Wysłany:
2015-04-27, 20:09
, ID:
3955466
5
Zgłoś
@Ian7 i wszystkie tępe c🤬je, które mu dały piwo: to nie podejście nauczycieli się zmieniło, k🤬a wasza mać, tylko przepisy prawne. Mój starszy brat miał takiego matematyka, który jak się wk🤬ił, to rzucał w ucznia wk🤬iającego kluczami, do których była przyczepiona taka drewniana gr🤬a, jak ktoś dostał w łeb to go łeb bolał przez tydzień. I wtedy nikt się o to nie czepiał - ani rodzice, ani uczniowie, nikt nie leciał na prokuraturę z tym - po prostu dyscyplina. A teraz wystarczy, że nauczyciel podniesie głos, bo hałastra nie reaguje na prośby i od razu wielkie halo. Wszystkie gimby i licbazjusze teraz latają i krzyczą "Mam prawo, mam prawo!", ale zapominają o czymś równie ważnym: o swoich obowiązkach. A osoby, a raczej robaki, Twojego pokroju słuchają tylko tej rządowej propagandy anty-nauczycielskiej, byleby tylko belfrów zaszczuć jeszcze bardziej. Gratulacje, POmogliście im! Tylko pamiętajcie, że po nauczycielach przyjdzie czas na inne grupy. Niech Polacy jeszcze bardziej się dzielą. Peace!