Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#rusek

Sposób na kryzys

Centurion2009-03-11, 16:01
Mamy sierpień, miasteczko na Lazurowym Wybrzeżu, sezon w pełni - ale
leje, wiec puchy. Wszyscy pozadłużani. Na szczęście do jednego hoteliku
przyjeżdża bogaty Rosjanin. Prosi o pokój. Rzuca na stol $100 i idzie go
obejrzeć. Hotelarz chwyta banknot - i natychmiast leci uregulować
należność u dostawcy mięsa, któremu zalega. Ten łapie banknot - i leci
zapłacić nim hodowcy świn, któremu zalega za towar. Ten łapie te $100 - i
leci zapłacic dostawcy paszy. Ten z ulga bierze pieniadze i z tryumfem
wręcza je prostytutce, z której usług korzystał (kryzys!) na kredyt. Ta
łapie pieniądz - i leci spłacić dług w hoteliku, z którego tez korzystała
na kredyt...

... i w tym momencie bogaty Ruski schodzi z góry, oświadcza, że pokój mu
się nie podoba - wiec bierze swoje $100 i wyjeżdża.

Zarobku nie ma. Ale całe miasteczko jest oddłużone i z optymizmem patrzy
w przyszłość...

Jogurt

LadyBergamoth2008-01-21, 17:06
Polak, Niemiec i Rusek byli na bezludnej wyspie gdzie nie było nic do jedzenia. Postanowili więc, że codziennie każdy z nich po kolei da do zjedzenia część swojego ciała. Pierwszego dnia Rusek dał swoją rękę. Drugiego dnia Niemiec dał swoją nogę. Trzeciego dnia przyszła kolej na Polaka. Polak ściąga więc gacie. Niemiec na to: o będzie na kolacje polska kiełbasa. Na co Polak: nie nie panowie, dzisiaj tylko jogurcik.

Międzynarodowe, czyli Polacy, Ruski, Niemcy i inne nacje :)

e................n • 2007-10-17, 2:44
Zasypaną śniegami tajgą jadą saniami: Rosjanin, Polak, Niemiec i Amerykanin. Nagle do sań doskakuje stado głodnych wilków. Już mają ich dopaść, lecz Ruski wyrzuca z sań Niemca. Wilki rozszarpują nieszczęśnika. Nie na długo powstrzymuje to zwierzęta, które doganiają sanie. Ruski wyrzuca Amerykanina. Wilki rozszarpują go, jednak po chwili znów są przy saniach. Wówczas Ruski wyjmuje strzelbę i po kolei strzela do każdego z wilków.
-Dlaczego - pyta Polak - od razu ich nie zastrzeliłeś?
Ruski wyjmuje butelkę wódki.
-Coś ty!? Pół litra na czterech?!

Wchodzi Amerykanin do baru w Polsce i mówi:
-Słyszałem, że wy, Polacy to jesteście straszni pijacy. Założę się o 500$, że żaden z was nie wypije litra wódki jednym haustem. W barze cisza. Każdy boi się podjąć zakład. Jeden gościu nawet wyszedł. Mija kilka minut, wraca ten sam gościu, podchodzi do Amerykanina i mówi:
-Czy twój zakład jest wciąż aktualny?
-Tak. Kelner! Litr wódki podaj!
Gościu wziął głęboki oddech i fruuu... z litra wódki została pusta butelka. Amerykanin stoi jak wryty, wypłaca 500$ i mówi:
-Jeśli nie miałbyś nic przeciwko, mógłbym wiedzieć, gdzie wyszedłeś kilka minut wcześniej?
-A, poszedłem do baru obok sprawdzić, czy mi się uda...

Barman urządził zawody w tym kto rozpozna najlepiej swój rodzimy trunek. Pierwszy pije Anglik i mówi:
-To jest piwo, a mianowicie Dog**.
Drugi pije Francuz i mówi:
-To jest wino, a nazywa się Szato i pochodzi z południowego stoku góry.
Trzeci pije Polak, przechyla kieliszek i mówi:
-Żytnia...
Przerywa mu barman:
-Nie, nie to jest bimber.
Na to Polak:
-Nie, nie, ja podaję adres: Żytnia 14, mieszkania 8.

-Dlaczego Ruscy kradną w Niemczech 2 Mercedesy?
-Bo wracają przez Polskę.

Pijany rosyjski ninja

Centurion2007-10-14, 12:30
Flawless victory! Fight! Fatality!