Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#sraczka

Kawał o kleryku

t................m • 2011-02-21, 23:27
Kościół katolicki oznajmił, że od teraz można używać kondomów, ale tylko w wyjątkowych sytuacjach - na przykład kiedy kleryk ma sraczkę.

^^

Urzędnik

stunter132010-11-10, 20:23
Wchodzi facet do urzędu
Urzędnik się pyta: Imię i Nazwisko
O: Jan Sraczka
Um bardzo rzadkie nazwisko

Lot orła

a................9 • 2010-10-29, 18:19
Leci sobie orzeł. Nagle z tyłka wypełza mu robal i pyta:
- Szefie, wysoko lecimy?
- Pięć tysięcy metrów - odpowiedział dumnie orzeł.
- U.... Tylko się nie posraj ze strachu, bo reszta załogi się
denerwuje.

Pytanie w pracy

koopa2010-10-09, 20:44
Dyrektor firmy potrzebował nowego pracownika. Dał ogłoszenie do pracy, jego ludzie przeegzaminowali wcześniej kandydatów... aż zostało ich w końcu 4-rech najlepszych. Aby rzeczywiście wybrać najlepszego dyrektor postanowił
przeegzaminować ich osobiście. Wezwał więc ich do swojego gabinetu i posadził obok siebie. 1-wszego z nich spytał:
- Co według pana jest najszybsze na świecie?
Facet pomyślał chwilę i mówi:
- To myśl. Wpada do głowy, nic jej nie poprzedza po prostu jest.
- Świetnie - komentuje naprawdę zadowolony z odpowiedzi dyrektor. Zwraca się do 2-giego z tym samym pytaniem.
- Mrugnięcie - odpowiada kandydat - mruga się okiem cały czas a nawet tego nie zauważamy.
- Bardzo dobrze - mówi dyrektor i pyta 3-go. Ten miał więcej czasu więc starannie przygotował dpowiedź:
- No więc w domu mojego ojca jak wyjdzie się na zewnątrz budynku to jest tam taki mur. Jest na nim przycisk jak się go wciśnie to momentalnie zapala się światło na całej posesji. Nie ma nic szybszego niż włączenie światła.
- Doskonale! A pan? - pyta 4-tego kandydata.
- Według mnie najszybsza jest sraczka.
- Co?! - pyta zdziwiony dyrektor.
- Spokojnie, już wyjaśniam. Widzi pan przedwczoraj źle się poczułem i pobiegłem do kibla. Ale zanim zdążyłem pomyśleć, mrugnąć czy włączyć światło zesrałem się w gacie.

Gówniany

Ptysiu2010-03-03, 22:06
Leży sobie gówno w rowie i myśli - Nudno tu strasznie, trzeba coś zrobić.
Więc wstało i kombinuje dalej. Chyba pójdę na wojnę.
Jak pomyślało tak zrobiło.
Idzie, idzie i nagle słyszy niskim głosem z przydrożnych krzaków:
- E, gówno gdzie idziesz.
- Na wojnę, a co?
- Mogę iść z tobą?
- Ok choć.
I już idą dwa gówna na wojnę.
Za jakiś czas słychać z łąki mocne basowe:
- E gówna gdzie idziecie?
- Na wojnę, a co?
- Mogę iść z wami?
- Ok choć.
I już idą trzy gówna na wojnę.
Nagle z pod płotu słychać jak coś cieniutkim głosem woła:
- E gówna gdzie idziecie?
- Na wojnę, a co?
- Mogę iść z wami?
- Nie, sraczek nie bierzemy!!

Bezdroża Tybetu

~Tołdi2009-04-28, 10:30
Przez bezdroża Tybetu szedł podróżnik. Nagle poczuł potrzebę wypróżnienia się. Zauważył kupkę kamieni. Skrył się za nią i dokonał defekacji. Po wszystkim wstał i poszedł dalej. Kiedy zapadł wieczór, rozbił namiot i położył się spać. We śnie pojawił się tybetański święty, który powiedział:
- Pamiętasz, jak załatwiałeś dziś potrzebę za stertą kamieni? To był mój grób! Za karę przez tydzień będziesz cierpiał na ostrą biegunkę! Pamiętaj też, że jeśli komuś opowiesz tę historię - on też będzie przez tydzień cierpiał na ostrą biegunkę!
Tak też się stało. Podróżnik nie przewędrował ani kilometra w ciągu następnego tygodnia z powodu ostrej biegunki.
Po powrocie do domu opowiedział historię swoim przyjaciołom i ci również dostali tygodniowego ataku ostrej biegunki. Oni opowiedzieli historię swoim znajomym i sytuacja się powtórzyła. I tak krąży ta historia po świecie do dzisiejszego dnia...
A dziś dotarła do ciebie!!!

Dżepetto

k................h • 2009-04-27, 14:54
Dżepetto się wścieka:
- Cholera! Kto zapchał trocinami kibel?!
- To ja - odpowiada Pinokio. - Mam sraczkę....

Hipopotam

Centurion2009-01-26, 12:47
Zasłona dymna przed wścibskimi turystami