Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#więzienie

co powie ryba

k................a • 2014-03-12, 10:37
Kamil Ryba skazany



Cytat:

Obrzucenie redakcji jednej z gazet jajkami, grożenie jej dziennikarzom i wysłanie do siedziby "Expressen" paczki zawierającej nóż i Koran - szwedzki sąd skazał Polaka za te czyny - informuje wyborcza.pl.

Mężczyzna spędzi za kratami pół roku. Kamil Ryba jest pierwszą osobą od ponad półwiecza, która została w Szwecji skazana za pogw🤬cenie wolności obywatelskiej.

W grudniu skazany udał się do redakcji, mieszczącej się w Göteborgu. Najpierw zaczął wyzywać dziennikarzy od komunistów, potem rzucił jajkiem w ścianę.

Następnym razem nie skończy się na jajkach. Wrócę z nożem - groził Polak.

Osobiście w redakcji się już nie pojawił, ale wysłał paczkę, w której znajdował się nóż i Koran. Przerażeni dziennikarze myśląc, ze w środku znajdują się materiały wybuchowe wezwali policję. Konieczna była ewakuacja budynku.
Pięć dni później Polak został zatrzymany, a następnie aresztowany. Szwedzka prokurator Ulrika Aberg poinformowała na łamach "Expressen", że Polak został oskarżony o pogw🤬cenie zasad wolności obywatelskiej. "To forma bezprawnej groźby, której głównym celem jest chęć wpłynięcia na opinię publiczną, co po części naraża wolność słowa na niebezpieczeństwo" - tłumaczyła.

Na łamach "Expressen" głos zabrał także obrońca Ryby Anders Kollberg. Przekonywał, że Polak "nie miał żadnych kryminalnych intencji". "Był tylko krytyczny wobec niektórych artykułów. Chciał je przedyskutować i zaprotestować przeciwko nim. Nie chciał nikomu grozić ani uniemożliwiać pracy dziennikarzom" - wyjaśniał obrońca.

Podczas procesu Ryba potwierdził, że był w redakcji i wysłał paczkę. Nie zgadzał się jednak z zarzutem, że dopuścił się przestępstwa. "Nóż łączy się z Koranem z bardzo prostej przyczyny. Islam to ideologia, która opiera się na przemocy. To nie jest religia" - tłumaczył.

29-latek, jest przywódcą Szwedzkiej Ligi Obrony, która to organizacja walczy z islamem. Chociaż zupełnie nieznany w Polsce, w Szwecji zasłynął już ze swoich radykalnych poglądów.



Było już o nim tutaj . Lecz ten temat to po prostu rozwinięcie akcji.

Suchar - Zagadka

s................7 • 2014-03-09, 12:34
Czym się różni miłość studencka od więziennej i od filozoficznej?

miłość studencka: jest z kim, nie ma gdzie

miłość więzienna: jest gdzie, nie ma z kim

miłość filozoficzna: jest gdzie, jest z kim, ale po co?

nie znalazłem.

Impreza

cezar432014-03-09, 2:13
Też bym tańczył

Nieporozumienie

~Sunday2014-03-06, 11:06
- Za co siedzisz?
- Za wadę wzroku.
- Jak to za wadę wzroku?
- Skąd miałem wiedzieć, że to nie porno z karłami?

Muzeum w Mdinie

marna2014-02-24, 13:53
W historycznej stolicy Malty istnieje wyjątkowe w swoim rodzaju muzeum tortur.
To miejsce znajduje się w grocie, gdzie tuż obok funkcjonuje prawdziwe więzienie. Starano się oddać realizm zadawanych niegdyś torturom. Odwzorowano sprzęt i narzędzia tortur. Zapraszam do zwiedzania.











reszta w komentarzu

więzienie

s................k • 2014-02-05, 18:51
Trafił rumun do więzienia
-
-
-
-
Ma lepiej niż we własnym domu.

Kodeks grypserki

b................i • 2014-02-03, 4:14
1. Nie wolno wchodzić w jakiekolwiek rodzaje zażyłości z klawiszami.

2. Nie może zostać człowiekiem osoba, która ma ojca policjanta, pracownika wymiaru
sprawiedliwości lub na wysokim stanowisku państwowym. Oczywiście ograniczenie to dotyczy
tym bardziej kandydatów do grupy. Dawniej także PZPR i inne organizacje społeczno-polityczne
były wyróżnione w taki negatywny sposób.

3. Nie wolno wydać wspólników, jeśli się samemu powaliło, tj. zostało się schwytanym. Dotyczy
to zarówno przestępstw, jak i wykroczeń regulaminowo-porządkowych w więzieniu. Jest to
przykład na przenikanie się norm podkultury przestępczej z normami podkultury grypserskiej.
Tak więc zdarzają się sytuacje, w których przestępca nieświadomy zasad grypserki (bo nigdy nie
był jeszcze w więzieniu) jest oceniany miarą kodeksu grypserskiego i z góry potępiony za
przyczynienie się (choćby nieświadome!) do schwytania wspólników.

4. Nie wolno sprzedawać grypsu. <M%-1>Oznacza to, że kara organizacyjna czeka każdego, kto
zdradziłby zasady podkultury więziennej komukolwiek spoza organizacji.

5. Nie wolno przyjmować funkcji nadawanych więźniom przez personel ani wykonywać prac
porządkowych i nieobowiązkowych, zlecanych przez personel. Norma ta wzmacnia izolację
klawiszów od członków grupy, a ponadto zapobiega możliwości manipulowania członkami
podkultury przez władze więzienne.

6. Należy gardzić przywilejami i nagrodami regulaminowymi. Norma ta ma charakter silnego
zalecenia a nie zakazu, ale umożliwia wielu ludziom zademonstrowanie niezależności i wrogości
wobec katów. Szczególnie spektakularnym wyczynem bywa odmowa skorzystania z
warunkowego zwolnienia (co prawda jest to propozycja rzadko składana aktywnym uczestnikom
podkultury).

7. Nie wolno podać ręki klawiszowi i frajerowi. Stąd niejednokrotnie funkcjonariusz, a często i
osoba spoza więzienia nie zorientowana w sytuacji, na powitanie pozostaje z wyciągniętą ręką w
powietrzu, napotykając jedynie zimne spojrzenie więźnia (jeśli jest on członkiem grupy
grypserskiej).

8. Nie wolno frajerom wtrącać się w sprawy grupy grypserskiej. Oto jedna z norm podkultury
narzucana osobom spoza organizacji.

9. Nie należy prosić o cokolwiek przedstawicieli administracji. Należy żądać, stawiać warunki,
szantażować, grozić. Może więc to wyglądać np. tak: „Panie wychowawco, jak mnie pan nie
przerzuci pod celę 205, to nie odpowiadam za siebie” (pochlastam się, wytnę numer, zobaczy pan
itd. )”.

10. Nie wolno dotknąć klucza od cel. Jest to charakterystyczny duży klucz, służący
oddziałowemu do otwierania wszystkich cel. Norma ta, zagrożona bardzo surową sankcją
(przec🤬leniem) jest tajemnicza i nielogiczna. Do pewnego stopnia da się ona wyjaśnić ową silną
awersją do wszystkiego, co się wiąże z klawiszami, wydaje się jednak, że bardziej istotny jest tu
fakt, że klucz stanowi magiczno-rytualny symbol całej sytuacji uwięzienia, zamknięcia,
przebywania pod kluczem. Norma ma więc wzmacniać (chyba podświadomie) nastawienie
wrogie, buntownicze i nieugięte wobec sytuacji uwięzienia. Nieodparcie jednak kojarzy się ze
zwierzęciem gryzącym kij, którym go biją.

11. Należy lekceważyć, szykanować, wykorzystywać, poniżać, ośmieszać, zmuszać do
wykonywania dyżurów i posług osobistych wszelkich frajerów. Oczywiście w ramach płynnych
granic „zdrowego rozsądku”, chodzi tu głównie o taki stan, w którym jeszcze nie wybuchnie
afera i ludzie nie narażą się na konsekwencje dyscyplinarne.

12. Należy niszczyć, bić, gw🤬cić, pozbawiać wszystkiego, zakazywać wszystkiego, znęcać się i
robić wszystko, co tylko fantazja i możliwości podsuną, aby pognębić c🤬li i kapusiów. Granice
rozsądku sprowadzają się tu jedynie do dylematu, jak uniknąć ewentualnych konsekwencji
karno-sądowych. Na ogół osiąga się ten cel przez zastraszenie ofiary groźbą pozbawienia życia,
co w jej oczach wydaje się wysoce prawdopodobne, skoro tak ją traktują, mimo grożących
konsekwencji. Należy zaznaczyć, że często c🤬lami zostają, z różnych przyczyn, osoby
upośledzone intelektualnie, niezaradne, infantylne. Takie osoby łatwiej dają się zastraszyć
(zresztą przypadki zabójstw c🤬li przez ludzi były rzeczywiście notowane. )

13. Grypsuje się twardo. Jest to wezwanie do zachowań opornych i wrogich wobec instytucji
więzienia: opieszałe wykonywanie poleceń personelu, demonstrowanie niechęci i wrogości,
dążenie do zdobywania przedmiotów zakazanych, przeciwdziałanie ograniczeniom
regulaminowym, stałe bojkotowanie postanowień regulaminowo-porządkowych, dokonywanie
wykroczeń dyscyplinarnych, utrudnianie funkcjonowania więzienia, akty sabotażu, żądania i
groźby, przestępstwa (oszustwa, kradzieże) na szkodę więzienia itd

z książki Macieja Szaszkiewicza - Tajemnice Grypserki

więzienie

wudun2014-02-01, 19:31
Więzienie dla najgorszych przestępców. Wyroki od 25 lat w górę.
Do celi wprowadzają nowego.
-ile dostałeś?
-15 lat.
-to siadaj przy drzwiach bo zaraz wychodzisz.

Niemiec w polskim więzieniu

BongMan2014-01-19, 1:21
Wsadzili niemca z wyrokiem 12 lat do polskiego więzienia. Jako że czuł się nieswojo, poprosił naczelnika by powiedział mu jak się ma zachować w celi. Naczelnik mówi:
- Najważniejsze to nie okazywać strachu. No i jest tu taka zasada, że jak wchodzisz do celi to się przedstawiasz i mówisz ile lat dostałeś.
- Ok - mówi niemiec.
Prowadzą go do celi, zamykają, patrzy a tam siedzi na pryczach kilku zakapiorów. By pokazać, że się nie boi i zna zasady, mówi pewnie:
- Helmut, zwölf!
Na to szef celi:
- Mamy już jednego c🤬la, ale skoro chcesz...