Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#zabójstwo

Ogłoszenie dla sadysty.

k................3 • 2011-05-05, 12:27
Jeżeli komuś z was, brakuje kasy, to dzwońcie!



Matka jakich mało...

Sul942011-04-19, 20:21
Kod:
Keli Lane, była reprezentantka Australii w piłce wodnej, została skazana na 18 lat pozbawienia wolności za zabicie własnego dziecka. Piłkarka przyznała, że dopuściła się zbrodni, gdyż macierzyństwo zniweczyłoby jej plany występu w reprezentacji na Igrzyskach Olimpijskich w 2000 roku w Sydney.


Cały artykuł:
sport.wp.pl/kat,41482,title,Byla-reprezentantka-skazana-za-zabojstwo,w...

Krótko mówiąc, po trupach do celu...
Cytat:

Do szokującej zbrodni doszło w Niemczech, gdzie ojciec piłą spalinową zabił trzyletniego synka, a następnie przy jej użyciu popełnił samobójstwo - podaje portal TheLocal.de.

Ciała w lesie na peryferiach Bonn znalazł w środę przypadkowych przechodzień. Wezwani na miejsce zdarzenia policjanci relacjonowali, że scena zbrodni stanowiła "przerażający widok". Mężczyzna piłą spalinową odciął dziecku głowę, później popełnił samobójstwo.

Według ustaleń śledczych, 24-letni ojciec chłopca żył w separacji z jego matką, na co dzień wychowującą trzylatka. We wtorek mężczyzna zabrał synka "na lody", jednak już nie wrócił.

W środę zaniepokojona kobieta zgłosiła sprawę zaginięcia chłopca na policji i zeznała, że jego ojciec groził, że go zabije. Chwile później dotarły do niej wieści o tragedii.

Nie wiadomo do końca, co pchnęło ojca trzylatka do tak desperackich kroków. Z pewnością wpływ na to miała sytuacja rodzinna, jednak dokładne okoliczności zbrodni ma ustalić wszczęte śledztwo - czytamy w serwisie TheLocal.de.



źródło

[ Komentarz dodany przez: karinata: 2015-04-27, 23:30 ]
Zdjęcia z tej imprezy można znaleźć tutaj (wymagany dostęp do działu hard).

Koleżanka okazała się kolegą

Pener2011-02-25, 16:10
Zabił, bo "koleżanka" okazała się kolegą. Przyznał się policji

21-latek z Zamościa usłyszał zarzuty zasztyletowania 28-latka - poinformowała prokuratura z Drawska Pomorskiego. Mężczyzna prawdopodobnie zabił kolegę, gdy dowiedział się, że ten nie jest kobietą. Mężczyźni od sześciu lat utrzymywali ze sobą tylko telefoniczny kontakt.
Do zabójstwa doszło w czwartek około godziny 20. w Mielonku Drawskim w województwie zachodniopomorskim.
- Sprawca z pokrzywdzonym kontaktował się telefonicznie od sześciu lat, SMS-owo i MMS-owo. 28-latek przez ten czas podawał się za kobietę - powiedział prokurator Wojciech Sadowski z Prokuratury Rejonowej w Drawsku Pomorskim.
21-latek w końcu poznał prawdę. Zawiedziony przyjechał na miejsce, by porozmawiać z "koleżanką", która okazała się kolegą. W drzwiach mieszkania ofiary kilkakrotnie dźgnął ją nożem w klatkę piersiową. 28-latek zmarł na miejscu.
Mężczyzna sam się zgłosił na policję i przyznał, że zabił człowieka.

Sadowski poinformował, że w piątek w południe podejrzany był przesłuchiwany przez prokuraturę. Prokurator postawił mu zarzut zabójstwa. Grozi mu od ośmiu lat więzienia do dożywocia. Prokuratura będzie wnioskować o jego tymczasowe aresztowanie.

źródło

Życie jak w Falloucie

horikawa2011-01-24, 4:22
Gdyby w życiu były takie możliwości jak w Falloucie



Zrezygnował z 50%. Ja bym brał.

Zamordowany radny przypadkowo sfotografował swojego zabójcę

P................r • 2011-01-04, 23:05
Radny robił fotkę rodzinie, sekundę później został zastrzelony przez osobę na zdjęciu



W noc sylwestrową Reynaldo Dagsa, filipiński radny robił zdjęcie swojej rodzinie przed domem w Caloocan, na północ od Manili. W tym samym momencie ktoś strzelił do niego z pistoletu. Kula trafiła prosto w serce. Dagsa zmarł w drodze do szpitala - informuje BBC NEWS

10 letnia sadystka.

Y................k • 2010-06-24, 20:37
Cytat:

Scotswood, biedne przedmieścia Newcastle, to w dużej mierze pozbawione zieleni monotonne ulice z szeregami ciasnych ceglanych domów, na których dziesięciolecia rewolucji przemysłowej pozostawiły osad węglowego pyłu.

Martin Brown miał cztery lata. W ciepłe majowe popołudnie grzebał sobie w ziemi na podwórku. Mniej więcej kwadrans po trzeciej zniknął z oczu opiekunom. O wpół do czwartej trzech wyrostków zbierających drewno znalazło jego ciało przecznicę dalej, w zrujnowanym domu przeznaczonym do rozbiórki.

Dziecko leżało pod oknem, wpatrując się szklistym wzrokiem w sufit, po policzku i brodzie spływała mu krew ze śliną. Przerażeni chłopcy zaalarmowali pracujących na budowie robotników. Mężczyźni pamiętali Martina, tego samego dnia rano częstowali go herbatnikami, kiedy przyszedł pooglądać koparkę. Próbowali reanimować malca, ale bez rezultatu, ktoś pobiegł zadzwonić po policję.

Na chodniku przed domem kręciły się dwie dziewczynki, zaglądały przez okna i koniecznie chciały dostać się do środka, ale je przegoniono. Dziesięcioletnia Mary Bell i jej przyjaciółka Norma poszły więc do ciotki małego Browna powiedzieć, że zdarzył się wypadek i chyba chodzi o Martina i że "wszędzie było pełno krwi".

- Pokażę ci, gdzie to jest - zaproponowała Mary zszokowanej kobiecie.

Reszta artykułu i opisów zabaw małej sadystki pod adresem ->> Słodka Mary Bell