Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#popiełuszko

Ksiądz w bagazniku

Turambar2010-06-11, 8:55
Zdarzył się wypadek samochód potrącił staruszkę, wezwano policje. Policjant stwierdził że staruszka jeszcze żyje, więc się jej mówi:
-Babciu potrzebujecie doktora
na co babcia
-Nie księdza
na co policjant odpowiada
-Babciu potrzebujecie lekarza, a nie księdza
-Synku ja chce księdza
na co policjant oburzony
Babciu skąd ci wezmę księdza
na co babcia odpowiada spokojnie
To już ich nie wozicie w bagażniku

Plakat z filmu Popiełuszko

~Tołdi2009-02-11, 11:11
Kilka porównań i internauci w akcji







Gdzieś jeszcze widziałem przerobione na reklamę płaszcza i szalika, ale nie mogłem znaleźć

Anioł stróż

Centurion2007-12-15, 23:58
Pewnej nocy policjant ścigał złodzieja. Ale tamten był sprytny i wdrapał się na dach jednego z remontowanych wieżowców. Policjant rzucił sie za nim ale gdy stanął już na dachu osobnik znikł mu z oczu. Chodził w koło a jak przystało na inteligencje policji zapomniał latarki nie nie umiał znaleźć tym samym zejścia. Nagle zmaterializowała się przed nim jakaś biała postać:
- KTOŚ TY?!
- Twój anioł stróż..
- Co ty tu robisz o tej porze?
- Mógłbym zapytać o to samo przyjacielu..
- No widzisz.. ścigałem przestępce aż tutaj i teraz nie wiem jak stąd zejść
- Słuchaj skocz z dachu i machaj rękami, zapewniam cię że spokojnie i bezpiecznie wylądujesz na ziemi i będziesz mógł wrócić do domu.
Policjant uwierzył i skoczył tak jak powiedział anioł. Oczywista sprawa - spadł i zabił się. Trafił do nieba przed oblicze św.Piotra:
- Jak to się stało że tu trafiłeś przeciez jesteś młody i zdrowy?
- Jeden z aniołów oszukał mnie i się zabiłem.
- Rozpoznasz go?
- Jasne.
Piotr zwołał wszystkie anioły i ustawił je w rzędzie przed policjantem, a ten wskazał jednego z nich.
- Jesteś pewny? - spytał Św. Piotr.
- To na 100% on!
- Panie Popiełuszko to już 12 niebieski w tym tygodniu!!!