Witam.
Mam dziś dla was któtką histeryjkę, która idealnie się tu nadaje.
Mam koleżkę który pracuje na słuchawce, pomoc techniczna, sprzedaż itd. pominę nazwę kompani.
Jakiś czas temu zrobił dobry biznes i sprzedał internet jakiemuś gościowi wraz z tabletem. Kilka dni później zadzwonił na infolinę ten sam facet, trafił na mojego koleżkę i mówi że chce zgłosić reklamację tego tabletu. Ten się pyta dlaczego? Nie działa? Nieeee nieee działa. tylko że chciałem go zwrócić i dostać zwrot pieniędzy bo miałem wypadek z cyrkularką i obcięło mi obie dłonie. I nie mam jak z niego korzystać.