Tak zwany efekt kota 2
28
298
CzerstWybut napisał/a:
Psy XXI wieku
Albo ludzie hodują jakieś karły pokrzywione ze spłaszczonym ryjem, całezycie sie duszące i do niczego nie przydatne, albo "udoskonalają" większe rasy i powstają takie pokraki co im kręgosłupy i stawy wytrzymują max 4 lata. Weterynaria sie cieszy z tych zjebów co kupują z hodowli te upośledzone zwierzęta bo od pierwszego roku zap🤬lają od kliniki do kliniki i zostawiają gruby szmal.
Producenci karmy też mają piękne czasy bo co chwile słysze że czyjś pies nie może nic k🤬a normalnego zezreć a bo ma problemy ze sraniem, a to alergie, a to rzyga bo nie może drobiu, a to nerki itd. Sprzedaje sie wymyślne karmy za jakies absurdalne pieniądze.
LUDZIE! To ma byc poprostu pies, który jest dodatkiem do życia, który zeżre wszystko co ci ze stołu spadnie, który przypilnuje chaty kiedy wszyscy śpia a nie jakieś fikuśne niepełnosprawne gówno które bierzecie sobie pod opieke aby sie pokazać w internecie.
Typowo robolskie mniemanie. Wszyscy mają myśleć i chcieć tego co ja. - Co za poj🤬a mentalność, jakiegoś śmierdzącego troglodyty.
A na wideo, to psu albo wyskoczył dysk, albo coś z miednicą - co powoduje ucisk na nerw i powoduje niedowład. Da się "naprawić" W trakcie róznych psich szaleństw czasem tak się dzieje. U ludzi zresztą też.
Marysia_Von_Sadolova napisał/a:
Typowo robolskie mniemanie. Wszyscy mają myśleć i chcieć tego co ja. - Co za poj🤬a mentalność, jakiegoś śmierdzącego troglodyty.
A na wideo, to psu albo wyskoczył dysk, albo coś z miednicą - co powoduje ucisk na nerw i powoduje niedowład. Da się "naprawić" W trakcie róznych psich szaleństw czasem tak się dzieje. U ludzi zresztą też.
Nie, no lepiej być nowoczesnym i psa w wózku wozić jak dziecko...
Powiedz mi że to jest k🤬a normalne
Czego wy oczekujecie jak teraz zamiast burka jest braian Alex. I powstał termin psiecko. To są efekty tego samego co z autami. Pies przestał być pomocnikiem obrońca domu. Stał się maskotka i wyznacNkiem statusu. Paczta biedaki mam stać mnie. W lisingu na kredyt ale mam. W papierach wpisane niewolnik banku. Nie zawsze nie wszędzie czasem nic nie widać. I jest tak z wszystkim od bizuteri przez zdjęcia z wakacji do lajkow na instagramie. Świat żyje ułudą i trochę mnie dziwi że jesteście tacy zdziwieni tym stanem.
CzerstWybut napisał/a:
Psy XXI wieku
Albo ludzie hodują jakieś karły pokrzywione ze spłaszczonym ryjem, całezycie sie duszące i do niczego nie przydatne, albo "udoskonalają" większe rasy i powstają takie pokraki co im kręgosłupy i stawy wytrzymują max 4 lata. Weterynaria sie cieszy z tych zjebów co kupują z hodowli te upośledzone zwierzęta bo od pierwszego roku zap🤬lają od kliniki do kliniki i zostawiają gruby szmal.
Producenci karmy też mają piękne czasy bo co chwile słysze że czyjś pies nie może nic k🤬a normalnego zezreć a bo ma problemy ze sraniem, a to alergie, a to rzyga bo nie może drobiu, a to nerki itd. Sprzedaje sie wymyślne karmy za jakies absurdalne pieniądze.
LUDZIE! To ma byc poprostu pies, który jest dodatkiem do życia, który zeżre wszystko co ci ze stołu spadnie, który przypilnuje chaty kiedy wszyscy śpia a nie jakieś fikuśne niepełnosprawne gówno które bierzecie sobie pod opieke aby sie pokazać w internecie.
Szczerze to się nie cieszymy (chociaż kasa jest oczywiście) tylko czujemy się sfrustrowani xD Im bardziej wymyślny piesek tym bardziej p🤬lnięty właściciel za nim stoi
No i szkoda zdrowia zwierzaków na te wszystkie głupie mody
Marysia_Von_Sadolova napisał/a:
Typowo robolskie mniemanie. Wszyscy mają myśleć i chcieć tego co ja. - Co za poj🤬a mentalność, jakiegoś śmierdzącego troglodyty.
Nie, żebym się czepiał, ale dzisiejsze rasy psów to głównie efekt działalności ludzi. Lączenie osobników o specyficznych wadach genetycznych dało początek większości z ras.
Jeśli 'robolskim mniemaniem śmierdzącego troglodyty' jest niechęć do cierpienia zwierząt w imię naszych wymagań estetycznych, to hmm.. wolałbym być kimś takim, niż wielce oświeconym i nowoczesnym właścicelem buldoga francuskiego albo innego chorego genetycznie tworu.
"Wolałbym", bo psy mnie wqrwiają, wolę koty bo mocno szanuję swoją przestrzeń, tak jak każdy przecietny 'dachowiec'.
CzerstWybut napisał/a:
Psy XXI wieku
Albo ludzie hodują jakieś karły pokrzywione ze spłaszczonym ryjem, całezycie sie duszące i do niczego nie przydatne, albo "udoskonalają" większe rasy i powstają takie pokraki co im kręgosłupy i stawy wytrzymują max 4 lata. Weterynaria sie cieszy z tych zjebów co kupują z hodowli te upośledzone zwierzęta bo od pierwszego roku zap🤬lają od kliniki do kliniki i zostawiają gruby szmal.
Producenci karmy też mają piękne czasy bo co chwile słysze że czyjś pies nie może nic k🤬a normalnego zezreć a bo ma problemy ze sraniem, a to alergie, a to rzyga bo nie może drobiu, a to nerki itd. Sprzedaje sie wymyślne karmy za jakies absurdalne pieniądze.
LUDZIE! To ma byc poprostu pies, który jest dodatkiem do życia, który zeżre wszystko co ci ze stołu spadnie, który przypilnuje chaty kiedy wszyscy śpia a nie jakieś fikuśne niepełnosprawne gówno które bierzecie sobie pod opieke aby sie pokazać w internecie.
W sumie twoj opis psa też by pasował do ciebie
Angel napisał/a:
Cena którą podałem obowiązywała 2,5 roku temu klinika w Czechach dr Novak
Ja mam goldena po resekcji i pies biega, pływa, skacze itd. Jedynie nie mogę wymuszać na niej więcej ruchu niż ona sama chce oraz dbać aby do końca życia był szczupła.
Ja to miałem wiele, wiele lat temu z owczarkiem. Operacja nie była droga, ale były wtedy tylko państwowe lecznice
Pies lekko kulał, ale w sumie zachował niezłą formę. (zawsze był bardzo szczupły)Ponoć wymiana stawu w Grudziądzu to 20.000 PLN. (z włoską protezą na zamówienie)
Ortopeda z SGGW twierdzi, że od usuwanie główki kości się odchodzi, a cena wymiany stawu spadnie do 10.000.