@piter07
szczególnie, że pracuję jako kierowca i za kierownicą spędzam 8 godzin dziennie bo taką mam pracę

(ale przecież kobiety c🤬jowo jeżdżą i nadają się tylko do kuchni, żeby kierować garnkami w kuchni więc co ja mogę wiedzieć o prowadzeniu samochodu!) kultury trochę.
po drugie, to, że jedziesz ulicą nie znaczy, że zwalnia Cie to z obowiązku rozglądania się i uważania na to co się dzieje wokół, nie tylko na jezdni. nie dziwię się, że potem jest tyle wypadków, jeżeli za kierownicą siedzą tacy jak Ty. przepisy przepisami ale ostrożności nigdy za wiele. jedzie król szos i co, inni kierowcy sp🤬alajcie z drogi?
nie bronię pieszych, napisałam to wyraźnie, ale kierowcy też nie są bez winy ! stałoby Ci się coś, jakbyś zatrzymał się przed przejściem i kogoś przepuścił jeśli widzisz, że jest jakiś niepewny? lepiej zapobiec tragedii, czy tam temu, że Ci wybiegnie przed samochód? myślę, że nic by sie nie stało, no ale dyskutowac z Tobą nie będę bo to nie ma sensu, przeciez pieprzę głupoty.
pozdrawiam serdecznie.

)