Takie hasła rzuca się na protestach BLM
13
92
I work for living.
Why can't you?
Why can't you?
podpis użytkownika
Każdy dzień jest nową przygodą, jeśli jesteś wystarczająco niekompetentny.Burn! Loot! Murder!
Do głowy wpadły mi słowa piosenki zespołu Feeder, znanego między innymi z poniekąd ciekawej gry Saint's Row III
== Edit w celu uniknięcia dublowania
Tak, jak to jest napisane na koszulce, te napisy są używane w znaczeniu:
"Jeżeli chcesz to nie otwieraj ust przed czarnym k🤬sem, ale nie otwieraj ich w celu komentowania spraw czarnych ludzi"
Tak. Ich zdaniem jak ktoś nie ssie czarnej pały, to nie ma prawa wypowiadać się o czarnych. To właśnie oznacza "Black Lives Matter".
Nie inaczej. Poprawny angielski wśród tych społeczności również nie jest jakimś częstym zjawiskiem, więc nie ma się co bulwersować szanowny Panie.
Cytat:
Don't hate , things will get better if we show we are not the problem
== Edit w celu uniknięcia dublowania
Salieri16000 napisał/a:
Jak nie znasz angielskiego, to nie zabieraj głosu.
Tak, jak to jest napisane na koszulce, te napisy są używane w znaczeniu:
"Jeżeli chcesz to nie otwieraj ust przed czarnym k🤬sem, ale nie otwieraj ich w celu komentowania spraw czarnych ludzi"
Tak. Ich zdaniem jak ktoś nie ssie czarnej pały, to nie ma prawa wypowiadać się o czarnych. To właśnie oznacza "Black Lives Matter".
Nie inaczej. Poprawny angielski wśród tych społeczności również nie jest jakimś częstym zjawiskiem, więc nie ma się co bulwersować szanowny Panie.
podpis użytkownika
Ja, nieosoba niechcąca dwójmyśleć co dzień popełniam myślozbrodnię. Jedynym dwa plus słusznym plusczynem jest użycie nowomowy zamiast staromowy w opisie.Aktualnie czekam na zatwierdzenie z Miniprawd i dalsze instrukcje od Wielkiego Brata.
Proponuje zluzować poślady, bo temat rozp🤬olu w USA jest już męczący... Sprawa dotyczy USA, nie nas i jedyne co trzeba zrobić to tylko wyciągnąć nauczkę, by sytuacja nie powtórzyła się u nas.
Bo USA (i pewnie sytuacja powtórzy się za niedługo w kilku innych państwach zachodu) są same sobie winne... To nie jest tak, że za taki stan rzeczy jest odpowiedzialna konkretne grupa etniczna, czy ideologiczna... Podziały w społeczeństwacvh istniały i będą istnieć, rozp🤬ol się zaczyna gdy dysproporcja i poczucie wyższości oraz bycia lepszym podsycane przez określone stronnictwa polityczn, zaczyna rosnąć wśród tylko jednej ze stron konfliktu...
Bo USA (i pewnie sytuacja powtórzy się za niedługo w kilku innych państwach zachodu) są same sobie winne... To nie jest tak, że za taki stan rzeczy jest odpowiedzialna konkretne grupa etniczna, czy ideologiczna... Podziały w społeczeństwacvh istniały i będą istnieć, rozp🤬ol się zaczyna gdy dysproporcja i poczucie wyższości oraz bycia lepszym podsycane przez określone stronnictwa polityczn, zaczyna rosnąć wśród tylko jednej ze stron konfliktu...
