borisklinga napisał/a:
po c🤬j oni probowali jechac dalej ?
Specyfika rowerów torowych, dla zmniejszenia wagi stosuje się ostre koło. Do tego dochodzi brak hamulców.
Rower z ostrym kołem nie ma wolnobiegu, piasta tylnego koła jest połączona na sztywno z zębatką, a dalej poprzez łańcuch z korbami. Rower na ostrym kole ma zwykle tylko jedno przełożenie (jedno koło łańcuchowe na korbie, jedno koło łańcuchowe na tylnej piaście). W rezultacie, gdy obraca się tylne koło, ma to bezpośrednie przełożenie na obrót pedałów, nie jest możliwa jazda bez pedałowania np. z górki, tak jak na rowerach z wolnobiegiem, ale można jechać do tyłu albo stać bez podparcia nogą (tzw. stójka).
Tyle z wiki.
Mnie osobiście właśnie to najbardziej bawi, oni już wiedzieli że się wyjebią i kompletnie nic nie mogli zrobić

Ciekawi mnie co to za koło, stawiam że ktoś wsadził koła ze zwykłej torówki nie patrząc na limit wagowy i posadził dwóch chłopa na rower. Efekt, darcie mordą po deskach welodromu