
O pewnej znanej nacji
arekkomp
• 2016-06-22, 12:16
117
Mama gotuje obiad, a tu wpada Abramek i zaczyna marudzić:
- Mamo, kup psa!
- Nie przeszkadzaj, nie kupię!
- No kuup!
- Nie, nie chcę! A tak w ogóle to idź na podwórko i tam sprzedaj!
- Mamo, kup psa!
- Nie przeszkadzaj, nie kupię!
- No kuup!
- Nie, nie chcę! A tak w ogóle to idź na podwórko i tam sprzedaj!