Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#spowiedź

Ksiądz

InnyName2017-03-08, 13:37


kościół taki jest



Wszystkiego najlepszego dla wszystkich z okazji dnia kobiet

Reszta

ukryta treść



























Spowiedź

a................k • 2015-05-14, 7:42
Przed świętami dziadek i babka postanowili się wyspowiadać. A że mieszkali na zadupiu, na dworzu, mróz, dookoła zaspy, ślisko jak c🤬j i do kościoła daleko, to ustalili że wyspowiadają się nawzajem. Zrobili konfesjonał z durszlaka i stułę z ręcznika. Pierwszy chce wyspowiadać się dziadek. No to babka siada na krześle, ręcznik za szyję z dwóch stron zakłada, przystawia durszlak i słucha:
- Stefcia... Ostatnio byłem dla ciebie niedobry... Jak z Mietkiem ostatnio byliśmy na rybach, to wziąłem sobie od ciebie cztery dychy na flaszke... Innym razem to wyjąłem ci z portfela 150 zł i jak byłem we wsi, to w karty przegrałem. A pamiętasz we wakacje, co ci powiedziałem, że listonosz nie przyniósł kasy? Przyniósł, tylko ja za ciebie to odebrałem i przepiłem... Wybaczysz mi?
- Wybaczam.
Zamieniają się rolami, dziadek zakłada ręcznik, siada na krześle, do ucha przystawia durszlak i słucha babki:
- Maniuś... Dobrze się nam żyje razem, nie? Ale dziś też chcę ci coś wyznać o czym nigdy ci nie mówiłam. Pamintosz, jak żeśmy ślub brali 50 lat temu? Co żeś w noc poślubną pochlał i nie wiedziałeś co sie dzieje? Zdradziłam cię wtedy z Józkiem, twoim bratem. A pamintosz, jak się nam Marcin urodził? On prawdopodobnie nie twój, ino Józkowy jest. Jak żeś robił w kopalni na nocki, jak mieszkaliśmy na Ślonsku, to czasem sąsiad przychodził i też cię zdradzałam. Z tym Mietkiem, twoim kumplem ze wsi, co się z nim znasz już te 30 lat, to też parę razy z nim byłam...
Babka kontynuuje wyliczankę, dziadek za durszlakiem robi się coraz bardziej wk🤬iony, żyłka na czole, nie wytrzymuje i wreszcie przerywa:
- Babka zamknij się, bo ci przyp🤬olę tym konfesjonałem!

Spowiedź

Fakerę2015-02-19, 15:19
- Wybacz mi ojcze, bo zgrzeszyłem.
- Co zrobiłeś, synu.
- Zabiłem dwie osoby.
- To bardzo poważna sprawa. Nie możesz oczekiwać, że będę mógł zachować to w tajemnicy…
- W takim razie będą trzy osoby…

żart "duchowny"

o................i • 2015-02-18, 9:46
rozmowa dwóch księży:
- zdecydowanie popieram tradycyjne metody - kiedy się spowiadają z in vitro w ogóle mnie to nie kręci

zasłyszane w pracy (nie, nie jestem zakonnicą ) - podobno tekst p.Andrzeja Mleczki

Azyl dla żyda

D................3 • 2015-01-24, 21:42
Przychodzi do kościoła staruszek i spowiada się:
-przechowywałem żyda w czasie wojny
-to bardzo dobry uczynek-odpowiada ksiądz.
-ale kazałem mu płacić 100zł od tygodnia.
-cóż , czasy były ciężkie , to i tak bardzo dobrze-mówi ksiądz.
Staruszek odchodzi od konfesjonału jednak wraca po chwili i pyta
-a czy muszę mu powiedzieć że wojna się skończyła?

Jak słabe to spalić.

Pedofil powiernik

BongMan2014-08-29, 16:47
- Dlaczego pedofilowi możesz wyjawić każdy swój sekret, a on zachowa go dla siebie i nikomu nie powie?
- Bo obowiązuje go tajemnica spowiedzi.

Spowiedź

N................o • 2014-04-15, 20:55
Moja dzisiejsza rozmowa z moją dziewczyną, nie pamiętam jej początku ale generalnie chodziło o spowiedź.

[D] - dziewczyna
[J] - ja

.............
[D] - te zboczone myśli o innych dupach też się liczą jako grzech wiesz ?
[J] - a te o Tobie też ?
[D] - no też
[J] - to dobrze że takich nie mam


PS: Jeżeli jesteście ateistami i otwarcie wyrażacie ból dupy o to, że chodzę do kościoła i wierze, to nie jesteście ateistami.

Zawód miłosny

MadMag2014-03-18, 8:10
Do konfesjonału podchodzi młoda kobieta.
- Co cię do mnie sprowadza, moje dziecko?
- Zawód miłosny.
- Ach, rozumiem - nieszczęśliwie się zakochałaś.
- Nie - jestem prostytutką.