Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#sie

Zapłakana prostytutka

h................n • 2014-02-26, 14:45
Stwierdziłem, że Sadistic potrzebuje więcej adekwatnego dla tej strony humoru. Dowcip przeczytałem w języku angielskim. Przepisałem historię po swojemu. Więc jak było, to nie szukałem.

_______________________________________________________

Bohater naszej opowieści to Józek, 50 letni pryk, który całe swoje życie spędził na chlaniu, podróżowaniu, j🤬iu i innych przyjemnościach. Dzień, który nastąpił w dniu jego urodzin był taki sam jak wszystkie poprzednie. Józek spacerował po mieście w jedynym celu - naj🤬 się gdziekolwiek, najlepiej za darmo z uwagi na owe urodziny. Tyle słowem wstępu.

Po 5 godzinach tułactwa po Sosnowcu Józek naj🤬 się totalnie. W pewnym momencie Józek zatrzymał się i powiedział sam do siebie "Por🤬ałbym". W tym momencie oczom Józka ukazał się neon agencji towarzyskiej. Nie zastanawiając się poszedł do końca ulicy, wszedł do przybytku i zagaja do Burdel Mamy:

- Wie pani, mam taki problem, że mam w kieszeni tylko 20zł, a mam dzisiaj urodziny i chciałbym nieco zaszaleć.

Mamuśka po kilku minutach zbywania naj🤬ego Józka w końcu się zgodziła:

- Dobrze, zapraszam na drugie piętro, drugie drzwi po lewej.

Józek podekscytowany poleciał na pięterko, otwiera drzwi, patrzy - na łóżku leży całkiem naga, młodziutka, czarnowłosa dziewczyna. Dobna postura, ładne cycki, nogi złączone w kolanach. Patrzy się w ścianę. Nie odezwała się ani słowem, nie wykonała nawet najmniejszego ruchu. "Może jest nieśmiała" - pomyślał Józek. "aaa j🤬..." - powiedział do siebie rozgrzeszając się. W końcu zapłacił to mu się należy.

Zdjął spodnie do kolan i zaczął działać. Jak to z seksem po pijaku, długo to nie trwało, Józek skończył, wstał i podciągnął spodnie. W tym momencie zobaczył na twarzy dziewczyny wielkie rzęsiste łzy... Poczuł się głupio. Pomyślał: "Może ona jest tu wbrew swojej woli? Taka młoda dziewczyna? Tak nie może być". W Józku odezwał się instynkt bohatera.

Zbiegł na dół i leci z krzykiem prosto do Burdel Mamy:
- Ta dziewczyna na górze popłakała się po seksie! Nie odezwała się do mnie ani słowem! Czy to moralne, żeby wykorzystywać do nierządu takie dziewczyny?

Burdel Mama tylko ciężko westchnęła, po czym krzyknęła do ochroniarza:
- Zenek, ta martwa prostytutka spod czwórki znów jest pełna!

Pitbull sprawa rurki

cavez2014-02-08, 13:54
jeden z najlepszych polskich seriali


po tagach nie znalazlem bo chyba nie umiem

Putin sie wk🤬ił

xqwzsa2014-01-24, 16:42


Z ostatniej chwili: Rosyjska telewizja "Life News" informuje o setkach czołgów, które zmierzają do granicy z Ukrainą.

Jak myślicie, będzie rozp🤬ol?

Twierdzenie Sasiaka

PixLord2014-01-23, 9:40
Mój pierwszy temat, więc ładnie proszę o odpie*dolenie się.

Na jednej uczelni w Gdyni, moim pięknym mieście, jeden ze studentów przeszedł do legendy wśród wykładowców i studentów. Mowa o panu Sasiaku (jego nazwisko w rzeczywistości brzmi inaczej, ale żeby się nie przyj🤬, że go ośmieszam czy coś, chociaż sam uważam, że jest zajebisty). Generalnie podobnych historii z "mamtowdupizmem" Sasiaka w roli głównej jest od zaj🤬ia, ale ta mi najbardziej zapadła w pamięć:
Ćwiczenia z matmy. Wszyscy w pierwszych ławkach, gdyż zajęcia były z jedną z bardziej wymagających babek. Sasiak, jak na porządnego studenta przystało, p🤬lnął się w kimę na ławkach z tyłu sali, zaznaczając swą obecność wystającymi z ławki nogami. Wykładowczyni już i tak miała w niego wyj🤬e ale jak zaczał jej przeszkadzać donośnym chrapaniem to się nieco wk🤬iła (o co nie jest trudno). Ciężko westchnęła, rozłożyła tablice i zaczęła pisać jakieś zajebiste równianie (jakiś wielomian, czy inne chu*stwo, nie wiem, nie znam się). Zaj🤬a tym całą tablicę, zostawiając mu mały kwadracik wielkości 10/10 cm wolnej przestrzeni na wynik i mówi do reszty "budzić mi go". No to dwóch kumpli wstało, podchodzi do Sasiaka sączącego bąble z nosa i próbuje go przywrócić do życia. Ten, gdy się obudził chciał się pierw nap🤬lać, że go ktoś budzi, po czym jak mu powiedziano o co chodzi stwierdził, żeby pani sp🤬alała. Ale kumple go nakłonili, żeby polazł. No dobra, to wstał, podchodzi do tablicy, patrzy zaspanymi, krowymi oczami na tablice po czym na babkę i się pyta
"co mam z tym zrobić"?
"Wynik proszę podać"
nie minęło parę sekund....
"Siedem"
I poszedł dalej spać. Babeczka nie zdążyła mu wytłumaczyć, że to nie siedem, ale i tak miał ją w dupie. Od tamtej pory wśród wykładowców krąży ta tajemnicza "odpowiedź na wszystko" i wywołuje kupę śmiechu.

Nie było bo szukałem, jak chu*owo szukałem to mam to gdzieś.

Jak nazywa się...?

M................x • 2013-12-31, 23:46
Jak nazywa się ustanowiony przez sąd opiekun drobiu?
.
.
.
.
.
.
.
.

Kurator

Bezrobocie...

dirtysanchez2013-11-14, 19:20
Jak wiadomo w naszym kraju pracy jak na lekarstwo, więc zacząłem dorywczo pracować z tatą, wiadome w wykończeniach zawsze dużo roboty a ktoś kto pomoże zawsze mile widziany. Dziś miałem pierwszą wypłatę a tata wie, że zbieram na nowe auto, brakowało mi dosłownie 2 stówek więc wywiązał się taki oto dialog:
- Byś dorzucił te 2 stówki akurat brak do auta...
Chwycił mnie za ramię, spojrzał głęboko w oczy i powiedział:
- Kochajmy się jak bracia, liczmy się jak żydzi...

Świetna robota tato, szkoda, że k🤬a muszę z Tobą pracować dalej by w końcu kupić to auto...

jak każda...

p................y • 2013-10-19, 18:15
...to każda


ja było to jbc to bo dobre