Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika.
Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:
Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:
Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics: Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Kolejny odcinek o naszej wyprawie. Tym razem zobaczycie:
- rzadko odwiedzane wioski w zachodniej części Strefy, w jednej z nich znaleźliśmy zachowaną kuźnię, w innej stalkerską skrytkę,
- most na rzece Uż w pobliżu wsi Martynowicze, czyli punkt startowy dla wielu Stalkerów,
- Chabno (Polieskoje) - miejscowość z budynkami w fatalnym stanie technicznym, do której po awarii przeniesiono część mieszkańców Prypeci i przyległych wsi.
Była to nasza najdłuższa, najintensywniejsza, rekordowa wyprawa:
- spędziliśmy w Zonie 5 dni,
- pokonaliśmy na miejscu blisko 1000 mil,
- Jeep spalił ok. 200 litrów paliwa w samej Zonie,
- odwiedziliśmy dziesiątki opuszczonych miejscowości i dziesiątki razy przedzieraliśmy się przez trudny teren, dzięki czemu zobaczyliśmy masę miejsc niedostępnych dla turystów,
- otrzymaliśmy dawki promieniowania 44-48 µSv,
- najwyższe zmierzone promieniowanie gamma to ponad 1000 µSv/h,
- ponad 20 razy byliśmy sprawdzani na punktach kontrolnych,
- podpisaliśmy wiele dokumentów...
Dość długo planowaliśmy tę wyprawę, udało nam się zrealizować jej plan niemal w 100%. Odpuściliśmy tylko jedną miejscowość, ponieważ przygotowanie drogi do niej zajęłoby nam cały dzień. Dotarliśmy prawdopodobnie jako drudzy Polacy do transzei drzew zakopanych w Zrudziałym Lesie i pewnie był to pierwszy Jeep na świecie, który wjechał pod samo Oko Moskwy czy Krąg.
W Strefie jest już wiele utartych szlaków turystycznych, więc tym bardziej cieszyliśmy się, że mogliśmy dotrzeć do tak niedostępnych miejscowości jak np. Usow - tam nie ma już nawet zarysu dawnych dróg. Po tej wiosce musieliśmy poruszać się przy pomocy nakładki GPS starych map sztabowych, bo nawet zdjęcia satelitarne nie były przydatne.
Poza dziurami i piachem największą przeszkodą była roślinność. Dziesiątki razy zatrzymywaliśmy się, aby oczyścić drogę.
Drugi film z mojej ostatniej wyprawy. Tym razem chciałem przede wszystkim dotrzeć do "Kręgu" - systemu kontroli jonosfery, znajdującego się niedaleko Oka Moskwy. Miejsce bardzo rzadko odwiedzane, w sieci jest zaledwie kilka filmów ukazujących pozostałości tej instalacji.
26.04.1986 roku doszło do największej katastrofy w historii energetyki jądrowej. Zapewne wszyscy słyszeliście o wybuchu w Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej jak i jego następstwach. Jak wygląda Stefa Wykluczenia 30 lat po wybuchu? Postanowiłem to sprawdzić.
Pod koniec marca, razem z Michałem z kanału Urbex Polska: youtube.com/user/NaszaRzeczywistosc
wybrałem się na 5 dniową wyprawę do Strefy Wykluczenia.
Jak wygląda Zona 30 lat po katastrofie?
Zapraszam do oglądania.
Zapraszam również na blog poświęcony eksploracji Czarnobyla: zona86.pl/
Pierwszy film z mojej ostatniej wyprawy. Zobaczycie ośrodek wypoczynkowy przekształcony w bazę likwidatorów, wieś Iłownicę, straż pożarną w Opaczycach i interesujący czołg, kołchoz zwiedzany po zmroku:
Wyjazd do Strefy Wykluczenia to duże wyzwanie logistyczne.
W tym poradniku udzielę porad związanych z organizacją wyjazdu, przedstawię praktyczne porady oraz w skrócie przedstawię mój 5 dniowy pobyt w Zonie.
Od razu zaznaczam, że nie wspominam tu o wszystkich zwiedzonych miejscach.