Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#pracownik

Pracownik

N................r • 2012-03-10, 13:10
Pracownik idzie do kierownika:
- Chcę wyjść do domu wcześniej i mam naprawdę poważny powód.
- Tak? A jakiż to?
- Mam już k*rwa dosyć!

Epic win

P................C • 2012-02-20, 7:59
to się nazywa mieć farta

Trik z butelką

Pener2011-08-26, 20:14
jest p🤬lnięcie

Pracoholik

R................g • 2011-02-19, 14:31
Wkręcił sie w tą robote...











Dyrektor do pracownika

kielba2010-04-09, 23:34
Dyrektor do pracownika:
- Panie, pan wszystko robi tak powoli;
powoli pan mysli, powoli pan pisze, powoli mowi, powoli sie porusza!
Czy jest coś, co robi pan szybko?
- Tak, szybko sie k🤬a męczę....

Kolacja z szefem i jego żoną

s................w • 2010-03-30, 16:00
Pracownik jadł kolację z szefem oraz jego żoną. Spytała go ona:
- Ile ziemniaków zjesz?
- Jednego poproszę, proszę pani - odrzekł.
- Nie musisz być tak grzeczny - powiedziała pani i uśmiechnęła się do niego myśląc, że się wstydzi.
Koleś odparł:
- Ok, jednego głupia dz🤬ko.

Dowcip dyrektora

~tip.top2009-12-11, 13:26
opowiada dyrektor podwładnym kawal...
wszyscy się śmieją, ale jeden się nie śmieje...
- a ty czemu się nie śmiejesz?
- bo się jutro zwalniam...

Nowy pracownik

diav3l2009-10-11, 14:16
Szef pewnej firmy szukał pracownika do biura.
Wystawił w oknie ogłoszenie następującej treści:
POSZUKIWANY PRACOWNIK
Musi szybko pisać na komputerze, umieć obsługiwać różne programy i musi znać przynajmniej jeden obcy język.
Spróbuj. Nie dyskryminujemy nikogo!
Jesteśmy firma bez żadnych uprzedzeń. Każdy ma szanse!

Jakiś czas później kolo okna przechodził pies. Zobaczył ogłoszenie i wszedł do środka. Podszedł do biurka recepcjonistki, delikatnie złapał ja za nogawkę, pociągnął do wystawionego ogłoszenia i zaczął stukać w niego łapą. Recepcjonistka zdumiona zrozumiała, ze pies chce się starać o posadę i wpuściła go do szefa.

Kierownik w końcu otrząsnął się z szoku i mówi do psa:
- wiesz, nie mogę Cie zatrudnić. Masz wyraźnie napisane, ze potrzebujemy kogoś kto szybko pisze na komputerze.
Pies podbiegł szybko do komputera, wklepał w parę sekund dwustronicowy list, wydrukował i wręczył w zębach kierownikowi.

Kierownik zdziwiony stwierdza:
- pięknie, ale wiesz... musisz tez umieć obsługiwać różne programy.
Pies podbiega do komputera i w parę minut stworzył bazę danych, raport rozchodów firmy i jakieś trójwymiarowe wykresy.

Kierownik już w totalnym szoku
- No wiesz, nie wątpię, ze jesteś genialnym psem i masz sporo ciekawych zdolności, ale i tak nie mogę Cie przyjąć. Pies wybiegł na chwile z gabinetu przyniósł ze sobą ogłoszenie, które było wystawione w oknie, po czym łapą wskazał kawałek:
Nie dyskryminujemy nikogo!

Kierownik na to:
- No tak, ale tam jest tez napisane, ze trzeba znać jakiś obcy język.
Pies spojrzał kierownikowi w oczy:
- Miau.