Wysłany:
2015-07-23, 9:59
, ID:
4106898
9
Zgłoś
Ale motocykliści mają ból dupy w komentarzach na YT. Sam śmigam sobie Transalpem, ale nikomu nie wp🤬lam się na pola, czy do lasu - nie niszczę żadnych terenów prywatnych, a nawet na takie nie wjeżdżam jeżeli wiem, że to prywatne. Nie ryję też dróg, bo uważam że to sk🤬ysyństwo.
Ale jeden fajnie napisał:
80% komentujących to ostre zjeby, nie da się każdemu do łba wbić. Napiszę krótko. Jeśli chłopaki przejeżdżali sobie drogą gminną nie robiąc szkód i nie naprzykrzając się mieszkańcom tej miejscowości to ok, zachowanie poj🤬e ale szczerzę wątpię w taki tok wydarzeń. Jeśli natomiast naprzykrzają się ludziom, robią straty w uprawach, niszczą drogi i hałasują to co tu się dziwić? Fajnie by było jak bym ja tak swoim crossem wpadł Wam na działki i porozp🤬alał co nieco? Użyjcie mózgu pajace, nikt nie czeka przed wioską z kijem w łapie bez przyczyny, już dobrze wiedział że jadą i widocznie miał powód do takiego zachowania. Jasne, mało jest miejsc do jazdy zwłaszcza na crossach, mówicie że Ci mieszkańcy są niecywilizowani a jaki jest poziom tych typów? Normalnie to bierze się moto na busa albo przyczepkę i jedzie na jakiś poligon, żwirownie, tor albo jakiś las oczywiście nie prywatny a nie lata wieczorem po wioskach unikając policji i robiąc gnój... Żenada, redneckiem jesteście Wy a nie Ci mieszkańcy.
podpis użytkownika
Smak '80 lat...