Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#syf

Diabelski Młyn

Ą................w • 2009-06-22, 17:16
Taak... Diabelsko także jest wokoło. Rosja.



Nagroda kwartalnika "Mój balkon"

Ą................w • 2009-06-09, 13:09
W konkursie pt. " Mój balkon - moja ostoja".
Miejsce pierwsze



Miejsce drugie

Komputery

E................e • 2009-05-23, 21:04
Też można zapuścić ...






















Lost

ambroz662009-04-24, 22:28
Dwóch kolesi zgubiło się w ciemnym wielkim lesie. Błąkają się dzień i noc nie mogąc znaleźc drogi do domu. Kiedy tak mijały kolejne dni, zaczęli się robic coraz bardziej głodni. Wreszcie po jakimś tygodniu, wychudzeni, ledwo żywi odnajdują jakąś chatke, wchodzą, a tam na łóżku leży stara, obleśna, śmierdząca, gruuuuba babaa.
- Proszę pani, chcemy tylko prosic o cos do jedzenia, tak dlugo nie jedlismy, ze dluzej nie wytrzymamy...
- Dobrze, dam wam cos do jedzenia pod jednym warunkiem...
- Jakim?
- Zrobicie mi dobrze.
Na to jeden z kolesi:
- Stary, ja wole umrzec z glodu, radz sobie sam, ja tego nie dotkne! I wyszedł na zewnatrz.
Drugi bardziej zdesperowany zgodził się, podchodzi do baby, próbuje sie przekopac przez złogi tluszczu i brudu, sciaga jej majtki a tu wszystko spływa aż na podłoge... jednym slowem syf...
- Nie no k🤬a, bez jaj, nie dam rady! Rozejrzał się jednak i zauważył w kącie kolbę kukurydzy. Włożył więc babie w ochydne cipsko i jedzie. Po 10 min skonczyl, wyj🤬 kolbe przez okno, baba zadowolona prowadzi go do kuchni pelnej żarcia.
Kiedy wyszedł, spotkał swojego kumpla i chwali się:
- Stary! Żałuj! Tak się nażarłem jak nigdy w życiu...
- Taaa... Jak ty p🤬liłeś tą pokrakę ja modliłem się o coś do jedzenia i nagle z nieba spadła mi kolba kukurydzy!
I to jeszcze z taaaaaką porcja masełka!