Zazdrościsz kotu bo w przeciwieństwie do ciebie nad nim się ludzie litują. XD
No i widzisz, tu jestem jak ten kot. W dupie mam czy się ktoś lituje czy nie.
Ty tego nie ogarniesz, tak jak nie ogarnął ten debil jeden z drugim za kierownicą.
I wyobraź sobie - nad nimi też się nikt nie zlituje.