Psy XXI wieku
Albo ludzie hodują jakieś karły pokrzywione ze spłaszczonym ryjem, całezycie sie duszące i do niczego nie przydatne, albo "udoskonalają" większe rasy i powstają takie pokraki co im kręgosłupy i stawy wytrzymują max 4 lata. Weterynaria sie cieszy z tych zjebów co kupują z hodowli te upośledzone zwierzęta bo od pierwszego roku zap🤬lają od kliniki do kliniki i zostawiają gruby szmal.
Producenci karmy też mają piękne czasy bo co chwile słysze że czyjś pies nie może nic k🤬a normalnego zezreć a bo ma problemy ze sraniem, a to alergie, a to rzyga bo nie może drobiu, a to nerki itd. Sprzedaje sie wymyślne karmy za jakies absurdalne pieniądze.
LUDZIE! To ma byc poprostu pies, który jest dodatkiem do życia, który zeżre wszystko co ci ze stołu spadnie, który przypilnuje chaty kiedy wszyscy śpia a nie jakieś fikuśne niepełnosprawne gówno które bierzecie sobie pod opieke aby sie pokazać w internecie.