Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#więzienie

Dziennikarze redakcji 47News natrafili na gruncie prywatnym w obwodzie leningradzkim na podziemne pomieszczenie podobne do więzienia oraz instalację przypominającą krematorium.



Rosyjscy dziennikarze śledczy poinformowali, że dowiedzieli się o sprawie po telefonie od informatora – migranta. Jak napisali, być może mężczyzna tam szabrował i nie mógł wytrzymać tego, co tam zobaczył.



Na miejscu dziennikarze zobaczyli zniszczony dom z zejściem do podziemi, w którym są żelazne drzwi, okno i pomieszczenie “podobne do podziemnego parkingu”. Potem zaczyna się korytarz, a wzdłuż niego trzy pomieszczenia. Są tam łóżka piętrowe, umywalki i muszle klozetowe. Oprócz tego reporter odkrył jeszcze jedno pomieszczenie, przez które być może wiedze zejście na jeszcze niższy poziom, ale jest zalane wodą. Korytarz kończy się pomieszczeniem dla ochrony.



Działka, na której znajduje się dziwna budowla, otacza ogrodzenie wysokości trzech metrów. Na tym terenie jest też opuszczona łaźnia (rosyjska bania), w której dziennikarze odkryli zamaskowaną dziurę. Na filmie widać też mroczne malowidła i napis “Copenhagen”.



Według informacji 47News pracownicy Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej przeszukali obiekt w 2020 roku i znaleźli pod zamaskowaną dziurą trzymetrową studnię, na dnie której znajdował się,,, piec. Jak wynika z dokumentów, “w rozmiarze pasującym do rozmiaru ludzkiego ciała”.



Rozmówcy 47News w Komitecie Śledczym FR powiedzieli, że w tym piecu znaleziono materiał biologiczny, ale dodali, że nie mógł należeć do różnych istot żywych, na przykład gryzoni.

W 2021 roku, jak czytamy, na miejscu studni pojawiał się dół, najprawdopodobniej wykopany za pomocą mechanicznego narzędzia, np. koparki. Według informacji Kanału 78, funkcjonariusze służb przeszukiwali nieruchomość w ramach śledztwa w sprawie zabójstwa biznesmena Badri Szengeliji, który został zastrzelony we własnym samochodzie na drodze w obwodzie leningradzkim we wrześniu 2018 roku.



Wartość nieruchomości i infrastruktury dziennikarze 47News wycenili na około pół miliona dolarów, przy czym w 90 proc. to wartość samego domniemanego więzienia, reszta to wartość gruntu i pozostałych urządzeń.

Jak wynika z rejestru ksiąg wieczystych, nieruchomość w 2013 roku kupił mieszkaniec Petersburga Władysła Wielisiewicz. Jak pisze 47News, jest on jednak “nominalnym właścicielem”, a rzeczywistym jest Renat Alimzanow, były naczelnik wydziału operacyjnego aresztu śledczego nr 4.

Po publikacji na miejsce przyjechali mundurowi ze specjalnym sprzętem i zasypali wejście do więzienia. 47News pisze, że zlecił to Komitet Śledczy FR. Dodali, że sprawa, w ramach której doszło w zeszłym roku do przeszukania obiektu, została utajniona.
Gang Tomasza S. ps. "Kadafi" w latach 2001-2011 zajmował się handlem narkotykami. Był wtedy jednym z największych i najsilniejszych nie tylko w woj. kujawsko-pomorskim, ale na całej północy Polski.

Jego przywódcę, "Kadafiego", zatrzymano w grudniu 2011 roku, ale niespełna dwa lata później odzyskał on wolność po wpłacie 100 tysięcy złotych poręczenia majątkowego.

Usłyszał wyrok 14,5 roku pozbawienia wolności - wtedy zaczął się ukrywać. Wpadł dopiero w 2019 roku, kiedy przygotowywał porwanie małopolskiego biznesmena.

Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do sądu 2 miesiące temu - w kwietniu 2021 roku.

Wielka ucieczka

phrontch2020-10-15, 8:41
z więzienia o nazwie Complexo Penitenciário da Papuda uciekło 17 więźniów. Sześciu policja złapała tego samego dnia

Lekki dokument o tym jak po zniesieniu kary śmierci cierpią na tym sami więźniowie.

Opis oryginalny:
W Polsce na karę dożywotniego pozbawienia wolności skazano prawomocnie 399 więźniów. Kobiet jest w tej grupie zaledwie 13. Łącznie ze skazanymi nieprawomocnie wyrok dożywocia ma 415 osób. Ta grupa się powiększa, bo sądy orzekają kolejne wyroki, a do tej pory nikt nie wyszedł na warunkowe przedterminowe zwolnienie, co jest możliwe po upływie ćwierć wieku. 15 więźniów zmarło.

Próba przemytu

phrontch2020-01-28, 5:07
Dostarczenie da Silvom telefonów zakończone niepowodzeniem. Nova Contagem, Minas Gerais

Samosąd

barni123pl2020-01-23, 23:10
Samosąd w celi. Zabił dwóch pedofilów laską inwalidzkąfoto: California Department of Corrections and Rehabilitation / .
Do brutalnego linczu doszło w zakładzie karnych w Corcoran w Kalifornii. Mężczyzna odbywający karę więzienia za zabójstwo pobił na śmierć dwójkę pedofilów skazanych za napaść seksualną na 14-latka. Mężczyźni zostali zaatakowani laską inwalidzką - informuje New York Post.

62-letni Graham De Luis-Conti i 48-letni David Bobb zostali skazani w 2005 roku na karę dożywotniego pozbawienia wolności za wykorzystywanie seksualne dziecka poniżej 14. roku życia. W 2010 roku za morderstwo pierwszego stopnia do więzienia trafił Jonathan Watson. Mężczyźni wspólnie przebywali w kalifornijskim zakładzie leczenia uzależnień i więzieniu stanowym w Corcoran.

Do morderstwa w więzieniu doszło 16 stycznia. Nie wiadomo, co było motywem ataku na tę dwójkę. Śledczy jednak podejrzewają, że mogła to być zemsta za krzywdy wyrządzone małoletniemu. Według raportu sporządzonego przez władze placówki, mężczyźni zostali zaatakowani laską inwalidzką. Sekcja zwłok wykazała liczne obrażenia głowy. Bobb zmarł na miejscu. Z kolei Luis-Conti po ataku został przewieziony do szpitala. Zmarł 3 dni po tym incydencie.

To kolejne zabójstwo Watsona. W grudniu 2008 roku został skazany na dożywocie za zamordowanie plantatora marihuany Garreta Bensona w jego domu w hrabstwie Humboldt

A to ten poczciwy Pan

Janusz pogromca psychologów

manier2020-01-16, 20:47
Janusz wezwany na rozmowę do psychologa



Dokument Posatu "Więzienie" .

W pensjonacie

~Sunday2019-11-30, 14:20

Żebyś się nie rozpruł.

Brazylijski bąbelek

phrontch2019-11-21, 7:48
W Brazylii matka próbowała przemycić do więzienia telefon komórkowy używając do tego swojego bąbelka