawał się pojedynczy żołnierz, to nierzadko kończył rozstrzelany, bo dla szwabów był problemem tylko. W moich okolicach ludzie pamiętają bitwę nad Bzurą i czasy okupacji i dużo złego słyszałem o niemcach, o ruskich niewiele.