Taksówkarskie ścierwo
14
680
Czegoś tu nie rozumiem... przecież rozwiązanie jest banalnie proste.
Zrobić jednej nocy 100 kursów, nagrać trasę i kierowcę oraz kwotę wraz z kilometrażem jaki jest na paragonie. Następnego dnia wszystkim oszukującym zabrać koncesję. Zapewniam, że od następnego dnia żaden nie odważy się "pompować".
Potem prewencyjnie 5 razy dziennie skontrolować losowych taksówkarzy wyraźnie zaznaczając, że byli skontrolowani. Na radyjku błyskawicznie rozejdzie się odpowiednie info.
I nagle skończą się wałki na kilometrach, skończy się walka o zachowanie koncesji, skończy się j🤬ie na ubera.
Tyle, że wpływy z podatków dla miasta od turystów też się skończą, więc znowu mamy sytuację, w której nikomu poza szarym klientem nie zależy na ukróceniu złodziejstwa.
Zrobić jednej nocy 100 kursów, nagrać trasę i kierowcę oraz kwotę wraz z kilometrażem jaki jest na paragonie. Następnego dnia wszystkim oszukującym zabrać koncesję. Zapewniam, że od następnego dnia żaden nie odważy się "pompować".
Potem prewencyjnie 5 razy dziennie skontrolować losowych taksówkarzy wyraźnie zaznaczając, że byli skontrolowani. Na radyjku błyskawicznie rozejdzie się odpowiednie info.
I nagle skończą się wałki na kilometrach, skończy się walka o zachowanie koncesji, skończy się j🤬ie na ubera.
Tyle, że wpływy z podatków dla miasta od turystów też się skończą, więc znowu mamy sytuację, w której nikomu poza szarym klientem nie zależy na ukróceniu złodziejstwa.
rawilk napisał/a:
Złodziejstwo to jest płacić 1200zł dla państwa za prowadzenie działalności jako taksówkarz. Plus to tego mieszkanie, jedzenie, i inne potrzeby. Sporo tego wyjdzie. A w c🤬ja lecą bo nie mają zamiaru wozić za grosze. Jak królowi nie pasuje to niech wyp🤬ala na autobus.
panie złotówa, inni też płacą za działalność, czynsz, jedzą i mają inne potrzeby niż przepłacanie w twojej taryfie... Żeby złodziej skarżył się na "złodziejskie stawki podatkowe"...
Widzę, że reporterzy nadal nie wiedzą co to jest taksówka korporacyjna 
Na tym filmie nie ma ani jednej taksówki z korporacji, co oni p🤬lą? Żadnych oznaczeń, biały kogut, brak numeru, nic. Od dawien dawna te białasy oszukują ludzi i to jest oczywiste, dlatego takimi taksówkami się nie jeździ. W Katowicach jest dokładnie to samo. Spod dworca do piotrowic korporacyjną zapłacisz 20-30zł, a jadąc z tym gównem 50-60zł, normalka. Z uczciwych korporacji robią oszustów, ale to typowe w telewizji.
Na tym filmie nie ma ani jednej taksówki z korporacji, co oni p🤬lą? Żadnych oznaczeń, biały kogut, brak numeru, nic. Od dawien dawna te białasy oszukują ludzi i to jest oczywiste, dlatego takimi taksówkami się nie jeździ. W Katowicach jest dokładnie to samo. Spod dworca do piotrowic korporacyjną zapłacisz 20-30zł, a jadąc z tym gównem 50-60zł, normalka. Z uczciwych korporacji robią oszustów, ale to typowe w telewizji.
Jakieś dziwne zwyczaje macie w stolicy. Korzystam w Krakowie z dwóch korporacji zawsze przed kursem jestem informowany ile wyniesie, albo mogę o to spytać. Naliczanie stawki według GPS a taksometr nigdy od tego znacznie nie odbiega. Podobno uber też tak ma ale z niego akurat nie mogę korzystać bo nie mam nowoczesnego telefonu.
K................i
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
rawilk napisał/a:
Złodziejstwo to jest płacić 1200zł dla państwa za prowadzenie działalności jako taksówkarz. Plus to tego mieszkanie, jedzenie, i inne potrzeby. Sporo tego wyjdzie. A w c🤬ja lecą bo nie mają zamiaru wozić za grosze. Jak królowi nie pasuje to niech wyp🤬ala na autobus.
Na rikszę się przesiądź. Koszta paliwa odpadają i ubezpieczenie mniejsze + automatyczne wietrzenie pojazdu [co przydałoby się większemu procentowi tychże 'usługodawców'!