Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#rosjanin

Sport narodowy

Ponury Knur2011-03-12, 11:10
Komentator sportowy komentuje zawody w piciu narodowego trunku. I zaczyna:
- Dzień dobry państwu! Dziś odbędą się zawody w piciu narodowego trunku.
- Pierwszy do stanowiska podchodzi Francuz. Będzie pił wino kieliszkami. I zaczyna 1 kieliszek, 2, 3, 4, 5 kieliszek.
- Złamał się francuz przy 5 kieliszku!
- Teraz do stanowiska podchodzi Polak! Będzie pił wódkę szklankami!
Zaczyna: 1 szklanka, 2, 3, 4, 5, 6, 7 szklanka i złamał się... Złamał się Polak po 7 szklance wódki!
- Teraz do stanowiska podchodzi faworyt dzisiejszych zawodów - Rosjanin. Będzie pił spirytus czerpakiem z wiadra!
Zaczyna 1 czerpak 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 czerpak i złamał się! Złamał się czerpak! Zawodnik rosyjski pije z wiadra!

tym razem polak nie dał rady.

Bezludna wyspa

BongMan2011-01-19, 1:32
Po katastrofie statku na bezludnej wyspie wylądowali: Francuz, Anglik, Amerykanin, Rosjanin i pewna dama. Od razu doszło do awantury!

Francuz mówi:
- Panowie, ta pani jest Francuzka, ja będę się nią opiekował.

Anglik:
- Ależ, panowie, to wykluczone, płynęliśmy angielskim statkiem, wiec to ja zostanę opiekunem tej pani.

Amerykanin:
- Panowie, bądźmy poważni, ta wyspa znajduje się pod rządami USA i to ja będę opiekować się naszą uroczą towarzyszką.

W tym momencie Rosjanin wychodzi zza skały, podciąga spodnie, zapina rozporek i zadowolony mówi:
- A ja uże po wsjem.

Ruski czołgista

meatball2010-12-30, 14:15
Pierwsze ćwiczenia praktyczne oddziału pancernego rosyjskiego wojska. W trzech czołgach siedzą po kolei - moskwianin Sasza, Żora z Sankt Petersburga i Kola - z Uralu. Dowódca podaje przez radio.
Pierwyj tank jechać! - Sasza rusza, czołg jedzie.
Drugi tank jechać! - Żora odpala i rusza
Trzeci tank jechać - Czołg stoi.
Trzeci tank jechać! - Stoi
Dowódca wk🤬ił się, wspiął na czołg, otwiera właz, a w środku siedzi Kola z Uralu, który trzymając w ręku hełmofon mówi do siebie 'Job twoju mać. Czapka gawarit!'
Rosyjski weteran drugiej wojny światowej od 66 lat żyje z tkwiącą w głowie faszystowską kulą. W 1944 roku w Warszawie Iwan Nikulin został postrzelony przez niemieckiego generała - pisze dziennik "Komsomolskaja Prawda".
- Wojna na zawsze pozostanie w mojej głowie - powiedział pochodzący z syberyjskiego miasta Czyta 86-letni dziś Nikulin.

Zdaniem lekarzy operacja wyjęcia pocisku jest zbyt niebezpieczna.

Kiedy kula naciska na nerwy były czerwonoarmista traci czucie w ręce i nodze, jednak nie było to wystarczającym powodem, żeby uznać go za inwalidę.

- Mówili mi, że ludzie z takimi ranami od dawna nie żyją - powiedział weteran.
Polak, Niemiec i Rusek siedzą w piekle. Przychodzi do nich diabeł i mówi, że mają szansę wydostania się stamtąd, ale muszą wykonać trzy zadania:
1 - przejść przez most pod ostrzałem,
2 - podać rękę niedźwiedziowi,
3 - przelecieć Indiankę.
Jako pierwszy ruszył Niemiec, ale zanim zdążył dojść do połowy mostu, poległ od kul. Drugi ruszył Rosjanin, ale podobnie jak Niemiec nie dotarł do końca mostu. Wreszcie przyszła kolej na Polaka. Ten ruszył, przebiegł most, wchodzi do klatki z niedźwiedziem. Nagle unoszą się tumany kurzu, słychać odgłosy bijatyki, ryk niedźwiedzia i... Nagle zapada martwa cisza, wychodzi Polak i pyta diabła:
- Stary powiedz mi jeszcze, gdzie jest ta Indianka której mam podać rękę?

Córka rosjanina i pop

arkadoss2010-02-25, 13:38
Córka przychodzi do taty Rosjanina i mówi : tato wychodzę za mąż.
Ojciec zdziwiony... - Co za kogo ?
Córka odpowiada - Za popa !
Ojciec taki zdziwiony, stwierdza iż musiał by go poznać.
Na następny dzień ojciec spotyka się z popem no i go pyta:
Skoro chcesz się ożenić z moją córką to musisz mieć dużo pieniędzy, ona lubi kosztowności, najpiękniejszą biżuterię ...
Pop rzecze : Bóg pomoże , Bóg pomoże...
Ojciec dalej mówi... : no a co z samochodami? moja córka musi mieć kilka najlepszych samochodów ...
Pop : Bóg pomoże, Bóg pomoże
Ojciec dalej pyta : a co z willą? moja córka musi mieć najlepszą willę na pięknym terenie.
Pop odrzekł - Bóg pomoże
Po chwili córka przychodzi i pyta ojca ...: no i jak ?
a ojciec mówi : ehh nooo... może być...Ale podoba mi się, że zwraca się do mnie "bóg".

Polak na urlopie

f................9 • 2010-02-07, 12:31
Nieśmieszne.