Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#zoo

Z prawdziwymi jajami...

Ą................w • 2009-07-08, 12:04
...trzeba się urodzić. Nie nabędziesz ich z czasem.

Słonik beknął

Centurion2009-06-20, 13:43
Ładnie jej podziękował

Napalony żółwik

Centurion2009-06-19, 20:30
Lubi na ostro!

Szatan w zoo

Centurion2009-06-06, 12:49
Rogaty we własnej osobie

Panda vs człowiek

E................e • 2009-05-29, 18:15
niestety nie zjadła go












Małpki

Centurion2009-05-23, 12:46
Na masce samochodu

Małpka się wystraszyła

Centurion2009-04-25, 0:31
Swojego odbicia w lustrze

Czy ten słoń jest gejem?

E................e • 2009-04-10, 17:17
Polityk PiS domaga się wyjaśnień.

Domniemany homoseksualizm słonia z poznańskiego zoo stał się przedmiotem zainteresowania rady miasta. Za sprawą radnego z PiS.

Niezła heca w Poznaniu. Jak donosi tamtejsza "Gazeta Wyborcza":

Radny PiS Michał Grześ, posługując się internetem, odkrył długo skrywaną tajemnicę naszego słonia Ninio. On ma skłonności homoseksualne! - grzmiał na wtorkowej sesji. I domagał się wyjaśnień od dyrekcji ogrodu zoologicznego.

Z 10-letnim słoniem Ninio to w ogóle Poznań ma problem. Najpierw się okazało, że kiedyś nazywał się Lotek i mieszkał w Warszawie. Potem, że bił słonicę trąbą i wrzucił do basenu swojego przyrodniego brata. I że został zesłany do Węgier. Wszystko to da się wygrzebać w internecie. Ale nie tylko to.

Radny PiS Michał Grześ znalazł stary artykuł w tygodniku "Wprost", w którym pisano, że słoń Lotek zamiast interesować się samicami wolał kryć swojego kumpla Leona. Nota bene przyrodniego brata. Rewelacje te zbulwersowały radnego, który na dodatek odkrył, że w poznańskim zoo żyją dwa samce. Ninio vel Lotek i jeszcze jeden. Razem. Będą z tego kłopociki, twierdzi radny. Za "GW":
Jeśli mamy mieć w Poznaniu stado słoni afrykańskich, to preferencje Ninio mogą
temu zagrozić. Po co nam drugi samiec? Przecież z samicami powinien mieszkać tylko jeden.

Politykowi PiS chodzi o to, żeby poznańskie zoo świeciło przykładem. Żeby były i słonie, i słonice, i słoniątka. Żeby dzieci nie pytały rodziców, czemu są dwa słonie i to jakieś dziwne na dodatek. Żeby wszystko było normalnie.

Dyrektor poznańskiego zoo za pośrednictwem "Gazety" uspokaja, że jest normalnie. Po prostu słoń Ninio jeszcze jest młody i niedojrzały. Nie ma co mu od razu przypinać łatki geja:

To absurd. Gdy samce dorastają i dojrzewają płciowo, a dzieje się to w wieku ok. 14 lat, zaczynają zupełnie inaczej reagować na samice. To kwestia hormonów.

No i sprawa jasna, wystarczyło zapytać. Ale radny Grześ, zamiast pytać w zoo albo sięgnąć po książkę o słoniach, wolał zainteresować sprawą media i radę miasta.

Źródło