Wysłany:
2021-11-18, 15:51
, ID:
6100708
3
Zgłoś
Idzie wojna, idzie. Powiem więcej, już trwa wojna - hybrydowa, dezinformacyjna, ekonomiczna, wyznaniowa. Natomiast nadejdzie otwarty konflikt, co wiąże się z wprowadzeniem stanu wojennego, przymusem szczepień, izolacją, wysyłaniem na front ludzi w wieku poborowym, a w konsekwencji wojna prowadzi do depopulacji, co jest częścią planu globalistów. Ktoś napisał, że Unia czuje przed nami respekt i docenia nasze działania... ja twierdzę, że Unia jak i NATO to fikcja, a w przypadku wojny odwrócą się jak już pokazała historia. Rosja jest w komitywie z Białorusią - Łukaszenka przyjął strategie z imigrantami, żeby zrobić zasłonę dymną dla swoich sfałszowanych wyborów (promując się na męża stanu, stojącego w obronie Ojczyzny - już mu się to udało, gdyż dotąd zbuntowane społeczeństwo znalazło nowego wroga, Polskę). Rosji obecna sytuacja też jest na rękę, gdyż Putin sprawdza NATO i kraje członkowskie, a jednocześnie ma ogromną ochotę na Ukrainę (przypuszczam, że tam może rozpocząć się konflikt). Niemcy i Francja grają w drużynie Putina wiedząc, że to najbezpieczniejsza droga i w razie czego bez skrupułów obrócą się przeciw Polsce. Niestety leżymy w bardzo kuszącym miejscu geopolitycznie i w razie czego, podzielą się tortem po równo. Idźmy dalej... pandemia jest w "rozkwicie" (mam wrażenie, że jest dobrą zasłoną dla spraw politycznych) i w przypadku wprowadzenia stanu wojennego zmuszą nas do szczepień, jak psy. Izrael jest niemal w 100% zaszczepiony, a ma jeden z większych współczynników zakażeń. Myślę, że te spawy są ze sobą ściśle powiązane. Wracając do ewentualnej wojny, jest wariant, że Polska aż tak nie ucierpi, gdyż będzie bazą przerzutową dla USraelA, która to wejdzie w konflikt z Białorusią. Myślę, że konflikt jest bardzo realny, chociażby ze względu na fakt przeprowadzenia ćwiczeń ewakuacji prezydenta, premiera i najważniejszych głów w państwie (dziwnym trafem media głównego ścieku milczą na ten temat). Temat jest bardzo złożony i może być wiele różnych scenariuszy, grunt żeby mieć otwarty umysł i pamiętać, że wolność nigdy nie jest dana raz na zawsze. Niestety, pokolenie Milenialsów i ludzi przyzwyczajonych do luksusu, spokoju, ogólnej dostępności towarów i usług - wojna jest czymś nierealnym i wręcz śmiesznym. Warto zapoznać się z tematem Chrislamu i zadać sobie pytanie czy przypadkiem właśnie do tego nie dążymy.