#prąd

Cyganie w Słowacji

g................1 • 2013-11-18, 22:04
Takie sytuacje z tegorocznych wakacji... Pojechałem ze znajomymi w Tatry słowackie na latanie na paraglajcie. Podczas podróży rozmawialiśmy sobie miło m.in. o ciapakach, cyganach i innych człekokształtnych. Koleżanka bardzo uparcie twierdziła że to ludzie jak my, a ja jestem rasistą i takie tam... Ponieważ byłem tam kilkakrotnie i znałem okolicę, postanowiłem delikatnie zboczyć z trasy i pokazać wycieczce jak wygląda prawdziwe gniazdo cyganów. Ogólnie wszyscy byli mocno zdziwieni, robili zdjęcia, no wiecie,atmosfera jak w zoo albo na safari. Koleżanka już nie twierdzi że to ludzie jak my, mało tego, powiedziała że jak by miała takie sąsiedztwo to by sobie ogrodzenie pod prądem zrobiła, na co odezwał się małomówny i dotąd nieaktywny w dyskusji kumpel, który stwierdził tylko: To by Ci, k🤬a, prąd z płota kradli
Drugi tekst który mnie rozbawił to słowa tamtejszego instruktora u którego się zatrzymaliśmy i z którym lataliśmy, wypowiedziane przed startem ze Słubicy: jakbyście musieli lądować awaryjnie w mieście, to jak najdalej od osiedla cygańskiego- tam jak ktoś wpadnie, to nawet kosteczki z niego nie zostaną
Trzeci- Siedzimy wieczorem w domku, popijamy piwko, rozmawiamy o pomysłach na biznes, nagle Stefan (Słowak-instruktor) mówi że ma dla mnie idealny pomysł na biznes- firma budowlana zatrudniająca cyganów.Otwieram oczy ze zdziwienia, pytam o co chodzi, że chyba coś mu się pomyliło, a on że nie- nie ma na świecie szybszych fachowców od budowlanki niż cyganie- rano taki zaczyna budowę domu, a przed wieczorem już stroi antenę satelitarną na dachu.

Chciała zeby było smiesznie...

m................a • 2013-11-08, 14:34
A wyszło jak zwykle, jeszcze bardziej zabawnie niz powinno, koncowka z kupa na twarzy mniaaam

Brail

Oleander2013-10-17, 16:07
Dzisiaj na przerwie zasłyszane od kolegi.

-Jak napisać brailem "Uwaga urządzenie elektryczne, dotknięcie grozi śmiercią?"

Chyba nie było, jak było to wyje*ać.

Prąd

Krówka2013-10-09, 23:28
Nocą prąd jest tańszy. Dlatego wiercę o 2:00 w nocy.

Uczeń technikum

Z................z • 2013-09-29, 23:10
Przypomniało mi się dziś jak ojciec opowiadał jak za młodości w technikum jego był taki as przepytywany przez profesora, koleś kompletny dekiel, baran jakich mało ale że syn jakiegoś partyjnego aktywisty, to "cudem" się dostał i zaliczał, oczywiście, głąb nie znal odpowiedzi na żadne pytanie, wiec Profesor by się z nim zabawić jeszcze przed wystawieniem dwójki zadał mu pytanie:

Profesor: "Jak ma Pan prąd stały, to jak wygląda jego sinusoida" Uczeń: "No prosta linia"
P: "A prąd przemienny"
U: "No falowany"
P: "To jak Pan położy przewody pod prąd stały w ścianie?"
U: *rysuje palcem prostą linię na ścianie*,
P: "A przemienny?"
U: *Rysuje palcem falowaną linię na ścianie*.

Oczywiście była z tego potem niezła chryja. Tekst zasłyszany od ojca, możliwe że to jakieś urban legend, ale nie jestem pewien, jeśli coś pokręciłem to przepraszam

Elektrownia samowystarczalna

kashan2013-09-29, 23:07
Trafiłem przypadkiem na taką ciekawostkę:



Tutaj moje pytanie, eksperci od spraw wszelakich... możliwe to to żeby kolejne dokładane prądnice mogły zasilić ten silnik startowy i w efekcie stworzyć coś na wzór perpetum mobile? (nie mylić z papa mobile)

Przecież taka elektrownia w każdym domu była by przełomem energetycznym.

Jak to jest mądrale?