Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#plac

Maska

A................U • 2013-06-17, 8:07
- Czy ta maska pomoże mi utrzymać świeżość i elastyczność skóry?

- K🤬a Piotrowicz!!! Nie wiem. Jesteście na placu budowy!! Bierzcie tą j🤬ą maskę, spawarkę i idźcie do roboty!!!

Beztroskie zabawy na placach zabaw

M................o • 2013-06-03, 19:59
Kompilacja wypadków na placach zabaw od failarmy

Zakręcona

~Sunday2013-03-23, 15:37
No kto by się spodziewał, że tak to się skończy...

Blokowe przygody

R................x • 2012-12-08, 20:58
Filmik nakręcony przez DvD koło mojego placu, Co to jest?

W zdrowym ciele...

N................k • 2012-07-06, 1:39
Ta pani ma 72 lata. Codziennie przychodzi na plac i ćwiczy...















Egzamin

abx232012-03-11, 19:26
Zdarzyło się pewnego razu, że uczeń Mistrza Kung-Fu przeszedł z powodzeniem nauki wstępne i przystąpił do Ostatecznej Próby. Rzekł mu tedy Mistrz:
- Stań na placu przed świątynią i przepołów gołymi rękami deskę, którą ujrzysz opartą o kamienie.
Poszedł tedy uczeń i ujrzał ledwo ociosaną kłodę twardego drewna. Nie uląkł się jednak i gołą dłonią uderzył w nią tak mocno, że pękła i dwie połówki spadły na ziemię.
- Dobrześ wykonał zadanie - rzekł Mistrz - Teraz czeka cię drugi sprawdzian. Pójdziesz ze mną do gospody w mieście.
Poszli tedy do gospody, gdzie ujrzeli dwóch złoczyńców bijących niewinnego kupca.
- Czyń co trzeba - rozkazał Mistrz.
Rzucił się tedy uczeń w wir walki i wnet wyleciał za drzwi z podbitym okiem i bez zębów. Wrócił też zaraz w niesławie do domu, a zgromadzonej przy stole rodzinie rzekł:
- To samo co rok temu. Plac poszedł dobrze, ale oblałem na mieście

Zakręcony

Pener2011-08-23, 1:55
soczysty dzwon

Amatorski skok

R................g • 2010-04-09, 14:09
Na placu

Plac zabaw

E................e • 2009-05-12, 14:38
Mają swoje + i -