"Zabawka amerykańska: Nawet dzieci w Ameryce poczynają sobie - po amerykańsku. W zeszłym tygodniu w miejscowości Oskaloosa (w stanie Jowa), trzech chłopczyków, dorwawszy się pistoletu, uznało za najlepszą tarczę do strzelania drewnianą ściankę prochowni pod miastem, w której właśnie było złożonych 1000 cetnarów prochu. Po kilku strzałach do tego "celu" nastąpiła eksplozja i cały magazyn wyleciał w powietrze. Rozumie się, że i trzej owi Amerykanie znaleźli śmierć natychmiastową, a poszarpane na kawałki ich zwłoki znaleziono w znacznej odległości od miejsca katastrofy. W mieście Oskaloosa też, zwłaszcza w północnej jego dzielnicy, ani jeden dom nie ostał się a wszystkie okna zostały zdruzgotane."
