Wysłany:
2015-04-21, 20:50
, ID:
3945236
Zgłoś
Nie uśmiechnąłem się, nie obejrzę drugi raz. Spoko, że psiak, lubię psiaki, nawet te myszopodobne, niewiele większe od stopy, ale panie, k🤬a, co do c🤬ja? Pies wskakuje po schodach i to ma rozśmieszać ludzi?
Będąc całkowicie szczerym to się zacząłem zastanawiać, czy coś ze mną nie tak, że mnie to nie bawi? Doszedłem do wniosku, że nie. To jest po prostu pies wskakujący po schodach, równie śmieszna sytuacja co człowiek idący do pracy. Chciał wleźć to wlazł, na c🤬j drążyć temat?