Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#suchar

U lekarza

SuchyHarry2022-09-26, 21:21
Przychodzi gość do lekarza.
-Panie doktorze, mam silny ból, tam na dole.
-Hmm, ale gdzie dokładnie?
-No, wie pan... Tam na dole.
-Ale niech pan sprecyzuje, gdzie?
-U wejścia.
-Panie, skoro nazywasz pan odbyt wejściem, to nie dziwię się, że pana boli.

Piosenka na życzenie

Caban19082022-09-16, 11:31
W pewnym klubie zaistniało zapotrzebowanie na pianistę. Zgłasza się chętny facet do managera, a ten prosi go o próbkę swoich możliwości. Facet siadł
do fortepianu i zaczął naparzać na klawiszach jakieś żwawe rytmy. Managerowi bardzo się spodobało i mówi do pianisty:
- Kurde no, dobre, bardzo dobre! Jak się ten utwór nazywa?
- “Daj się cyknąć w dupę aż zakrwawią Ci hemoroidy”
- Yy, niefortunny trochę... Zagraj coś innego?
- Jasne – i facet zaczął grać tym razem jakiś rzewny kawałek.
- Super, nawet jeszcze lepiej! A jaki to tytuł?
- “Otwórz buzię głęboko i połknij wszystko kiedy skończę”
- Eee... Słuchaj, zatrudnię Cię, ale nie wspominaj tytułu swoich piosenek, ok?
No i zatrudnił gościa. Już pierwszego dnia facet napieprzał na pianinie przez pół nocy, a tłumy szalały. Po jakimś czasie poszedł do WC. Wraca z kibla, siada do fortepianu, już znów chce grać, gdy nagle zaczepia go jakiś koleś i mówi mu:
- Masz rozpięty rozporek i k🤬s ci dynda.
- Proszę bardzo, moja pierwsza piosenka na życzenie!

Stary suchar 2

nazwaskrzynki2022-09-15, 9:24
Osiemdziesięciolatek ożenił się z dwudziestoletnią dziewczyną. Po ślubie nadszedł czas na noc poślubną. Więc dziewczyna zdecydowała, żeby spali w oddzielnych pokojach, a jak będzie mu się chciało kochać to niech przyjdzie i zapuka w drzwi. Więc mu się zachciało - no i poszedł. Po seksie wyszedł. Po piętnastu minutach znowu przyszedł. I tak 4 razy. Po piątym, dziewczyna mówi:
- Zrobiliśmy to już tyle razy i wiesz co? Robisz to lepiej niż niektórzy w moim wieku. I nawet możesz to robić kilka razy w nocy! Tak, jak dzisiaj...
Dziadek patrzy zakłopotany i mówi:
- To ja już tu byłem?

Stary suchar

nazwaskrzynki2022-09-15, 9:19
Cztery babcie siedzą przy stole w domu spokojnej starości, gdy pojawia się dziadek...
Jedna z nich oświadcza:
- Możemy ci dokładnie powiedzieć, ile masz lat.
Staruszek odpowiada:
- Tego to, zwariowane c🤬y, wiedzieć nie możecie.
Druga z nich jednak woła:
- Tak jest! Określimy dokładnie twój wiek, musisz tylko spuścić spodnie!
Dziadek był zaciekawiony, skąd babcie są takie pewne co do jego wieku. Opuścił portki.
Babcie utworzyły wokół niego krąg i patrzą na wysłużonego już "generała":
- Stary dziadzie, masz osiemdziesiąt siedem lat!
Z opuszczonymi spodniami dziadek pyta:
- Jak to, do diabła, odkryłyście?
Śmiejąc się, ze łzami w oczach, babcie odpowiadają:
- Byłyśmy wczoraj na Twoich urodzinach.

Tradycyjnie

SuchyHarry2022-09-09, 7:33
-Puk puk.
-Kto tam
ukryta treść
-Na pewno nie Elżbieta II

Lekarz

m................l • 2022-07-18, 22:37
Młode małżeństwo u lekarza

- Dzień Dobry przyszłym rodzicom. Mam już wyniki badań dziecka.
- Doktorze, zanim pan coś powie. Ustaliliśmy, że nie chcemy poznać płci dziecka.
-Ależ oczywiście- śmieje się lekarz- a więc "To", nie oddycha.

Łódź

m................l • 2022-07-12, 8:22
Jak nazywa się mieszkaniec Łodzi ?

Złodziej

dialog

SuchyHarry2022-07-04, 19:27
Rodzinna rozmowa podczas obiadu:
- Mamo, muszę ci coś wyznać... Jestem pedałem.
- Synku mój, jest XXI wiek. Jestem postępową matką i w pełni akceptuję to kim jesteś. Czy chciałbyś mi coś jeszcze powiedzieć?
- Właściwie, to tak mamo... Twoja pomidorowa przez te wszystkie lata mi nigdy nie smakowała...
- Czyli co? C🤬je twoich kolegów ci smakują, a moja zupka już nie?

Mądrość życiowa

SuchyHarry2022-01-21, 16:28
Jeśli Twoje życie jest szare, bez nadziei na lepsze jutro i w ogóle bez sensu, to nie rozpaczaj... Po prostu zmień swój punkt widzenia.

Przemyślenia

SuchyHarry2022-01-21, 16:15
Czy murzyni przyjeżdżający do Polski lubią tradycyjne wartości oraz cenią powroty do korzeni?

Odpowiedź brzmi:
ukryta treść
Tak. Inaczej nie kupowaliby w marketach mydła do rąk o zapachu bawełny.


ukryta treść
tak, wymyślone podczas tournee po alejkach jednej z (ba)łódzkich biedronek. Jak beznadziejne, to niech płonie w dziale z sucharami