Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#prezydent

Prezydencki

Centurion2009-04-29, 19:39
Prezydent:
- Czasem rano budzę się ze strachem. A czasem jej nie budzę.

Ksywa

Yami2009-04-24, 11:06
Dosyć popularna jak widać... ; )

Obama, Elżbieta II, Żebrak i Kaczyński

a................w • 2009-04-03, 15:59
Pewien człowiek znalazł metodę na życie. Stwierdził że będzie żebrał pieniądze od głów różnych państw. Zaczoł od ameryki. Stanął sobie pod białym domem i zaczyna wpierniczać trawę. Obama podchodzi do gościa i mówi.
-Co ty czynisz?
-Nie mam pieniędzy i nie mam co do jedzenia no to muszę jeść trawę!
-Słuchaj!-powiedział Obama-Masz tu 2 miliony dolców tylko idź z tąd bo mi reputację spieprzysz!
Żebrak poszedł.
Pożył sobie troche czasu i forsa zaczyna mu się kończyć.
-Lecę do Brytanii!
Jak już doleciał, poszedł pod pałac i królowa Elżbieta II podchodzi i pyta się go.
-Czemu jesz trawę?
-Nie mam pieniędzy i nie mam co do jedzenia no to muszę jeść trawę!
-Szkoda mi cię... Masz tu 5 milionów funtów.
Żebrak poszedł.
Za taką ilość kasy wyżył znacznie dłużej. Ale zapomniał o umiarze i zostało mu tylko na tani bilet.
-No cóż... Lecę do polski.
No i doleciał. Poszedł przed siedzibę prezydenta i wszamuje trawę. Prezydenta nie ma przez długi okres czasu ale w końcu wychodzi
-Co robisz??
-Nie mam pieniędzy i nie mam co do jedzenia no to muszę jeść trawę!
-Stary! Chodź za mną! Pokaże ci gdzie taka metrowa rośnie!!!

Zagubieni

Centurion2009-03-01, 14:38
Ile rzeczy może się zdarzyć na świecie przez te wszystkie lata które spędziłeś na wyspie

3 bliźniak ?!

c................o • 2009-02-11, 12:07
3 bliźniak ?!

Zupa z żółwia

Centurion2008-11-20, 11:37
Poszedł Lech Kaczyński (oczywiście z ochroną) do restauracji i zamówił zupę z żółwia czeka czeka czeka a zupy jak nie było tak ni ma.
Po godzinie czekania wysyła BORowika, żeby zobaczył co się dzieje w kuchni i dlaczego nie ma jego zupy.
Poszedł BORowik do kuchni, patrzy a tam kucharz z młoteczkiem/tasaczkiem trzyma żółwika i się na niego zamierza.
No więc się pyta:
- Co jest czego nie ma zupy?
Na to kucharz :
- Bo widzi Pan, jak już go wezmę za nogi i wytelepię, żeby wystawił główkę, to zanim wezmę tasak, to on już tą główkę chowa i tak od godziny.
Na to BORowik:
- Oj Panie, nie zna się Pan, ja panu pokażę jak to trzeba robić.
Wziął żółwika wsadził mu palec w dupę, na co żółwik momentalnie wystawił główkę i ten co trach tasaczkiem i żółwik na zupę gotowy.
Kucharz w ciężkim szoku:
- Panie skąd Pan wiedziałeś, ze to tak trzeba?"
BORowik:
- Z doświadczenia zawodowego.
Kucharz:
- Jak to z doświadczenia ? Pan jest przecież pracownikiem BORu
BORowik:
- Ano z doświadczenia zawodowego, Prezydent ma krótką szyjkę?
Kucharz:
- No ma
BORowik:
- A krawacik trzeba zawiązać!