Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#porsche

Porsche vs Nissan

D................s • 2009-08-08, 12:59
Pojedynek na poduszki powietrzne

Moskiewska milicja - ups! pomyłka

j................l • 2009-06-05, 12:58
Moskiewska milicja - ups! pomyłka



Ile Porsche Cayenne jeździ po Moskwie? Nie wiem dokładnie, ale biorąc pod uwagę zamiłowanie bogatych Rosjan do samochodów, którymi można zamanifestować stan konta, oraz liczbę osób mogących sobie nataki zbytek pozwolić - jest ich sporo.

Może lepiej zapytać:

ile czarnych Porsche Cayenne może znaleźć się na jednym moskiewskim skrzyżowaniu jednocześnie?

albo jeszcze bardziej:

ile czarnych Porsche Cayenne o niemal identycznych numerach rejestracyjnych może się znaleźć na jednym moskiewskim skrzyżowaniu jednocześnie?

Odpowiedź na poniższym filmiku:



Wyjaśnienie:

Moskiewscy milicjanci chcieli zatrzymać przestępców, którzy napadli na inkasentów (jednego zastrzelili, drugiego ranili), patrol otrzymał informację, że bandyci jadą po Prospekcie Lenina czarnym Porsche Cayenne o numerze rejestracyjnym z cyframi 177. Jak widać czarnych Porsche Cayenne o tablicach rejestracyjnych z cyframi 177 było w pobliżu więcej...

Blondynka i Porshe

Centurion2007-10-29, 11:35
Blondzia kupiła sobie sportowy wózek, jakieś Porshe czy coś. Już na pierwszej przejażdżce zajechała drogę wielkiej ciężarówie. Pisk opon.. dym z pod kół, wziuuu... trzask, prask, pierdut! i naczepa w rowie... Porszak zdążył szczęśliwie wyhamować, za kółkiem siedzi zblazowana blondzia z miną typu "no co, przecież nic się nie stało". Z kabinki Scanii wygramolił się mocno wkurzony szofer, wyciągnał z kieszeni kawałek kredy i narysował kółko na asfalcie. Następnie wyciągnął blondzię, postawił w tym kółku i krzyczy:
- Stój tu pokrako i nie ruszaj się stąd!
Blondzia staneła posłusznie, a facet zabrał się za demolkę w porszaku. Wyrwał drzwi, przednie fotele wyciepał do rowu, ogląda się za siebie..., blondzia nic, stoi i się uśmiecha...
- Czekaj no cholero... - pomyślał facet wyciągając majcher. Spruł dokładnie tapicerkę, podziurawił opony, ogląda się za siebie, blondzia chichoce...
- Zaraz cię jeszcze bardziej rozbawię... - facet poleciał po kanistrer, oblał porszaka i podpalił grata. Wraca do blondzi, a ta wciąż stoi, tylko buźka jej śmieje:
- Hihi.. haha.. hihiii..
- No i co w tym takiego śmiesznego?
- Hihi...a bo jak pan nie patrzył, to ja wyskakiwałam z tego kółka