Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#randka

Poluję i zabijam...

m................0 • 2015-11-13, 8:39
- Czym się zajmujesz w życiu?

- Poluję na obcych...

- Co ty mówisz jakich obcych?

- Widziałaś kiedyś jakiegoś?

- Nie.

- Nie ma za co.

Speed dating

WhiteBaran2015-11-08, 19:21
Idę do chińskiej restauracji na obiad. Przy wejściu wisi kartka, że właśnie odbywa się wydarzenie o nazwie "Speed dating". O, świetnie. Wchodzę. Siadam przy stoliku jakiejś dziewczyny.
- Pracujesz w firmie, czy prowadzisz swoją? - pyta mnie.
- Nie pracuję nigdzie - odpowiadam.
- Następny! - mówi dziewczyna, a moje miejsce zajmie ktoś inny.
Idę do drugiego stolika.
- Jesteś wegetarianinem? - pyta mnie inna dziewczyna.
- A ty? - odpowiadam.
- Od trzech lat.
- Następna! - mówię, a przede mną siada kolejna dziewczyna.
- Edison czy Tesla? - pytam jej.
- Że co?
- Następna!
Przede mną siada brunetka z tatuażem pajęczyny na skroniach.
- Batman czy Spiderman? - pytam.
- Następny! - odpowiada.
Idę do trzeciego stolika.
- Co jest twoim marzeniem? - pyta mnie cicha blondyneczka.
- Chciałbym, żeby ryby mogły płakać - odpowiadam. - I żeby z ich oczu wypływały malutkie bąbelki, które by je odpychały w przeciwną stronę do tej, w którą płyną.
- Następny!
Czwarty stolik.
- PiS czy PO? - pyta jakaś w okularach.
- Acid Drinkers - odpowiadam.
- He, he. Powiedz mi coś o sobie.
- Jestem ostatnim użytkownikiem MySpace. Codziennie wysyłają mi maile z prośbą, żebym usunął konto, bo chcą to wreszcie zamknąć. Ale ja odmawiam.
- Masz ładne oczy. Co sądzisz o związkach?
- Jakich związkach?
- Między kobietami i mężczyznami.
- Sądzę, że są ekscytujące. Wiadomo, że wszystko prędzej czy później się spieprzy, ale nie wiadomo jak. Możliwości są nieskończone.
- Ciekawa myśl. Chyba o tym napiszę.
- Jesteś poetką.
- Nie.
- Piszesz książki dla dzieci.
- Nie.
- Wysokie Obcasy.
- Mm-mm.
- Nie jesteś chyba...
- Jestem.
- Blogerką.
- Bingo-bango-bongo. Mam sześćset unikalnych odsłon miesięcznie. Jesteś troszkę pod wrażeniem, co?
- No, jestem. Następna!

Randka

crossdressphyxia2015-08-16, 14:30
Chyba powinienem częściej się myć. Ostatnio przed seksem dziewczyna wypryskała mnie swoimi perfumami. Nie znam marki, ale szczypały w oczy i pachniały pieprzem.

Nissan

Mercury0012015-07-15, 12:09
Rozmawiają dwaj dobrzy kumple:

- I jak tam, spotkałeś się z nią wczoraj ?

- Ta, nawet spoko, tylko ma jedną wadę.

- Jaką ?

- Jej inteligencja jest jak Nissan.

- Hm

- Micra.

Randka

m................0 • 2015-06-11, 20:11
Miałem ostatnio randkę z bardzo atrakcyjną kobietą.

Zjedliśmy razem obiad, obejrzeliśmy komedię romantyczną...

Niestety po wylądowaniu samolotu nasze ścieżki się rozeszły.

Randka

MadChemist2015-05-20, 20:23
Powiedziałem dziś moim znajomym, że miałem randkę z bardzo atrakcyjną dziewczyną tak 10/10, a oni szydzili, że pewnie ją sobie wymyśliłem, ale to ja się śmiałem z nich, bo ich też sobie wymyśliłem.

Randka

BongMan2015-05-02, 14:24
Młodzieniec wyciąga nowo poznaną sympatię na randkę. Wychodzą z jej domu, ojciec dziewczyny jeszcze w progu chwyta chłopaka za ramię, zbliża twarz i szeptem acz groźnie mówi:
- Możesz chłoptasiu robić wszystko, ale fiuta trzymaj na uwięzi, rozumiesz? Ma być schowany. Jeśli twój fiut, chociaż dotknie mojej córki, jeśli ona go choćby zobaczy... masz przesrane, kapujesz? No!
Chłopak nieco zdziwiony wzrusza ramionami:
- OK.
No i poszli.
Najpierw do niego do domu. Rypanko, alkohol, znowu rypanko, potem do klubu. Tam w ubikacji oczywiście rypanko. Poszli do kina (lodzik), znowu do niego (rypanko), a na koniec jeszcze spacer po parku (rypanko dwa razy). Wreszcie pora wracać, odprowadzić dziewczynę do domku (na dole pod klatką pukanko, w pupę). W progu wita ich ojciec, zmarszczone brwi, w oczach pytanie...
- I jak?
- Hyhy, zajebiście - chłopak zaśmiał się lubieżnie - Pozwolił pan, no to się zabawiliśmy, jak to na randce, hehe. Tylko psa mi szkoda...
- Psa?!! Jakiego k🤬a znowu psa?!
- Cały dzień zamknięty w piwnicy, nie wiem, po co, no, ale... umowa to umowa. A to takie dobre psisko, ten mój Fiut. Skąd pan wiedział jak się wabi?

Restauracja

Mercury0012015-03-18, 14:47
Para w restauracji. Facet ogląda kartę dań w której zostały już same najdroższe. W pewnej chwili z czarującym uśmiechem zwraca się do partnerki:

- No i co zjemy... kochany grubasku?

sztuka kompromisu

o................i • 2015-03-16, 20:22
Pierwsza randka -
Ona: ale mówiłam, że na pierwszej randce nie daję!
On: to może weź...