jezyk napisał/a:
Jak tam odcinam dół plastikowej butelki i też się dobrze leje.
a to nie koniecznie dobry pomysł bo wszystko zależny od tworzywa z jakiego wykonana jest butelka. Jest taki parametr paliw (dla BS na pewno, dla ON raczej też) jak zawartość żywic przemytych i nie przemytych.
Butelka może ulec częściowemu rozpuszczeniu i zwiększyć zawartość tych żywic, które mogą powodować osady w przewodach/pompie/wtryskiwaczach lub generować nagar.
Nie wiem co prawda czy politereftalan etylenu (z którego zazwyczaj wykonane są butelki po napojach) rozpuszcza się w którymś ze składników ON, ale istnieje takie ryzyko.
Co więcej butelka zazwyczaj jest wilgotna i tą wilgoć wprowadzasz do baku. W przypadku oleju napędowego wilgoć jest szczególnie groźna gdyż na granicy faz wody i ON rozwijają się mikroorganizmy które "żrą" olej. Zapobiega się temu poprzez dodawanie biocydów do ON.
Co do BS to wprowadzenie wody może być niekorzystne ze względu na zawartość związków tlenowych (np alkoholi) w paliwie, które są dodawane do paliw ze względu na poprawienie LO paliwa gdyż dodawanie innych związków przeciwstukowych jest ograniczone lub zabronione (np 4-etylek ołowiu lub MTBE)
Woda w połączeniu z tymi związkami może doprowadzić do rozwarstwienia BS na frakcje węglowodorową i wodno-alkoholową.
Tak, jestem (małym) ekspertem