
Breadgance czyli taniec na głowie jak ktoś nie wie...
ta figura chyba nie należała do elementu występu...

To tancerze biegali goli po boisku
Łomża. Golasami biegającymi wczoraj po boisku "Perspektywy" byli najprawdopodobniej tancerze spoza Łomży, uczestnicy Turnieju "Wirująca Strefa”.
- Drzwi od szatni były otwarte i na murawę wbiegli uczestnicy imprezy tanecznej z Hali Olimpijczyków Polskich. Ich eksces mógł się dla nas zakończyć walkowerem - powiedział nam dzisiaj rano Zbigniew Lipski, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej "Perspektywa”, organizator wczorajszego meczu. Na szczęście "Perspektywa" pokonała Szudziałowo 2:1.
Lipski nie widział powodu, aby poinformować policję o całym tym wydarzeniu. Funkcjonariusze z kolei - póki co - nie zajęli się sprawą.
- Był to tzw. nieobyczajny wybryk, mówi o nim artykuł 140 kodeksu wkroczeń. Jeżeli do zajścia doszło w obecności dzieci, takie zachowanie może być uznane nawet za przestępstwo - powiedział Tomasz Wilk z Prokuratury Rejonowej w Łomży.
- Ja tego nie widziałem. Na turnieju było spokojnie, nikt nie pił alkoholu. Oni z pewnością nie mogli być od nas! - zaprzeczał Roman Borawski dyrektor Miejskiego Domu Kultury i organizator tancznego turnieju.
Jednak po zbliżeniu zdjęcia golasów na monitorze komputera, okazało się, że mają oni na rękach bransoletki "Wirującej Strefy”.
- Być może akurat ci uczestnicy tutnieju odpadli w sobotę i chcieli na koniec zrobić głupi żart. Teraz ciężko powiedzieć, kto to był. Oni już się spakowali i wyjechali - dodał Borawski.
Zapewne była to więc grupka "luzaków”, czyli zawodników nie będących w konkretnej drużynie.
- Na razie jest tylko zdjęcie w waszej gazecie. Musimy porozmawiać z organizatorami obu imprez i przepytać świadków zdarzenia. Oprzemy się na zapisach kamer z telewizji lokalnej - oświadczył Krzysztof Leończak, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Łomży.
Gołym tancerzom za ich skandaliczny wybryk grozi kara aresztu, grzywny bądź nagany.