Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#węgry

Krótki film pokazujący dzieje państwa węgierskiego na przestrzeni ponad 1000 lat - od legendarnego rodu Arpadów po dzieje najnowsze. Jest on tym samym odpowiedzią na naszą polską perełkę autorstwa Tomka Bagińskiego.



Podsumowując - moim zdaniem film nie ma trochę pomysłu na siebie i jest lekko chaotyczny, ale efekty i animacje to najwyższa półka.
No i że w końcu Polak Węgier dwa bratanki, nas również tam nie zabrakło. Kto złapał w którym momencie?


Do dziś nie zrobiono lepszego filmu o Marszu Niepodległości.
Tak było 3 lata temu, a jak będzie we wtorek? Przez ten czas tak wiele się zmieniło, a jednocześnie nie zmieniło się prawie nic.
Wśród uczestników marszu znajdziecie nawet Korwina-Króla

Węgierski rząd vs internet

raaistlin2014-10-22, 12:59
Witam Sadoli, okazuje się że polskim rządzącym jeszcze daleko do światowej czołówki w kwestiach absurdów. Oto, na co natknąłem się dzisiaj przeglądając internet:

"Węgierski minister gospodarki Mihály Varga przedstawił w parlamencie projekt ustawy, który zakłada opodatkowanie internetu. Opłata miałaby być naliczana za każdy 1 GB pobranych przez internautów danych.

Nowy podatek specjalny wprowadzi opłatę 150 forintów (około 2,06 zł) za każdy gigabajt pobranych danych. Ustawa będzie obowiązywać od przyszłego roku. Opłata będzie naliczana za każdy rozpoczęty gigabajt danych.

Wśród zapisów ma się również pojawić odgórny limit opłat dla jednego użytkownika. Według mediów ma on wynosić maksymalnie 700 forintów (9,62 zł) dla klienta indywidualnego oraz 5000 forintów (68,75 zł) dla firm. Niestety aktualnie takiego limitu w ustawie nie ma.

Podatek ma spaść na dostawców internetu, jednak można się domyślać, że dzięki niemu podniesiony zostanie koszt dostępu do globalnej sieci, na czym bezpośrednio ucierpią użytkownicy.

Jako główny powód wprowadzenia podatku od internetu władze podają spadek zainteresowania rozmowami telefonicznymi i SMS-ami, które również były objęte specjalną opłatą. Zamiast tego obywatele coraz częściej korzystają z internetu. I właśnie to węgierski rząd zamierza wykorzystać."




Link do artykułu: instalki.pl/aktualnosci/internet/16161-wegry-podatek-od-internetu.html

Polish-Hungarian Brotherhood

A................U • 2014-05-04, 17:47
Pewne rzeczy powinno się pamiętać i o nich przypominać...


Źródło
ukryta treść
Można stwierdzić, że zrodził się niespotykany w Europie fenomen przyjaźni i świadomości wspólnoty losu. Każde nowe pokolenie w zupełnie innych warunkach historycznych mogło powoływać się na tradycję tej przyjaźni, co wzmacniało pozytywny wizerunek jednego narodu w oczach drugiego.

Nie było powstań węgierskich ani polskich, w których nie uczestniczyliby Węgrzy i Polacy, a potem nie szukali schronienia tu i tam.


"Do Polski biegli,
gdy wszystko przyszło im stracić
i uchodzili na Węgry
bracia Polacy"

(Gyöorgy Rónay)

"Sprawa Polaków jest sprawą Europy. (...) Kto nie szanuje Polaków, kto nie błogosławi ich sprawiedliwego oręża, ten nie kocha (...) swej ojczyzny." (Lajos Kossuth, 1831)


Poczucie wspólnego losu pozostawiło wyraźny ślad w literaturze węgierskiej. W XIX wieku nie było poetów, pisarzy węgierskich, którzy by nie wypowiedzieli się w sprawie Polski, tak samo jak nie było poetów polskich, którzy nie podnieśliby głosu w obronie rewolucji węgierskiej w 1956 roku. Polska obecna jest również w poezji ludowej. Po upadku powstania Rákóczego, które rozpoczął z Polski (tablica pamiątkowa przy kościele św. Krzyża w Warszawie), "biegli" do Polski nie tylko przedstawiciele elit powstańczych, ale masowo chłopi - powstańcy.

„Do widzenia tobie!
Ojczyzną mi Polska.
Ojczyzną mi Polska.
Lecz płaczę po tobie."


3:38 - moje "piękne" miasto...
Źródło

Krótko

BongMan2014-04-06, 19:40
Krótka rozmowa z roboty, przerwa na kantynie. Mówię:
- I'm fuckin' hungry!
A znajomy Węgier:
- I'm fuckin' Polish!

Stosunki polsko-węgierskie

H................8 • 2014-02-06, 13:54
Prędzej wysadzę nasze linie kolejowe, niż wezmę udział w inwazji na Polskę. Ze strony Węgier jest sprawą honoru narodowego nie brać udziału w jakiejkolwiek akcji zbrojnej przeciw Polsce - Tak pisał 24 lipca 1939 roku, w depeszy do Hitlera, premier Węgier Pál Teleki. Odmowa współpracy rozwścieczyła niemieckiego dyktatora. Węgrzy pomagali polskim uchodźcom; a w czasie powstania węgierskie jednostki stacjonujące w Warszawie wspierały AK. Podjęto też rozmowy o przejściu 20 tys. Węgrów na stronę powstańców. Dlaczego właściwie Węgrzy nie chcieli uderzyć na Polskę??Kiedy rozpoczęła się polsko-węgierska przyjaźń? Jak wyglądały stosunki polsko-węgierska na długo przed rozpoczęciem II wojny światowej.



By odpowiedzieć na powyższe pytania musimy cofnąć się do średniowiecza, a dokładnie do XI i XII wieku. To właśnie w tych stuleciach nasze narody zbliżyły się do siebie; a wszystko za sprawą koalicji antyniemieckiej mającej na celu przeciwstawienie się ekspansji Cesarstwa Niemieckiego. Stosunki między Polakami a Węgrami zacieśniły się w XIV wieku. Doszło wtedy do zawarcia unii personalnej, w wyniku której w 1370 królem Polski został dotychczasowy władca Węgier - Ludwik I. Panował w obu królestwach do swojej śmierci (1382). W Polsce tron po nim objęła młodsza z jego córek Jadwiga. Ponad pół wieku później, w 1440 oba państwa ponownie połączyła osoba wspólnego króla. Został nim Władysław III Warneńczyk, syn Władysława Jagiełły. Druga unia polsko-węgierska przetrwała zaledwie cztery lata i zakończyła ją klęska z Turkami pod Warną (1444) oraz śmierć króla Władysława poniesiona w tejże bitwie. W relacjach zdarzały się też napięcia, głównie chodziło o rywalizację o Ruś Halicką.

W 1526 roku w bitwie pod Mohaczem, wojska węgierskie zostały rozbite przez armię turecką. W czasie bitwy śmierć poniosło ok. 18 tys. rycerzy węgierskich i 3000 polskich. W wyniku tak miażdżącej klęski na Węgrzech nastąpiła woja domowa, w wyniku której Księstwo Węgier rozpadło się na trzy części.
W tym okresie do Polski wyemigrowało wielu Węgrów. W Tarnowie schronił się między innymi król Węgier Jan Zápolya, który zabiegał o poparcie polskich magnatów w odzyskaniu tronu. Kraków stał się dla Węgrów ważnym centrum kultury. W XVI wieku wydano w nim blisko 160 książek w języku węgierskim.

Za czasów panowania Batorego na polskim tronie, nastąpił ożywiony rozwój wzajemnych kontaktów między Węgrami a Polską. Batory zreorganizował wojsko koronne korzystając z wzorów węgierskich (utworzono piechotę wybraniecką wyposażoną w rusznice i toporki do budowy mostów i umocnień polowych). Korzystał także z bardzo przydatnej w zdobywaniu twierdz formacji piechoty węgierskiej.


William Baur: Węgrzy i Polacy (w XVII w.) w Muzeum Czartoryskich w Krakowie

17 lat po powstaniu listopadowym, odzyskać suwerenność próbowali Węgrzy. W 1848 roku na Węgrzech wybuchło powstanie; inicjatywa ta spotkała się z poparciem polskich władz na emigracji. W walkach o wolność wziął udział 3-tysięczny legion polski pod dowództwem gen. Józefa Wysockiego. Naczelnym wodzem rewolucji węgierskiej został Józef Bem, obecnie jest wielkim bohaterem narodowym tego kraju.

Podczas wojny polsko-bolszewickiej w 1920 roku, Węgry były jedynym krajem w regionie, który zaoferował nam pomoc militarną w wysokości 30 tys. kawalerzystów. Siły te nie zasiliły jednak obrony kraju ze względu na brak zgody rządów Czechosłowacji i Rumunii na przejazd oddziałów węgierskich przez terytoria tych krajów. Czesi nie chcieli nawet przepuścić transportów broni dla polskiego wojska, które Węgrzy postanowili przekazać wojsku polskiemu do walki z komunistami. Ostatecznie dzięki zgodzie Rumunii, Węgry dostarczyły do Polski własnym taborem kolejowym broń i amunicję.

W sumie dostarczono w krytycznym momencie wojny na własny koszt : 48 mln naboi karabinowych do Mausera, 13 mln naboi do Mannlichera, amunicję artyleryjską, 30 tysięcy karabinów Mauser i kilka milionów części zapasowych, 440 kuchni polowych, 80 pieców polowych. 12 sierpnia 1920 do Skierniewic dotarł transport m.in. 22 mln naboi do Mausera.

Emocjonalny związek między narodami nie został rozbity nawet podczas II wojny światowej, gdy Węgry stanęły po stronie III Rzeszy; wręcz przeciwnie. Już w kwietniu 1939 roku szef węgierskiej dyplomacji Istvan Csaky w liście do posła Villaniego pisał, że w czasie ewentualnej wojny przeciw Polsce Węgry nie mogą w niej wziąć udziału.

„Nie jesteśmy skłonni brać udziału ani pośrednio, ani bezpośrednio w zbrojnej akcji prze­ciw Polsce. Przez «pośrednio» rozumiem tu, że odrzucimy każde żądanie, które prowadziłoby do umożliwienia transportu wojsk niemieckich pieszo, pojazdami mechanicznymi czy koleją przez węgierskie terytorium dla napaś­ci przeciw Polsce. Jeżeli Niemcy zagrożą użyciem siły, oświadczę katego­rycznie, że na oręż odpowiemy orężem.”

Csaky podkreślił również fakt, że sympatia wobec Polaków jest na Węgrzech tak duża, że jakikolwiek, pośrednie bądź bezpośrednie, wystąpienie Węgier przeciw Polsce mogłoby doprowadzić do niepokojów społecznych w jego kraju.
„Jeślibyśmy zaś pozwolili Niemcom – czy to bez żadnego sprzeciwu, czy po ewentualnym proteście – na to, aby z naszego terytorium walczyli przeciw Polsce, wybuchłaby tu rewolucja i nastąpiłby taki wstrząs moralny, że stracilibyśmy wiarę w siebie”.
Premier Węgier Pál Teleki stanowczo odmówił Adolfowi Hitlerowi możliwość dokonania inwazji na Polskę z terytorium Węgier. W depeszy premiera Pala Telekiego do Adolfa Hitlera z 24 lipca 1939, czytamy iż Węgry „nie mogą przedsięwziąć żadnej akcji militarnej przeciw Polsce ze względów moralnych”. List ten wywołał wściekłość kanclerza Trzeciej Rzeszy. Premier Węgier w porozumieniu z regentem Miklosem Horthym nakazał zaminowanie tuneli na trasie linii kolejowej i ich wysadzenie w powietrze w przypadku próby sforsowania siłą przez Niemców.

Po ataku Niemców na Polskę, na Węgrzech schronienie znalazło tysiące uchodźców; otwarto również szkoły dla polskich dzieci. Do maja 1940 roku z Węgier do Francji ewakuowano ok 35 tys. osób; co miało istotny udział w tworzeniu Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie.


Uchodźcy polscy w czasie II wojny światowej na Węgrzech upamiętnieni w Leányfalu.

W czasie powstania warszawskiego węgierskie wojska stacjonujące w Warszawie otrzymały zakaz walki po stronie polskiej, ponieważ występowało duże prawdopodobieństwo, iż Węgrzy przejdą na stronę powstańców. Niemcy jednak mieli dobre przeczucie; już 15 sierpnia 1944 roku odbyły się tajne pertraktacje pomiędzy dowództwem II węgierskiego korpusu rezerwowego gen. Beli Lengyela, a szefem mokotowskiego Biura Informacji i Propagandy płk. Janem Stępniem „Szymonem”. Węgrzy zaoferowali przejście ok. 20 tys. wojsk węgierskich znajdujących się na terenie okupowanej Polski na polską stronę oraz militarne wsparcie Armii Krajowej w akcji Burza. Według planu przedstawionego przez Węgrów przedstawiciel KG AK miał polecieć samolotem do Budapesztu w przebraniu węgierskiego oficera aby na ten temat rozmawiać bezpośrednio z Horthym, który chciał wykorzystać kontakty Polaków do przejścia na stronę aliantów. Podczas kolejnego spotkania między gen. Lengyelem i gen. Szabo płk. Stępień oświadczył, że AK nie może udzielić żadnych gwarancji co do powodzenia rozmów z aliantami, ponieważ równie trudna jest sytuacja Polaków. Wobec tego dowództwo węgierskie zaoferowało transport przedstawiciela AK własnym samolotem do Londynu w celu przeprowadzenia trójstronnych rozmów na ten temat z przedstawicielami aliantów. O rokowaniach dowiedział się niemiecki wywiad, który odwołał węgierskie dywizje z frontu nad Wisłą. Mimo to zanotowano jednak kilka przypadków walki Węgrów po polskiej stronie podczas powstania.


Grób w Raszynie Józefa Vonyika oraz 6 węgierskich żołnierzy, którzy polegli w powstaniu warszawskim po stronie polskiej

Polak, Węgier dwa bratanki...

H................8 • 2014-02-04, 15:29
Przemówienie Victora Orbana z 30 stycznia 2014 roku w Budapeszcie:



W tłumaczeniu są błędy, dla usprawiedliwienia dodam że polskie napisy podstawił Węgier.