Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#polak

Przestan

C................1 • 2012-06-05, 2:15
Grac w grę

Polski magik w pracy w UK

N................k • 2012-05-28, 16:20
Co to się porobiło, że nawet czarodzieje wyjechali z Polski do pracy gdzieś na magazynach.

Impreza Polaków w Niemczech, czyli Polskie bydło za granicą.

Rodacy w Irlandii

kogutkamikaze2012-05-14, 23:01

Baba z drabiny,chłopu lżej

Murzyn

u................t • 2012-04-26, 14:03
Wchodzi murzyn do baru z zamiarem wszczęcia bójki.
Przy barze siedzą Francuz,Niemiec i Polak.
Bierze browar i podchodzi do Francuza
-Lubię dymać białe laski
Na co Francuz
-super,bardzo się cieszę
No to podchodzi do Niemca
-lubię dymać białe laski
Niemiec wydygany
-oczywiście,gratuluje
Podchodzi do Polaka
-lubię dymać białe laski
A Polak
-Rozumiem Cię doskonale.Ja za tymi czarnymi też nie przepadam

Wolność słowa

Boingu2012-04-07, 10:49
Sytuacja autentyczna.
Na placu zabaw bawią się dzieci. Takie w wieku 10-12 lat. Wśród nich jest jeden Czeczenuch, któremu spadł na ziemię i roztrzaskał się telefon. Brudas sadzi k🤬y, c🤬je to co mu ślina na język przynosi. I jeden z polskich chłopców mówi do niego:
-Nie przeklinaj tak, może da się naprawić ten telefon.
Na to brudas:
-Mieszkam w wolnym państwie, mam wolność słowa, mogę mówić co chcę i kiedy chcę.
Na to Polaczek:
-Tak? To skoro jest wolność słowa to ja ci mówię, żebyś wyp🤬alał z tego placu do swojej j🤬ej Czeczenii.



Swoją drogą, to dzieci muszą mieć ciekawych rodziców.

Niewiarygodna wygrana

Boingu2012-04-05, 14:00
Wjeżdża Polak na autostradę we Francji. Przejechał 100 kilometrów, 200 kilometrów i nagle patrzy, że zaczyna mu brakować paliwa, więc zjeżdża na najbliższą stację Shell. Płaci za zatankowane paliwo i nagle słyszy brawa pracowników:
-Gratulujemy! Jest pan naszym dwumilionowym klientem, w nagrodę dostaje pan od nas czek na 200 000 Euro!
Facet zadowolony, wyjeżdża ze stacji. Przejeżdża 200, 300, 500, 700 kilometrów, wjeżdża do Niemiec i nagle zaczyna brakować mu paliwa. Więc zjeżdża na najbliższą stację BP. Zatankował płaci za paliwo i nagle na stacji rozlegają się brawa i wiwaty.
-Gratulacje! Jest pan naszym milionowym klientem. W nagrodę dostaje pan od nas czek o wartości 200 000 Euro!
Polak nie wierzy własnym oczom! Odbiera czek i jedzie dalej. Przejechał 100, 200, 500, 700 kilometrów i wjeżdża do Polski. Strasznie zachciało mu się srać, a że nie nigdzie nie było żadnej stacji benzynowej czy parkingu z toaletą, więc zjeżdża na pobliskie pole, chowa się za laskiem. I robi kupę, taką dużą, taką jakiej w życiu nie robił.
I nagle czuje, że ktoś go bije po twarzy. To jego żona wali go z lewej z prawej i krzyczy:
-Heniek! Heniek wstawaj! Całą wersalkę osrałeś!

Polak, Rusek i Norweg

p................i • 2012-03-22, 17:44
Kłóci się Rosjanin, Norweg i Polak, gdzie są sroższe zimy.
Ruski mówi:
- U nas to była taka zima, że jak splunąłeś, to na ziemię spadała bryłka lodu.
Na to Norweg:
- A u nas była taka zima, ze Golfsztrom zamarzł.
A Polak:
- A dobrze mu tak, Żydowi!

polak i rusek

b................a • 2012-01-30, 11:58
Polak i Rusek przy wódce chwalili się jakie duże mają przyrodzenie. Rusek mówi:
- Ja mam fiuta 30 cm.
Polak na to:
- A na moim 13 wróbelków siada.
Kiedy już dobrze popili Ruski mówi:
- Wiesz co? Trochę przesadziłem, mam dużego, ale gdzieś tak z 25 cm.
Polak na to:
- Ja też skłamałem, temu trzynastemu się nóżka obsuwa.
Na ekranach znudzonych kontrolerów satelitów w Kanadzie i Rosji zamigało światełko. Alarm! Tonie statek! A może to wypadek samolotu! Trzeba wszczynać akcję ratowniczą! A to tylko Polacy cięli złom pod Lęborkiem...

Standardowym wyposażeniem statków i samolotów są radionadajniki ratownicze. Aktywują się automatycznie: pod wpływem silnego uderzenia (w przypadku samolotów) i zalania wodą (w przypadku statków).

Kiedy urządzenie zaczyna nadawać, sygnał przechwytują satelity. Lokalizują urządzenie i przekazują informację na ziemię.

W piątek satelity namierzyły taki sygnał. Na ekranach stacji odbioru sygnałów satelitarnych w Kanadzie i Rosji zaświeciła kontrolka. Alarm, potrzebna pomoc, w Polsce!

Dokładna informacja została przekazana do Warszawy - do Ośrodka Koordynacji Poszukiwań i Ratownictwa Lotniczego. Stamtąd przybliżone współrzędne przekazano policji, która rozpoczęła akcję poszukiwawczą.

Na nogi postawiono także pilotów z Marynarki Wojennej - śmigłowiec ratowniczy "Anakonda" ma urządzenia namierzające ratownicze radionadajniki i mógł pomóc w szybkim odnalezieniu ofiar.

O godz. 14.27 śmigłowiec wystartował z wojskowego lotniska w Babich Dołach w Gdyni. Pół godziny później precyzyjnie namierzył źródło sygnału. Nie był to jednak na szczęście wrak samolotu, a... podlęborskie złomowisko.

- My tu tylko tniemy silniki - tłumaczyli się opuszczonemu na linie ratownikowi wystraszeni pracownicy. O tym, że postawili na nogi służby ratownicze na całym świecie nie mieli pojęcia.

Ratownik zabrał złomiarzom radionadajnik. Wrócił na pokład śmigłowca, który po chwili znów był w Babich Dołach. Tutaj znalezisko czeka na zbadanie przez specjalistów z Urzędu Lotnictwa Cywilnego.

Każdy nadajnik ma swoją rejestrację, która umożliwia szybką identyfikację wzywającego pomocy. Nieoficjalnie ustaliśmy, że ten znaleziony pod Lęborkiem pochodził z... USA.

źródło : gazeta.pl