Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#ryba

Wielka ucieczka ryb

Centurion2007-12-13, 14:14
W pewnej brytyjskiej hodowli pstrągów liczba ryb gw🤬townie zmalała. Właściciele pewnie nigdy nie poznaliby prawdy o przyczynach zjawiska, gdyby nie fotograf, który zrobił to zdjęcie.

Okazało się, że pstrągi uciekają wskakując do rury, której wylot znajduje się niemal metr nad powierzchnią wody. Później ryby płyną pod prąd dziesięciometrową rurą, by wreszcie trafić do strumienia i zaznać upragnionej wolności.

- To był niesamowity widok! Pływanie pod prąd leży w naturze pstrągów, ale to, jak pokonują rurę, to mistrzostwo świata! Uciekają całymi grupami, ale nie sądzę, by wiele z nich przeżyło po drugiej stronie. Tam czai się wiele zagrożeń - opowiada Dennis Bright, fotograf, który zrobił zdjęcie.




Źródło: deser.gazeta.pl/deser/1,83453,4757191.html

O wędkarzach

Centurion2007-10-26, 14:02
Stary wędkarz postanowił połowić trochę pod lodem. Wybrał się więc na zamarznięte jezioro, wyciął przerębel, zarzucił przynętę i czeka. Mija godzina, dwie - ani jednego brania. Zmarzł na kość i już miał wracać do domu, kiedy zobaczył młodego chłopaka, który wybrał stanowisko obok. Wyciął przerębel, zarzucił i wyciągnął wielką rybę. Po pięciu minutach następna. Potem jeszcze jedna.
- Słuchaj, jak ty to robisz? - pyta zaskoczony weteran - Ja siedzę tu od południa i nic, a ty w kwadrans wyciągnąłeś trzy piękne sztuki.
- Uouaki ucha yc euue.
- Co powiedziałeś?
- Uouaki ucha yc euue.
- Nic nie rozumiem chłopcze. Może powtórzysz to powoli?
Chłopak zniecierpliwiony wypluł coś na rękę i powiedział:
- Robaki muszą być ciepłe.