Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#saturn

Tajemnicze barwy Nieba-Kevin Gill

d................a • 2019-07-20, 14:34
Niedawno Świat obiegło pierwsze zdjęcie czarnej dziury. Dowód istnienia, na który nauka czekała latami.
Okazało się, że Einstein znów miał rację, a fani astrofizyki podzieli się na zachwyconych odkryciem oraz rozczarowanych efektami. Bez względu na to, jakie emocje wywołał pierwszy obraz czarnej dziury warto przypomnieć, że nie jest zdjęciem jako takim. To, trzeba zaznaczyć, bardzo dokładna, symulacja, a raczej coś w typie "modelu". Widoczny pomarańczowy "obwarzanek", który został określony jako warstwa gazu, wpadającego za (do tej pory wyłącznie teoretyczny) horyzont zdarzeń nie rozbrzmiewa soczystymi barwami w rzeczywistości. "Otoczka" rozżarzonych gazów, będąca obwarzankiem została "wychwycona" na podstawie różnych poziomów energii, a barwy, które widzimy na obrazie to kolory przypisywane przez naukowców do konkretnych poziomów jej emitowania. Dla przykładu żółty oznacza najmocniejszą emisję, a czarny to brak jakiejkolwiek radiacji. Zdania są podzielone, lecz prof.Fox z Wydziału Astronomii Uniwersytetu Stanowego Pensylwanii zaznacza, że światło widzialne pierścienia-obwarzanka mogłoby być faktycznie białe z elementami błękitu, bądź czerwieni.
Nie ulega jednak wątpliwości, że mimo, iż "pierwsze zdjęcie czarnej dziury" należy traktować przede wszystkim jako symulację, to przecież zachwyca! I niejeden z nas nareszcie jest bliżej zrozumienia, czy chociażby dotknięcia tematu.



Dlatego dziś chciałabym Wam pokazać, jak bardzo symulacje, prowadzące do odzwierciedlenia "wyglądu" kosmosu mogą poszerzyć naszą (naszą-w kontekście nas, laików) wiedzę na temat samej istoty Wszechświata. Z wielką przyjemnością podzielę się z Wami zdjęciami autorstwa Kevina Gilla, inżyniera oprogramowania, który wykorzystuje dane planetarne i klimatyczne, tzw artysta wizualizacji danych naukowych
Ograniczę się do bardzo krótkiej charakterystyki poszczególnych obiektów, ponieważ wierzę w dociekliwość kolegów Sadoli oraz zachęcam do własnych poszukiwań na temat ich budowy/składu w oparciu o przedstawione grafiki oraz dostępne źródła.

Na pierwszy ogień, niech pójdą pierścienie!
Saturn-niech żyje Król!



ukryta treść

Każdy wie, że Saturn intryguje pasmami, otaczających go pierścieni. Być może właśnie z uwagi na zachwycające oko kręgi kultura od wieków uznaje go za króla planet. Dziś wiemy, że ten niesamowity zaszczyt, zawdzięcza skupiskami lodu i odłamków skalnych. Cząstki tworzące pierścienie mają rozmiary od pyłku kurzu do małego samochodu. Istnieją dwie główne teorie dotyczące pochodzenia pierścieni. Jedna z teorii głosi, że pierścienie są resztkami zniszczonego księżyca Saturna. Druga stwierdza, że pierścienie są pozostałością pierwotnej mgławicy, z której powstał Saturn.





























Kilka sugestii, jak mogłyby wyglądać pierścienie Ziemi, aby lepiej zrozumieć ich istotę

ukryta treść


Los Angeles



Griffith Observatory



New Hampshire




Uran- starożytny ojciec Nieba

ukryta treść

Uran potrzebuje około 84 lat, aby okrążyć Słońce, a jego orbita biegnie pod kątem, który bardzo różni się od orbit reszty gwiazd naszego Układu. Można powiedzieć, że jest bardziej "przechylony". Odkryty przez astronoma-amatora około 1781 roku. Przyjrzyjmy się planecie, zwanej przez astrologów "pobudzeniem do buntu".



















Jowisz-największy w Układzie




ukryta treść

Jowisz potrzebuje około 12 lat, by okrążyć Słońce. Jest ponad 300 razy większy od Ziemi i według najnowszych doniesień liczy 63 księżyce!



Z Europą:



Z Io:














A na deser kilka pocztówek, ukazujących piękno Ziemi, najdziwniejszej z planet, na której życie nie powinno mieć racji bytu To nie my jesteśmy wyjątkowi, a nasza planeta:



ukryta treść


Europa:



Ameryki:








Mam nadzieję, że przy pomocy zdjęć Kevina Gilla udało mi się ukazać przewrotność wdzięków Wszechświata. Jego piękno nie zawsze daje się w pełni ukazać ludzkiemu oku, żeby nie powiedzieć-nigdy Ale to już inny temat.

Ziemia

Mateush4442015-10-09, 9:27
Dlaczego Ziemia jest zadłużona na 233 tryliony dolarów?
.
.
.
.
- Bo wzięła AGD na kredyt w Saturnie.

Na pewno kiedyś zastanawialiście się, co by było, gdyby Saturn, gw🤬cąc prawa fizyki, przeleciał koło naszej planety. Jestem przekonany, że spędza Wam to sen z powiek, polecam więc obejrzeć poniższy filmik w jak najwyższej jakości - robi wrażenie!



Jest jeszcze kilka podobnych na kanale tego pana - widać masę włożonej w to pracy (o ile laik może cokolwiek o tym powiedzieć) i wspaniałe efekty.

Takiego karnego jeszcze nie grali

c................d • 2014-07-26, 12:38
W meczu Saturna z Spartakiem kibic rozładował napięcie i stres spoczywające na zawodnikach obu drużyn
Acha wyciszcie głośniki. Mecz z 2009 roku


Jak było to załóżmy, że teraz jest wideo z rewanżu.

Kosmos

f................n • 2013-12-18, 12:36
Witam. Poniżej kilka zdjęć z kosmosu


Cyklon na północnym biegunie Saturna. Jego średnicę oszacowano na 2 tys. km. Kluczowa różnica między ziemskimi huraganami a cyklonem z Saturna to jego rozmiar - jest znacznie większy niż jego ziemskie odpowiedniki i wiruje nadspodziewanie szybko. W przeciwieństwie do ziemskich huraganów, które przemieszczają się po planecie, saturniański olbrzym pozostaje cały czas nad północnym biegunem planety. A na dodatek wiruje w środku tajemniczej struktury - tzw. heksagonie. Każdy jego bok mierzy około 13 800 km - czyli więcej niż średnica Ziemi. Ten charakterystyczny składający się na sześciokąt układ chmur to wieczna burza. Wiemy, że tkwi w tym miejscu od przynajmniej kilkudziesięciu lat. Nikt nie potrafi na razie dokładnie wyjaśnić tego zjawiska, na żadnej innej planecie nie znaleziono jak dotąd takiej trwałej struktury w atmosferze. Chociaż wiadomo, że w żadnym wypadku nie jest ono sprzeczne z naturą. Naukowcom badającym dynamikę płynów udało się zrekonstruować takie wielokątne formacje w laboratorium.


I jeszcze raz cyklon na biegunie północnym Saturna, tym razem widziany pod innym kątem. To zdjęcie również pochodzi z sondy Cassini. Wykonała je z dystansu 380 tys. km, co odpowiada odległości między Ziemią a Księżycem.


Przejście komety ISON obok Słońca. Zdaniem naukowców kometa, która przez niektórych została już nazwana "kometą stulecia", rozpadła się podczas przejścia przez koronę Słońca. W najbliższym punkcie swojej orbity znalazła się w odległości zaledwie 1,2 mln km od powierzchni Słońca, co w kategoriach astronomicznych oznacza, że minęła naszą gwiazdę "o włos".


"Oko Sahary", czyli niezwykła struktura Kalb ar-Riszat w Mauretanii. Pierwotnie podejrzewano, że to krater stworzony przez uderzenie meteorytu. Obecnie naukowcy sądzą, że to naturalne, symetryczne wypiętrzenie będące efektem erozji.


Saturn w obiektywie sondy Cassini. A mały punkt dokładnie pod pierścieniami - to Ziemia. Oko obiektywu sondy patrzyło na nas z odległości 1,4 mld kilometrów.


Marsjański łazik Curiosity robi sobie "fotkę z ręki". Dzięki temu, że to zdjęcie złożono z dziesiątek nałożonych i dopasowanych obrazów, nie widać na nim wysięgnika, na którym zamontowany był aparat, którym łazik wykonał fotografię. Po lewej stronie zdjęcia na powierzchni Marsa widać ślady po nawierceniach, które wykonał Curiosity.

Jak było to wyj🤬, jak nie było to nacieszyć oko, jak komuś coś nie pasuje to niech sp🤬ala. Zaj🤬e z innej strony.

Saturn

s................1 • 2013-12-17, 22:58
Wielkie promocje Saturna.

żelazko

k................a • 2013-12-17, 22:40
ciekawe czy się zawiesza

W 1997 roku kilku zajebiście inteligentnych gości wyp🤬oliło w kosmos sondę Cassini z próbnikiem Huygens. Po paru latach po dotarciu do Saturna Huygens wylądował na jego największym księżycu - Tytanie a Cassini cały czas nak🤬iało fotki, jednocześnie orbitując cały czas wokół Saturna. Poniżej parę fotek wybranych księżyców Saturna (Japet):

Enceladus


Japet


Tytan i malutki Tethys


Zbliżenie grzbietu równikowego Japeta


Dione


Ponownie Japet


Dione



Reszta w komentarzach.