Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#włamywacz

Włamywacz

L................o • 2010-04-16, 21:39
Do siedmiu razy sztuka.

śpiący królewicz

s................t • 2009-11-30, 14:26
16 listopada około godz. 12.10 dyżurny siedleckiej komendy został powiadomiony o kradzieży z włamaniem do jednego z mieszkań na terenie miasta. Na miejsce natychmiast skierowano policyjny patrol, ponieważ, jak relacjonowała osoba zgłaszająca, włamywacz zasnął i właśnie śpi w mieszkaniu. Funkcjonariusze, którzy zjawili się na miejscu potwierdzili w całości to, co zgłoszono dyżurnemu. Okazało się, że 35-letni mężczyzna początkowo poprzez wyłamanie drzwi dostał się na strych budynku. Tam zauważył bardzo nietypowe okno, które nie wychodziło na zewnątrz budynku, ale umieszczone jest w ścianie oddzielającej mieszkanie od strychu. Po wybiciu tego okna dostał się do środka mieszkania, w którym akurat od kilku dni nie było właścicielki. Tam przygotował sobie do wyniesienia różne przedmioty. Były to m. in. zegar ścienny i środki czystości. Sprawca zgromadził je w jednym miejscu, jednak po tej czynności najprawdopodobniej pod wpływem wypitego alkoholu włamywacza ogarnęło znużenie i postanowił trochę się zdrzemnąć. Usnął więc obok zgromadzonych łupów. Czas jaki poświęcił na sen pozwolił na ujawnienie jego działań jednej z sąsiadek oraz powiadomienie o całym zdarzeniu policjantów. Funkcjonariusze obudzili zaskoczonego „zmęczonego włamywacza”. Teraz brak snu zatrzymany ma okazję nadrobić w policyjnym areszcie. Jak wykazało, badanie w chwili zdarzenia miał on w organizmie ponad 3,6 promila alkoholu. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzut kradzieży z włamaniem, a przestępstwo to zagrożone jest karą do 10 lat pozbawienia wolności.
wiecej tutaj

no ku..wa rece opadaja

Zabił we śnie żonę - myślał, że to włamywacz

s................t • 2009-11-18, 11:54
W Walii rozpoczął się proces mężczyzny oskarżonego o zabicie żony. Oskarżony zeznał ławie przysięgłych, że dokonał morderstwa we śnie - informuje serwis internetowy BBC.

Christine Thomas zginęła latem 2008 roku. Jej mąż Brian od razu przyznał się do morderstwa. Od początku bronił się jednak, że zabił ukochaną z powodu zaburzeń snu.

Do tragedii doszło podczas wspólnych wakacji. Pewnego wieczoru para zatrzymała się na jednym z turystycznych postojów. W odpoczynku przeszkadzała im grupa młodych chłopaków, która imprezowała przez całą noc. Po godzinie 3.30 Thomas zadzwonił na policję i poinformował, że właśnie zabił własną żonę. - Obudziłem się, gdy biłem się z jednym z tych chłopaków. Okazało się, że to nie był żaden chłopak, tylko Christine - powiedział dyżurnemu operatorowi policji.

Brian Thomas został oskarżony o zabójstwo. Jednak zaburzenia snu, na które cierpiał zmusiły prokuraturę do zasięgnięcia opinii specjalistów. Eksperci uznali, że mężczyzna jest wiarygodny i nie był świadomy tego co robił.

Prokuratura zatwierdziła niepoczytalność oskarżonego w chwili popełniania czynu. - Będziemy się domagać, by ława przysięgłych orzekła, że Thomas jest niewinny z powodu niepoczytalności - poinformował BBC prokurator Paul Thomas.

dobra ściema nie jest zła

zródło wp.pl poczytać o tym więciej można na news.bbc.co.uk/2/hi/uk_news/wales/8364393.stm

Żądał trzech piw okupu!

Centurion2008-05-14, 12:43
Groźny porywacz trafił w ręce gorzowskiej policji. Bandyta zaatakował jeden ze sklepów w Miedzyrzeczu. Porwany został naturalnej wielkości, tekturowy wizerunek piłkarza. Swoje żądania zapisał powycinanymi z gazety literami i podrzucił pod drzwi sklepu. Na kartce zapisał też swój numer telefonu.

Porywacz za oddanie tej reklamy żądał trzech piw. Dyrekcja skontaktowała się z policjantami z Międzyrzecza. Ci , podając się za pana Krzysia, umówili się z tym mężczyzną. Ku ich zaskoczeniu zobaczyli mężczyznę, który pod pachą niósł skradzioną figurę piłkarza. "Porywacz" został zatrzymany - powiedział Radiu ZET Artur Chorąży z gorzowskiej policji.

Mężczyzna stanie przed sądem grodzkim.

Źródło