Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#urban


Drugiego dnia wizyty w Warszawie postanowiłem zwiedzić Polskie Zakłady Optyczne.
W wyprawie towarzyszył mi Michał, z kanału Urbex Polska:
youtube.com/user/NaszaRzeczywistosc

Co do samego obiektu.
Jego teren jest strzeżony. Część budynku jest dalej użytkowana (podczas naszej wizyty, niedaleko odbywał się rozładunek jakichś materiałów).
Sam budynek jest ogromny. Przejście wszystkich (dostępnych) kondygnacji i zakamarków zajęło nam około trzech godzin.
Większość pięter jest wyczyszczona z zawartości. W wielu pomieszczeniach można znaleźć graffiti oraz ślady dewastacji.
W piwnicach znajduje się najwięcej fantów.
Niestety znaleźliśmy także klika nieszczelnych rur, które powoli zalewają cały budynek.
Jednak największą zagadką była konstrukcja, którą znaleźliśmy na trzecim piętrze.
Zresztą zobaczcie sami.

Jeżeli interesuje Was ten obiekt, podaję współrzędne:
52°14'49.03"N 21° 3'39.64"E

Zapraszam także na mojego fb, po aktualne informacje:
facebook.com/sietra.urbex


Kolejnym obiektem, jaki zwiedziłem podczas wizyty w Warszawie, był Korytarz Książęcy.
W wyprawie towarzyszyli mi Kuba oraz z Konrad Urbex History:
youtube.com/user/urbexhistory

Wejście do Korytarza znajduje się w parku na Książęcem (stąd nazwa).
Jego budowa przypomina kanał burzowy. Składa się on z czerwonej cegły, z którego zbudowano półkoliste sklepienie. Długość korytarza wynosi około 200 metrów, co z pozoru wydaje się nie robić żadnego wrażenia. Sytuacja zmienia się po zejściu na dół.
Tylko w kilku miejscach byłem w stanie stanąć wyprostowany. Średnio, wysokość korytarza, nie przekracza metra. Dodatkowo chcąc dojść do końca, zmuszeni byliśmy przeczołgać się przez około 30 centymetrowy zawał, co nie było przyjemne.
Jednak najgorszy był brak świeżego powietrza. Korytarz nie posiada drugiego wyjścia, przez co brakuje cyrkulacji powietrza.
Objawia się to niemożliwością złapania oddechu.
Dlatego też, przy zwiedzaniu zalecam ostrożność i kontrolowanie, czy nie dochodzi u nas do objawów niedotlenienia (zawroty głowy, nudności, zaburzenia mowy, brak orientacji i skupienia). Jeśli tak, radzę jak najszybciej się wycofać.

Jeżeli interesuje Was ten obiekt, podaję współrzędne:
52°13'46.34"N 21°1'32.96"E

Zapraszam także na mojego fb po aktualne informacje:
facebook.com/sietra.urbex


Moja kolejna wizyta, podczas pobytu w Warszawie, miała miejsce w Atomowej Kwaterze Dowodzenia.
W wyprawie towarzyszyli mi Kuba oraz z Konrad Urbex History:
youtube.com/user/urbexhistory
Dzięki za użyczenie drona

Co do obiektu.
Po zwiedzeniu budynku na powierzchni, byłem lekko rozczarowany. Puste ściany, mnóstwo napisów na ścianach, nic ciekawego.
Sytuacja zmieniła się po zejściu do podziemi.
Pierwsze zaskoczenie przyszło w momencie, kiedy uświadomiłem sobie, że spora część kwatery, to niemal idealna kopia Podziemnego Stanowiska Dowodzenia w Złotkowie.
Zresztą zobaczcie sami:
youtube.com/watch?v=J1C2vNC-U2M
Drugie, niestety mniej pozytywne, nastąpiło w chwili, kiedy ujrzałem, w jakim ta kwatera jest stanie.
Myślałem, że to, co zobaczyłem w Złotkowie było ruiną, jednak to co ujrzałem tutaj uświadomiło mnie, że byłem w błędzie.

Jeżeli interesuje Was ten obiekt, podaję współrzędne:
52°19'13.89"N 20°51'49.11"E

Zapraszam także na mojego fb po aktualne informacje:
facebook.com/sietra.urbex

Urban Exploration

paradox-2015-05-13, 21:46
Urban Exploration lub po prostu Urbex.
Zwiedzanie "ekstremalne" opuszczonych miejsc, to co mi się u nich spodobało że jedyne co po sobie zostawiają to ślady butów.

Co tu więcej mówić, jak kogoś rajcuje taki temat to poniżej podrzucam filmik oraz opis z YT:

Cytat:

Jest to nieczynna już elektrownia węglowa nieopodal miejscowości Görlitz w Niemczech. W czasach swojej świetności wytwarzała 1500MW mocy, przyczyniając się tym samym do dewastacji lasów w Sudetach i Karkonoszach w latach 70 i 80-tych ubiegłego wieku. Ostatecznie zamknięta w 1997 roku, zastąpiona została przez farmy wiatrowe i słoneczne.
Muszę przyznać, że jest to najlepszy obiekt, jaki zwiedziłem do tej pory. Jego wielkość oraz stan, w jakim się zachował, są nieporównywalne z tym, co dotychczas widziałem. Do tego widok, jaki rozciąga się z jej dachu...
Zresztą, zobaczcie sami

Jeżeli interesuje Was ten obiekt, podaję współrzędne:
51° 3'21.87"N
14°56'55.71"E



Gazownia na Woli

sietra2015-05-08, 14:55

Pierwszym obiektem, który zwiedziłem, w czasie mojej wizyty w Warszawie, była Gazownia na Woli.
W wyprawie towarzyszył mi Kuba z Urbex History:
youtube.com/user/urbexhistory

Co do obiektu.
W jej skład wchodzą dwie rotundy. Wybudowane z czerwonej cegły w latach 1886-1888.
We wnętrzu składowano zbiorniki z gazem. W czasie wojny, jedna z rotund została ostrzelana. Całe szczęście, pocisk artyleryjski, który przebił jeden ze zbiorników z gazem, nie eksplodował. Doszło za to do ogromnego pożaru, którego skutki zostały usunięte dopiero po wojnie.
Gazownia funkcjonowała do 1978 roku.

Muszę przyznać, że miejsce jest bardzo klimatyczne. Rotundy są ogromne i jak widać znajdują się w skrajnie różnych stanach. Zalecam zachować szczególną ostrożność przy wejściu na górę. Teren gazowni jest chroniony, jednak z wejściem nie ma większych problemów.

Jeżeli interesuje Was ten obiekt, podaję współrzędne:
52°13'27.54"N 20°57'59.04"E

Zapraszam również na mojego fb, po aktualne informacje:
facebook.com/sietra.urbex


Wizyta w Podziemnym Stanowisku Dowodzenia, który znajduje się na terenie poligonu Biedrusko, niedaleko miejscowości Złotkowo.
Jest to jeden z kilku ciekawych obiektów, jaki znajduje się na jego terenie.
Niestety, przy wjeździe na poligon witają nas znaki zakazujące wstępu, gdyż jest on ciągle używany. Jedyną opcją pozostaje przejść około kilometra przez las.

Co do samego obiektu.
Schron posiada 3 poziomy. Dostęp do nich jest bezproblemowy, co niestety przekłada się na dewastację obiektu. Co rusz można natrafić na puszki po piwie, widać, że obiekt był niejednokrotnie podpalany. Tradycyjnie obiekt zwiedzili już złomiarze, którzy użyli nawet palinka acetylenowego, do wycięcia metalowych części.
Pomimo tego obiekt wart jest uwagi. Największe wrażenie robi tzw. Sala Bojowa, czyli największe pomieszczenie, które zajmuje dwie kondygnacje.

Jeżeli interesuje Was ten obiekt, podaję współrzędne:
52°31'4.42"N 16°51'11.24"E

Zapraszam także na mojego fb:
facebook.com/sietra.urbex

Informacje o konkursie na 3000 subskrypcji w linku poniżej:
youtube.com/watch?v=ag_RRSawg3k

Wrocław Urbex - Port Miejski

sietra2015-03-29, 21:11

Wizyta w porcie miejskim we Wrocławiu.
W wyprawie towarzyszył mi Alone Wlaker:
youtube.com/user/SAMOTNYP...
oraz zwycięzca konkursu na 2000 subskrypcji, Andrzej.

Wejście do budynku okazało się bezproblemowe, jednak duży ruch w okolicy sprawił, że nie zwlekaliśmy z wejściem do środka.

Co do obiektu.
Jest po prostu ogromny i w całkiem dobrym stanie. Pomimo iż część budynku już nie istnieje, nie można narzekać na brak przestrzeni do zwiedzenia. Z dachu można podziwiać piękną panoramę Wrocławia. Całość zdecydowanie jest warta zwiedzenia, choć (szczególnie z elewatorem) trzeba się namęczyć z wejściem.

Jeżeli interesuje Was to miejsce, podaję współrzędne:
51° 7'42.29"N 17° 1'15.94"E

Zapraszam także na mojego fb:
facebook.com/sietra.urbex
Witam Sadoli!

Tym razem Port miejski we Wrocławiu. drugi zwiedzony przez nas tam elewator zbożowy. Zwiedzony od piwnicy aż po dach. W środku standard dużo złomu, gówna i nadzwyczaj duża liczba ptasich trupów.



Wizyta w byłej siedzibie ZOMO we wrocławiu.
W wyprawie towarzyszył mi Alone Wlaker:
youtube.com/user/SAMOTNYPODROZNIK
oraz zwycięzca konkursu na 2000 subskrypcji Andrzej.

Tym razem wejście do budynku było ryzykowne, nie tylko przez rozpadający się dach sąsiadujących komórek, po których wchodziliśmy do środka, ale przede wszystkim przez fakt, że część obiektów jest dalej używana i do tego chroniona.

Co do samego obiektu.
Jest w całkiem dobrym stanie. Nadal można natknąć się na wiele ciekawych rzeczy (co widać na filmie). Miejsce na pewno warte zwiedzenia. Jednak jeśli zdecydujecie się na jego eksploracje, zachowajcie ostrożność.

Jeżeli interesuje Was to miejsce, podaję współrzędne:
51° 6'53.86"N 17° 1'33.50"E

Zapraszam także na mojego fb:
facebook.com/sietra.urbex