Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#stadion


normalnie pedałka jakaś... (cenzura nie moja, nie poj🤬o mnie)...

To jest niemożliwe...

Halman2020-12-14, 16:47

a jednak się zdarzyło...

Jaranie się piłką nożną

N................y • 2020-08-12, 16:16
Powinno mieć jakieś granice

Orzełek Sully

~Sunday2020-01-28, 19:16

Nielot

Powiem żonie

Konfedernacja2020-01-26, 23:24
że idę na mecz.



[ Komentarz dodany przez: Angel: 2020-01-26, 23:52 ]
Cytat:

Deyvi Andrade nie będzie najmilej wspominał swojego wypadu na towarzyski mecz dwóch ekwadorskich klubów - Barcelona SC i Delfin SC.

Wspomniany mężczyzna był całkowicie anonimową postacią w momencie udania się na spotkanie wymienionych drużyn. Stał się jednak bardzo rozpoznawalny nie tylko w kraju, ale i na świecie po tym, jak w bardzo zaskakujący sposób zareagował na swój widok na telebimie po wcześniejszym pocałowaniu towarzyszącej mu kobiety.

Media w Ameryce Południowej bardzo szybko podłapały temat i zaczęły sugerować, że kibic Barcelony udał się na mecz swojego zespołu z... kochanką, a to z kolei skłoniło internautów do rozpoczęcia poszukiwań tajemniczej pary.

Mężczyzna został bardzo szybko zidentyfikowany i za pośrednictwem swoich kont w mediach społecznościowych zaczął tłumaczyć się z zaistniałej sytuacji.

„Gdyby na moim miejscu była kobieta to, co byście zrobili? W Internecie krążą różne filmy o niewiernych kobietach, ale nie są one tak bardzo wyśmiewane i piętnowane jak ja. Mam nadzieję, że nikt z was nie znajdzie się nigdy na moim miejscu” - napisał Deyvi Andrade na Facebooku.

„Do końca będę bronił mojej dumy i honoru mężczyzny. Wszyscy zawodzimy i wszyscy podejmujemy skruchę. Dziękuję tym, którzy zapraszali mnie do kościoła, abym próbował uzdrowić swój związek” - dodał Ekwadorczyk.

Kibic Barcelony przyznał jednak, że będzie mu niezwykle trudno wrócić do swojej dotychczasowej partnerki, ponieważ wideo opublikowane w sieci zniszczyło już jego prywatne życie.

„Już zniszczyliście mój związek. Czego chcecie więcej? Mam nadzieję, że to w żaden sposób wam nie służy, ponieważ ranicie nie tylko mnie, ale i Syna Bożego. Nie wiecie, jakie szkody psychicznie wyrządzacie przez waszą nienawiść skierowaną na mnie. Każdy zawodzi i każdemu możemy wybaczyć. Boże, daj mi siłę!” - napisał Deyvi Andrade.

Prawdziwy kibic

phrontch2019-09-10, 5:01
Ciekawe, czy wezmą go do młodzieżowej reprezentacji

Prawdziwy kibic

phrontch2019-09-01, 20:09
To się nazywa poświęcenie dla drużyny
Akcja z Sao Paulo