Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#wojsko

Otwarte Scenariusze Bojowe FIA

u................c • 2014-10-07, 15:05
Krótki zapis szkolenia organizowanego przez Stowarzyszenie obronne FIA z zakresu walki w terenie zurbanizowanym. W szkoleniu brali udział również uczestnicy zewnętrzni.

Ćwiczenia w wojsku

~Sunday2014-09-20, 17:26
Co za łamaga.

Zaj🤬em z źródła niepowiązanego z mediami mainsreamu

Rosjanie prowadzą wycinkę drzew w obwodzie kaliningradzkim, m.in. na wysokości Gołdapi – dowiedziała się nieoficjalnie „Gazeta Polska Codziennie”. Powstają w ten sposób prostopadłe do granicy korytarze, mogące służyć celom wojskowym. Sprawą zainteresowały się polskie służby specjalne, gdyż takie działania ułatwiają rosyjskim wojskom dostęp do granicy z Polską. Funkcjonariusze Agencji Wywiadu rozpytują przy granicy z obwodem kaliningradzkim, m.in. w nadleśnictwach, o drzewa, jakie po rosyjskiej stronie granicy wycinają Rosjanie – wynika z naszych informacji. Prostopadle do granicy mają powstawać szerokie korytarze leśne, których wcześniej nie było. Co to może oznaczać? „Trudno to skomentować, bo za mało mamy informacji. Sama wycinka drzew jest wstępem do czegoś. Do czego – nie wiemy. Można wnioskować wszystko: to może być początek budowy drogi dojazdowej ułatwiającej przerzut wojsk w kierunku granicy polskiej, a może to tylko linia wysokiego napięcia. Dlatego trudno powiedzieć, czy może być to groźne, czy zupełnie neutralne. Niewątpliwie Polska powinna się tym interesować, jednak komentarze dramatyzujące są przedwczesne” – komentuje w rozmowie z portalem niezalezna.pl dr Przemysław Żurawski vel Grajewski, politolog, specjalista w zakresie tematyki międzynarodowej. Wycinki drzew szczególnie intensywnie prowadzone są na wysokości Gołdapi.

Zdaniem amerykańskiego dziennikarza George’a F. Willa Rosja chce zaatakować Litwę, Łotwę i Estonię. Wtóruje mu Jeffrey Tayler, reporter, pisarz i znawca Rosji. – Moskwa zaatakuje nuklearnie kraje Europy Środkowo-Wschodniej. Pierwsza ucierpi Warszawa – ogłasza. „Putin na fali sukcesu na Ukrainie będzie podnosił kwestię zaniepokojenia wśród mniejszości rosyjskojęzycznej na Łotwie, Litwie i Estonii. Następnie zaatakuje jedno z państw członkowskich NATO” – uważa George F. Will. Jego zdaniem Rosja cały czas będzie odrywać kolejne części Ukrainy. „Zaczęło się od Krymu, jednak apetyt Putina będzie rósł. Wtedy rozpocznie się prawdziwe zagrożenie dla całej Europy” – dodaje. Ten laureat Pulitzera, najbardziej prestiżowej nagrody dla dziennikarzy, przypomniał też historię prowokacji w gliwickiej radiostacji 31 sierpnia 1939 r. Naziści podszywający się pod polskich żołnierzy ogłosili przez radiostację, że Polska napadła na Niemcy, dając pretekst Hitlerowi do rozpoczęcia wojny. „Ukraina jest tylko drogą do zniszczenia NATO, co może być w dalszej części rosyjską wersją nazistowskiej prowokacji w Gliwicach sprzed 75 lat. W wypadku napaści na państwa członkowskie Sojusz Północnoatlantycki ma dwie możliwości reakcji: albo powołanie się na art. 5 traktatu waszyngtońskiego, zgodnie z którym atak na każdego członka jest atakiem na wszystkich, albo bierne przyglądanie się sytuacji” – głosi Will. W tym drugim wypadku, jak zaznacza dziennikarz, „NATO straci rację bytu, a Putin pomści rozpad ZSRR”. Will nazywa też prezydenta Rosji „szowinistą etnicznym”. „Putin zapowiada czystki etniczne wśród innych nacji niż Rosjanie. Jego wojownicze podejście napędzane jest furią” – zauważa. W podobnym tonie wypowiedział się też Jeffrey Tayler, amerykański dziennikarz, znawca Rosji, w której mieszka od ponad 20 lat. Na łamach „Foreign Policy” przekonuje, że konflikt na Ukrainie może się przerodzić w ataki nuklearne na państwa Europy Środkowej i Wschodniej. „Pierwszy cios spadnie na Warszawę, ponieważ już wcześniej przeprowadzano symulację ataku na stolicę Polski. W dalszej kolejności ucierpiałoby Wilno” – uważa Tayler.

Podobne obawy wydaje się mieć religijny wizjoner T.B. Joshua. Pochodzi on z Nigerii, jest duchownym i założycielem organizacji The Synagogue Church of All Nations (SCOAN), występuje w telewizji jako teleewangelista i uzdrowiciel. Twierdzi, że rozmawia z Bogiem i widzi przyszłość. Przewidział między innymi katastrofę smoleńską i zaginięcie samolotu malezyjskich linii lotniczych. W swoim ostatnim wystąpieniu nagranym 31 sierpnia wspomina on znów o Polsce, namawia by ludzie modlili się za nasz kraj. Na spotkaniu emitowanym przez telewizję Emmanuel opowiada on o nadchodzących wydarzeniach jakie będą miały miejsce w najbliższych miesiącach. Mówi między innymi o chorobie Baracka Obamy, kryzysie wewnętrznym w Polsce i w RPA. Joshua mówi: „Widzę region Region sąsiadujący z Rosją i Ukrainą, widzę wielki kryzys (…) to się może wydarzyć w każdej chwili, należy unikać tego regionu”. Następnie mówi o polskim narodzie: „Módlcie się za Polskę, w każdej chwili może tam dojść do kryzysu. Módlcie się za polski naród, przy którym widzę cyfrę „16”, dlatego módlcie się z polski naród, to bardzo ważne”. Myśl tą powtarza później po raz kolejny, już podczas wywiadu przeprowadzonego w kuluarach (po 18. minucie) twierdzi, że Polska będzie wkrótce przeżywać poważny wewnętrzny kryzys oraz może zostać zaatakowana. Intryguje szczególnie liczba „16”, na portalu Christiannews wskazuje się, że właśnie 16 września dojść może do dwóch istotnych dla regionu wydarzeń. Tego dnia rozpocząć się mają bowiem manewry wojsk NATO pod Lwowem a także Parlament Europejski ratyfikować ma umowę stowarzyszeniową Ukrainy z UE. Oba te wydarzenia to poważny cios wymierzony rosyjskiej polityce i można się spodziewać rosyjskiej reakcji. Co nią będzie? Czy na pewno będzie to atak? A może ów wspomniany przez Joshuę „kryzys wewnętrzny” to właśnie jakaś wielka afera wywołana przez Rosjan by zdestabilizować Polskę?

Żołnierz przyszłości TYTAN

wudun2014-08-31, 21:12
Pierwsze zestawy Tytan trafią do armii za cztery lata. Ministerstwo Obrony Narodowej chce kupić 14 tysięcy zestawów. Będą kosztowały ponad 4 mld zł. W czwartek przedstawiciele polskiego konsorcjum firm pracujących nad programem i Inspektorat Uzbrojenia MON podpisali w tej sprawie umowę.

Program Tytan, czyli Zaawansowany Indywidualny System Walki, ma wprowadzić do wyposażenia żołnierzy broń, umundurowanie i sprzęt łączności najnowszej generacji. Prace nad tym programem ruszyły w 2007 roku. Przez kilka lat opracowywano m.in. założenia taktyczno-techniczne. W czwartek przedstawiciele konsorcjum składającego się z 13 firm oraz Inspektorat Uzbrojenia MON podpisali umowę na prace rozwojowe oraz umowę ramową na dostawy tego systemu dla polskiej armii. W dokumencie MON zobowiązał się sfinansować prace badawczo-rozwojowe, w zamian za licencję na program Tytan. Oznacza to, że resort obrony będzie mógł np. sprzedawać produkt za granicą. MON zadeklarował także, że zamówi w konsorcjum, prowadzącym prace badawczo-rozwojowe, około 14 tysięcy zestawów za ponad 4 mld zł.

Tytan, czyli żołnierz przyszłości

–To ważny dzień z punktu widzenia sił zbrojnych oraz bezpieczeństwa naszego kraju. Podpisując umowę, chcemy osiągnąć dwa cele. Pierwszy dotyczy właściwego wyposażenia naszych żołnierzy w sprzęt i uzbrojenie. Naszym drugim celem jest zbudowanie polskiego potencjału naukowo-przemysłowego, bo nad Tytanem pracują wyłącznie polskie firmy i instytuty badawcze – podkreślał w czwartek Czesław Mroczek, wiceminister obrony narodowej, odpowiedzialny za zakupy dla wojska.

System Tytan składać się będzie z około 30 elementów, które muszą być zintegrowane tak, by perfekcyjnie współdziałały. – Nie jest to proste zadanie, bo system mają tworzyć bardzo różnorodne elementy – mówił Zbigniew Jasiołek, dyrektor Programu żołnierza przyszłości z PCO, lidera konsorcjum – Musimy opracować nowe umundurowanie, nowe wzory kamuflażu, nowe systemy ochrony i przenoszenia ale także nowe uzbrojenie i amunicję czy systemy optoelektroniczne – wymieniał dyrektor Jasiołek.

Nowy karabinek

Jednym z najważniejszych elementów Tytana będzie podsystem C4I, dzięki któremu żołnierz będzie mógł przetwarzać i przesyłać zebrane dane do dowódcy. Żołnierz będzie w kontakcie z dowódcą cały czas. Jak C4I będzie działać w praktyce? Kiedy żołnierze będą potrzebowali np. mapy danego terenu, zobaczą ją na miniaturowych komunikatorach osobistych. Będą też otrzymywać informacje, gdzie znajdują się żołnierze z oddziału, a gdzie nieprzyjaciel.

Tytanowy żołnierz dostanie nowy rodzaj uzbrojenia. Podstawową bronią będzie lekki karabinek MSBS-5,56. Nad konstrukcją pracują eksperci z radomskiego „Łucznika” i z Wojskowej Akademii Technicznej. Do modułowego, konfigurowalnego karabinka będzie można dołączyć m.in. granatnik samopowtarzalny kalibru 40 mm strzelający amunicją programowalną.

Najnowsza generacja umundurowania, jaka znajdzie się w Tytanie, będzie umożliwiała np. monitorowanie stanu rannego żołnierza czy poziomu zmęczenia na polu walki. A to wszystko dzięki elektronicznym sensorom monitorującym funkcje życiowe. Zmienić się mają także kamizelki kuloodporne – będą o kilka kilogramów lżejsze niż te używane obecnie oraz bardziej wytrzymałe. W zestawie znajdą się także kamery nahełmowe, celowniki termowizyjne i noktowizory.

Polskie konsorcjum

Program Tytan ma zwiększyć bezpieczeństwo żołnierzy i ich możliwości bojowe. Prace nad Tytanem rozpoczęły się w 2007 roku. Prowadzi je konsorcjum składające się z 13 polskich firm i jednostek badawczych. Liderem konsorcjum jest PCO (d. Bumar-Żołnierz). Realizacja programu Tytan jest jednym z priorytetów modernizacji technicznej armii. Według założeń dokumentacja techniczna oraz prototyp Tytana mają być gotowe do 2017 roku, a od 2018 roku będzie można składać zamówienia na dostawę zestawów.
Film który popełniła w 2010 nasza grupa rekonstrukcyjna AWR, jako zapowiedź zlotu Airsoftowego w Tomaszowie Lubuskim.



Procedury oryginalne wg. podręczników Bundeswehry - czyli tak jak to wygląda w rzeczywistości, a nie w holiłódzie.

Mała odpowiedz na film z działu Dokumentalne

Tak pierwszy post. C🤬j Wam w dupki na przywitanie.

PS. Nie, nie jesteśmy naziolami. Budżet praktycznie domowy.

Tymczasem na paradzie w Rosji

~Sunday2014-06-12, 18:44
Chwilę trzeba poczekać aż przyjadą, ale żołnierz kona w szpitalu także chyba warto...