Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#terroryzm

Zasady

S................i • 2018-10-26, 11:48
Coś za coś.

Allahjugend

mygyry2018-03-03, 7:45
Umar Haque, pracując jako nauczyciel w szkole średniej Lantern of Knowledge w Leyton w Londynie, podejmował działania mające na celu utworzenie "armii dzieci dżihadu" - podał w piątek portal telegraph.co.uk. Mężczyzna został oskarżony o planowanie ataków terrorystycznych.
Umar Haque, zatrudniony od września 2015 r. do września 2016 r. na stanowisku administratora, a także nauczyciela - uwaga - ds. edukacji religijnej (!) w prywatnej, płatnej szkole średniej Lantern of Knowledge w Leyton we wschodnim Londynie, podjął działania w celu zradykalizowania dużej grupy dzieci i przygotowania ich do przeprowadzenia zamachów terrorystycznych w Wielkiej Brytanii.

Policja twierdzi, że Haque, oprócz planowania ataków terrorystycznych m.in. na lotnisko Heathrow, transport publiczny i na wieżę zegarową Big Ben, rekrutował dzieci (do przeprowadzania przyszłych ataków) z dwóch szkół i meczetu we wschodnim Londynie, w których pracował jako nauczyciel.

W czasie, gdy pracował w szkole, Haque, był wysoko oceniany, a inspektorzy Ofsted - Urzędu ds. Standardów Edukacji - chwalili jego "silne poczucie wspólnoty, harmonii i szacunku". Szkoła uzyskiwała zaś znakomite oceny.

Haque pracował także w meczecie Ripple Road w Barking.

Szef departamentu ds. zwalczania terroryzmu w metropolitalnej policji Dean Haydon, powiedział, że Haque „radykalizował wrażliwe dzieci w wieku od 11 do 14 lat":

"Planował stworzenie armii dzieci. Jego zamiarem było (doprowadzenie do tego) aby te dzieci pomogły mu przeprowadzić wiele ataków na terenie całego Londynu. To były plany długoterminowe".

Dean Haydon dodał, że policja spotkała się z "murem milczenia", gdy badała działalność Haque'a.

Haque zwrócił na siebie uwagę policji w kwietniu 2016 r. Został zatrzymany na lotnisku Heathrow, gdy próbował wsiąść do samolotu do Turcji.

Ujawniono, iż Haque miał kontakt z 250 dziećmi w wieku od 11 do 14 lat i podjął próbę zradykalizowania ponad 100 z nich poprzez pokazywanie im propagandowych filmów, w tym nagrań brutalnych egzekucji.

Haque przygotowywał dzieci od "męczeństwa”, a jednocześnie wymuszał milczenie - podaje portal telegraph.co.uk

Obecnie 35 dzieci zostało otoczonych opieką ze strony służb socjalnych, policji i władz miejskich.

(Podj🤬e z niezależnej, ale powołują się na telegraph.co.uk)

Przed kilkoma dniami przed centrum handlowym Plaza
w Sosnowcu stanęły specjalne betonowe zapory.
Mają one chronić przed atakiem z zewnątrz.

Jak się okazuje betonowe zapory to nie zapowiedź remontu, a dbałość o bezpieczeństwo klientów.
W tym celu firma Klépierre zdecydowała się wprowadzić barierki ochronne przed swoimi centrami handlowymi
nie tylko w Sosnowcu, ale także w pozostałych miastach.

Podobne systemy montowane są w całej Europie
w celu zapewnienie bezpieczeństwa w miejscach publicznych
tłumaczą przedstawiciele firmy.

Czy betonowe zapory rzeczywiście są w stanie zabezpieczyć
przed ewentualnym zamachem terrorystycznym?


tekst i zdjęcie pochodzi z twojezagłebie


Śmiać się z rozsądku na wyrost w Sosnowcu...?

Europa vs Ameryka

loveandpeace2017-10-03, 12:55
Europa: Imigranci zabijają Europejczyków bo nie podoba im się nasza religia.
Ameryka: Amerykanie zabijają Amerykanów bo tak im się podoba.

Zamach

mygyry2017-06-19, 11:10
Jest już jakieś info, czy do dzisiejszego zamachu przyznało się tak zwane państwo watykańskie?

No k🤬a rzeczywiście!

Suchmistrz2017-06-06, 14:20
Niemiecka inteligencja w całej okazałości



No k🤬a, jeszcze chwila, a niemcy odkryją że Ziemia krąży wokół Słońca. Albo że fazy Księżyca mają coś wspólnego z przypływami.
Chociaż chyba ich przeceniam...

Zastanawiałem się czy nie dać tego na dział harda "choroby i anomalie medyczne"
„Porozmawiajmy o terroryzmie” – taki tytuł ma książka, wydana przez Brilliant Publication dla brytyjskich dzieci w wieku szkolnym. Znajduje się w niej m.in. zalecenie, by uczniowie pisali listy do terrorystów, aby lepiej zrozumieć ich motywy.

Według tej publikacji terroryści zabijają ludzi, ponieważ wcześniej „byli traktowani w sposób niewłaściwy i bez okazania należytego szacunku”. Książka nazywa też terroryzm „rodzajem wojny”, stawiając tym samym w jednym rzędzie sadystycznych morderców i żołnierzy.

Najbardziej szokującą częścią książki jest zachęcanie dzieci w wieku od 7 do 11 lat, aby napisały list do terrorysty. Mają zadać w nim sześć pytań, które lepiej pozwolą im zrozumieć motywy morderców. Wśród tych pytań są m.in. „czego chcą terroryści?”, „od czego zaczyna się terroryzm?” oraz „kiedy terroryzm się skończy?”.

Chris McGovern, przewodniczący Kampanii na Rzecz Prawdziwej Edukacji, nie zostawił na publikacji suchej nitki. Jego zdaniem pisanie przez siedmiolatki listów do terrorystów to chora idea, która zmusza dzieci do wyrażania szacunku i zrozumienia dla motywów zwykłych fanatyków i morderców.

Książka ukazała się niedługo przed samobójczym zamachem islamskiego fanatyka w Manchesterze, który zabił i zranił kilkadziesiąt osób po koncercie Ariany Grande. Połowę ofiar stanowiły dzieci.

źródło: wolnosc24.pl/2017/06/04/szok-w-londynie-gina-ludzie-a-brytyjscy-ucznio...

Polska

wku112017-04-12, 21:55
Przez całe życie myślałem że nasz kraj, Polska, to jakiś żart. Jednak patrząc na to, co się dzieje w innych europejskich krajach, nie jesteśmy nawet odrobinę zabawni.

Środki bezpieczeństwa

Baldwin2017-03-25, 23:35
W barze siedzi czterech policjantów Polak, Niemiec, Francuz, i Anglik.
Pierwszy przechwałki zaczyna Anglik.
-My w Wielkiej Brytanii po nowych zamachach usprawniamy nasz system bezpieczeństwa. Teraz będziemy mieli kamery monitoringu na każdym budynku. Jak terrorysta zacznie strzelać policja natychmiast zareaguje.
Drugi przechwala się Francuz.
-My powołamy pięćdziesiąt tysięcy nowych żołnierzy i policjantów i postawimy każdego na straży ważnych miejsc tak że jak terrorysta zaatakuje to go od razu będą mogli zareagować.
-Oj wy biedacy my stworzymy cała armadę dronów z kamerami monitoringu, i powołamy 100 tys. policjantów bo nas na to stać. Chwali się Niemiec.
Po chwili ciszy wszyscy patrzą z wyczekiwaniem na Polaka który spokojnie dopija piwko po czym ze spokojem mówi.
-My nie mamy terrorystów.