Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#premier

Na razie nie znane są ani motywy, ani stan mężczyzny. Wiadomo tylko, że został przewieziony do szpitala przy Szaserów.

- Na miejscu jest policja. Mężczyzna prawdopodobnie oblał wcześniej się łatwopalną substancją. Podpalił się na przeciwko budynków rządowych, po drugiej stronie ulicy.

Proszę bardzo.. Czemu akurat pod kancelarią? Toż to k🤬a wiadomo. Ludzie mają dosyć tego c🤬jostwa i sk🤬ysyństwa.

Źródło: tvnwarszawa.tvn24.pl/

Żałoba po Maggie

t................o • 2013-04-11, 0:06
Tak Anglicy opłakiwali swoją byłą premier...(premierę?)








I filmik pokazujący "wesołe" czasy jej rządów...


"Dla związków zawodowych górników śmierć byłej premier Wielkiej Brytanii Margaret Thatcher nie była smutną wiadomością. - To wspaniały dzień - powiedział w rozmowie z AFP szef regionalnych struktur związkowych z północno-wschodniej Anglii David Hopper.
- Wypiję za to. Jestem zachwycony (...). To moje 70. urodziny i jeden z najlepszych dni w moim życiu - oświadczył Hopper, komentując śmierć Żelaznej Damy.
- Thatcher zrobiła więcej złego dla północno-wschodniej (Anglii - przyp. red.) niż ktokolwiek inny. Nie chodzi tylko o kopalnie węgla. Ona postanowiła rozbić związki zawodowe. Zniszczyła przemysł i całe nasze wspólnoty - ciągnął Hopper w rozmowie z francuską agencją. - Wielka Brytania importuje teraz rocznie 40 mln ton węgla. To absolutny skandal - dodał.
Od 1985 roku pracę w Wielkiej Brytanii straciło blisko 230 tys. górników, a konserwatywny rząd Thatcher zamknął 165 kopalni węgla - przypomina AFP.
- Nie poleje się tu wiele łez. Nie sądzę nawet, by wielu ludzi oglądało w telewizji pogrzeb, z pewnością będą oglądali piłkę nożną

Przesłanie...

B................B • 2013-04-10, 14:22
Do miłościwie nam panującego...



To powinno wisieć wszędzie

Bush w Albanii

BongMan2013-03-31, 21:41
Wizyta George’a Busha w Albanii. Amerykanin podchodzi do tamtejszego prezydenta, Alfreda Moisiu i się żali:
- Kolego prezydencie, właśnie za*ebali mi zegarek!
- A nie zauważył pan może kogoś podejrzanego? - pyta prezio albański.
- Aaaa... oooo... ten koleś stał obok mnie!
- To mój premier rzadu, Sali Berisha - chwali się Moisiu i idzie do gostka. Za chwilkę wraca, a w ręku trzyma czasomierz.
- To ten zegarek, panie Bushu?
- Tak! I co mówił premier, jak go oddawał?
- Mówił...? Oddawał...? Nic nawet nie poczuł!

Rudy w garniturze

m................L • 2013-03-06, 8:50
Piękny widok.



Podp🤬lone z wiochy, ale mnie rozbawiło z rana

Prezydent na...

ściwanek2013-02-24, 23:21
Politycy doprowadzili już do tego, że kiedy czytam, że PREZYDENT BYŁ NA
PREMIERZE, to nie wiem, czy to relacja z wydarzenia kulturalnego, czy
kolejny skandal seksualny.

Jako, że na Sadolu w tej sprawie cisza, postanowilem bezlitosnie zerżnąc info stąd.
O dziwo była o tym krótka wzmianka w TV - dobre i to, nawet jeżeli manifestacje trwały 2 TYGODNIE.

Brudasy brudasami ale mają jaja, nie to co my.



Rząd Bułgarii podał się do dymisji. Wszystko przez wzrost cen prądu

Dymisja rządu Bułgarii. Premier Bojko Borysow, informując o rezygnacji, powiedział, że nie chce kierować gabinetem, pod którego rządami policja bije ludzi. "Mamy godność i poczucie honoru. Dlatego zwracamy władzę obywatelom, którzy nam ją wcześniej dali" - oświadczył szef rządu.


Od ponad dwóch tygodni w Bułgarii trwały masowe protesty przeciwko oszczędnościom i wysokim cenom elektryczności. Ich uczestnicy domagali się dymisji rządu. W proteście przeciwko na ulice bułgarskich miast wyszli przedstawiciele różnych grup zawodowych, między innymi lekarze, nauczyciele, pracownicy socjalni i leśnicy.

Największe demonstracje od 16 lat

Wczoraj w Sofii około 2 tys. demonstrantów zablokowało ważne skrzyżowanie na Moście Orłów. W policjantów rzucano petardy; podczas próby odblokowania ruchu doszło do najpoważniejszych od początku protestów starć. Policja użyła siły; rannych zostało co najmniej 17 demonstrantów - podało radio publiczne. Według prywatnej agencji Fokus na miejsce starć przybyło siedem karetek pogotowia.

Grupa demonstrantów zablokowała oddalone o kilkaset metrów przejście, niestrzeżone przez policję; również inne rejony stolicy były zablokowane - protestowali tam ekolodzy i nacjonaliści.

Były to najpoważniejsze wystąpienia uliczne od 16 lat, kiedy ulica obaliła postkomunistyczny rząd Żana Widenowa. W kręgach politycznych mnożą się apele o dymisję gabinetu Borysowa i rozpisanie przyśpieszonych wyborów. Pojawiają się prognozy, że rząd może ustąpić do końca tygodnia.

Czeska firma bez licencji

We wtorek wieczorem państwowa komisja regulacji energii postanowiła wszcząć procedurę pozbawienia licencji miejscowej filii czeskiej firmy dystrybucji energii CEZ. Doszło do tego po tym, gdy do spółki wkroczyła prokuratura, która wykryła 17 naruszeń obowiązujących przepisów.

Pozbawienie CEZ licencji, które wcześniej we wtorek zapowiedział sam Borysow, wywołało ostrą reakcję w Czechach. Czeski premier Petr Neczas ocenił decyzję jako polityczną, mającą na celu rozładowanie napięć politycznych w Bułgarii. Szef MSZ Karel Schwarzenberg wyraził gotowość przekazania sprawy do Komisji Europejskiej.

Przedsiębiorstwa dystrybucji energii elektrycznej w Bułgarii zostały sprywatyzowane w 2004 r. Większościowe udziały w zakładach w zachodniej części kraju, w tym w Sofii, nabyła CEZ, w Płowdiwie i południowej Bułgarii - austriacka EWN. Zakłady w regionie Warny i w północno-wschodniej części Bułgarii kupiła niemiecka E.ON, która w minionym roku odsprzedała je czeskiej spółce Energo-Pro. Rząd Borysowa wystawił na sprzedaż na giełdzie mniejszościowe udziały należące do skarbu państwa. (PAP)



premier Bulgarii