Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#pielegniarka

Opowieść młodej piguły

Azazel2014-03-03, 23:30
Dzisiaj wybrałem się na piwko z kumpelą, która jest pielęgniarką. Opowiedziała mi taką historię ze swoich praktyk. Wiadomo jak to praca pielęgniarki, tu trzeba komuś dać leki, tu pieluchę zmienić, tu z kolei kogoś umyć.

Sytuacja była taka. Razem z 2 młodziutkimi koleżankami (praktykantki z pielęgniarstwa) dostały zadanie umycia pewnego starszego pana, lat ok. 80, w tym umycie miejsc intymnych. No i myją go te 3 młode laski a pan, dajmy na to Zenek, rozj🤬y na łóżku jak Popiełuszko w bagażniku, z wyraźnie zadowoloną miną rzecze tymi słowy:

-Ech, a ciekawe kiedy ja sobie włożę...
A oddziałowa, która w tym momencie weszła do sali:
-Pan panie Zenku już sobie nie włożysz, pan będziesz niedługo umierał.