Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#topielec

Żonaty topielec samobójca

kolarz_122015-12-28, 1:10
Na wstępie chciałbym napisać, że jestem ratownikiem wodnym na jednym z kąpielisk nad naszym morzem. Przez parę przepracowanych sezonów niejednokrotnie brałem udział w akcjach ratunkowych, które były spowodowane naprawdę różnymi sytuacjami. Dzisiaj chciałbym opisać przypadek, podczas którego żonaty mężczyzna postanowił zakończyć swój żywot z pewnego powodu.

Akcja działa się pewnego letniego dnia tego roku. Dzień jak codzień, siedzimy sobie i czekamy na wezwanie. W końcu dostajemy długo wyczekiwany telefon o pewnej osobie, która topi się 2 km od naszej bazy. Tak więc wsiadamy na quada i jedziemy na miejsce zdarzenia. Wszystko fajnie, dojechaliśmy, wyciągnęliśmy pana z wody ledwo przytomnego. Standardowo udzieliliśmy pomocy medycznej, ale do rzeczy. Zapytaliśmy się poszkodowanego co się stało. On odparł "Ta j🤬a k🤬a chciała mnie utopić". Wraz z kolegą spojrzeliśmy się na siebie ze zdziwieniem o co chodzi. Początkowo myśleliśmy, że to była jakaś próba pomocy innej osobie przez tego pana, ale sam sobie nie poradził i ktoś inny jest jeszcze w wodzie. Na pytanie, czy ktoś był z tym panem w wodzie odpowiadał, że ta suka go zdradziła i nie ma ochoty już więcej żyć. To dało nam do zrozumienia, że była to próba samobójcza. Nasz jebnięty kolega ze złamanym sercem w kółko powtarzał "P🤬lony Bałtyk, po c🤬j ja tam wchodziłem, przez j🤬ą szmatę?" Tak więc zapakowaliśmy pana i wróciliśmy do bazy, gdzie czekała na niego już karetka.

To dało mi do zrozumienia trzy rzeczy:
Po pierwsze, że wiele kobiet to zło w czystej postaci.
Po drugie, że jest wiele osób, które nie potrafią sobie poradzić ze swoimi problemami, ale na szczęście matka natura wyposażyła nas w umiejętność samoeliminacji, dzięki czemu przetrwają tylko najsilniejsze jednostki.
Po trzecie, że każdego da się zamknąć na 2 tygodnie w psychiatryku, wystarczy tylko odpowiednio wypisać kartę pacjenta.

Cytat:

Po trzecie, że każdego da się zamknąć na 2 tygodnie w psychiatryku, wystarczy tylko odpowiednio wypisać kartę pacjenta.



Dla osób, które nie zrozumiały tego zdania, tak sobie radzimy z c🤬jami, którzy podczas zakazu kąpieli idą pływać i po mimo naszych próśb o nie robienie tego potem potrzebują naszej pomocy. W ramach podziękowań od ratowników - wystarczy tylko wymyślić na szybko jakąś historię i powiedzieć ratownikom medycznym, że to była próba samobójcza. Niech c🤬j sobie posiedzi z debilami, to może zmądrzeje.
Tak spędziliśmy ze znajomymi ostatnią niedzielę, przetestowaliśmy po raz kolejny nasze terenowe auta czy są dobrze przygotowane na sezon



P.S. Materiał własny!

Nie umiem pływać

StalowaWola2014-12-04, 23:25
Na moście stoi dwóch Anglików. Nagle słyszą krzyk dobiegający z rzeki:
"Ratunku, nie umiem pływać!!!"
- George..
- Tak?
- Umiesz pływać?
- Niestety nie.
- Ja też nie. Ale nie wrzeszczymy o tym fakcie na całe miasto.



Zaj🤬e z fejsa. Po tagach nie znalazłem, więc chyba nie było.

Chrześnica

freaky2014-07-23, 0:39
Moja 5- letnia chrześnica wymyśliła zabawę w nurka. Podała mi zegarek, po czym wskoczyła z impetem do naszego przydomowego oczka. Muszę przyznać, że jest naprawdę niezła...
J🤬a siedzi już tam ze 40 minut

Ratowanie wiewióry

r................l • 2014-06-12, 15:41
Wpadła do basenu, ale na miała dużo szczęścia. Uratował ją człowiek wykonując masaż serca.

Wesołych Świąt

antykreator2013-12-17, 22:04
Taka moja mała dedykacja dla Sadoli i Sadolek, w tym roku dorwałem sk🤬ysyna

Komiks

Ingles2010-08-04, 20:06

Krótki komiks zimowo/wiosenny.

Żona topielec

C................6 • 2010-07-26, 13:55
Na wczasach pewnemu gościowi zaginęła żona. Przychodzą do niego policjanci i mówią:
- Mamy dla pana trzy wiadomości: złą, dobrą i wspaniałą. Zła to
taka, że pańska żona nie żyje, właśnie wyciągnęliśmy ją z wody…
- A dobra?
- Było na niej dwanaście raków!
- A ta wspaniała?
- Jutro ją znowu wyciągniemy, a już dziś zapraszamy pana na raki i
piwo!!!