Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#prochy

Bogata dama...

p................5 • 2011-01-03, 23:18
Pewna bogata dama trzymała na kominku srebrną urnę w kształcie pudełka, z prochami zmarłego męża. Pewnego dnia, stwierdziwszy, że dawno nie "zaglądała" do swojego, drogiego małżonka, otwarła urnę i z przerażeniem stwierdziła, że urna jest prawie całkiem pusta. Z krzykiem rzuciła sie na służącą:
- Ruszałaś to srebrne puzderko na kominku?!
Na to służąca, lekko zmieszana:
- Myślałam, że pani nie będzie zależalo, to przecież była taka kiepska tabaka...

Tatuaż z prochów dziecka

A................g • 2010-07-10, 0:06
Lisa Richmond (31 l.) i jej mąż Mark (39 l.) w 2005 r. stracili synka. Dziecko zmarło w wieku 2 lat i 4 miesięcy. Rodzice do dziś nie pogodzili się z jego śmiercią. Aby na zawsze zachować go w pamięci, Lisa zrobiła sobie pamiątkowy tatuaż, a do jego wykonania użyła... prochów dziecka.















Życie idealne

Yami2009-06-02, 22:22
W naszym życiu najbardziej nie w porządku jest to, jak się ono kończy. Krotko mówiąc - życie jest ciężkie. Zabiera mnóstwo czasu, a co dostajemy na koniec? Umieramy! Cykl życiowy powinien iść odwrotnie niż idzie teraz. Najpierw powinno się umrzeć, a potem wszystko w druga stronę!
Życie rozpoczynamy od spędzenia spokojnej starości w domu. Potem dostajemy złoty zegarek w momencie pójścia do pracy. Pracujemy czterdzieści lat, do czasu aż będziemy wystarczająco młodzi. Stajemy się gotowi do studiów - zaczynamy pić alkohol, brać prochy, imprezować. Idziemy do szkoły średniej, potem do podstawowej, dziecinniejemy, bawimy się cale dni, tracimy wszelką odpowiedzialność, coraz więcej czasu spędzamy śpiąc, aż wreszcie ostatnie dziewięć miesięcy pływamy, żeby zakończyć swoje życie orgazmem... Od razu lepiej!

Dowcip o ludożercach

u................c • 2008-11-07, 11:25
Trzej ludożercy umówili się w sobotę na grilla. Dwaj już rozpalają ogień.
Pierwszy piecze smakowite kobiece udko.
Drugi przyniósł duże i muskularne męskie ramię z łopatką.
W końcu nadchodzi trzeci kanibal, niesie urnę z prochami.
– Coś ty przyniósł? A gdzie mięsko? – pytają koledzy.
– Ja mam dietę, dzisiaj tylko „gorący kubek".