Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#zakochani

Zakochana para

~CrazyEdek2022-10-04, 19:10
Chodź się r🤬ać.

Zakochana para

~CrazyEdek2021-07-21, 18:58
Tak bardzo.

A co tu się wyprawia?

phrontch2020-12-01, 7:48
Jedyne wytłumaczenie, to próba pozbycia się smaku Tyskiego

Zakochani

~_Killa_2020-05-18, 11:42
Dasz buziaczka?

Zakochańce

K_T2012-09-16, 20:54
Najważniejsze, że się kochają...

Para w barze

~Tołdi2009-05-18, 22:15
Para poszła na kilka drinków do baru. Siedzą, piją, zabawa na całego, humor dopisuję i dziewczyna nagle żywiołowo zaczyna
mówić o nowym , kolejnym drinku. Im więcej o nim mówi tym bardziej się wkręca i namawia swojego faceta,
aby zamówił sobie takiego drinka.
Chłopak bo bardzo dobrej reklamie nowego trunku decyduję się na kupno. Barman podaje drinka i umieszcza
na stole następujące składniki: solniczkę, kieliszek śmietankowego likieru Baileys oraz kieliszek soku z limonki.
Chłopak patrzy na składniki z zaskoczeniem więc dziewczyna mu tłumaczy:
-Po pierwsze, sypiesz trochę soli na język, po drugie, wypijasz kieliszek Baileya i trzymasz w ustach,
a następnie zapijasz wszystko sokiem z limonki.
Brzmi niezbyt apetycznie, ale on pragnie pokazać, ze jest prawdziwym mężczyzną:
Sypie sól na język- słone, ale OK. Dalej idzie likier- gładki, aromatyczny, bardzo przyjemny dla podniebienia...
-W porządku, myśli koleś! W końcu bierze kieliszek z limonką...
W pierwszej sekundzie uderza go w podniebienie ostry smak soku z limonki, w drugiej sekundzie Baileys się zwarza,
w trzeciej, słono-zwarzono-gorzki smak daję mu w przełyk. Wywołuje to u niego wielki odruch wymiotny,
przez co z wielkim trudem przełyka żeby nie sprawić dziewczynie przykrości. Kiedy w końcu udaje mu się opanować
obraca się do dziewczyny:
-Jak się nazywa ten cholerny drink?
-"ZEMSTA ZA LODA Z POŁYKIEM"...